Jensen po upgreadzie systemu i pokoju
Jensen po upgreadzie systemu i pokoju
Trochę się u mnie ostatnio pozmieniało, napiszę może moje doświadczenia się komuś przydadzą. Okazało się że SS 26W/8861T00 to jest bardzo wymagający głośnik i potrzebuje potężnej elektrowni by zaśpiewać jak tylko potrafi najpiękniej, niestety mój Linn Klout nie radził sobie z wysterowaniem tego potwora. Przyszła myśl że trzeba mu poszukać godnego towarzystwa, jako że moja konstrukcja jest modułowa to naturalnym wydawało się zasilić bas oddzielnym wzmacniaczem. Tak też postąpiłem zacząłem poszukiwać na rynku wtórnym wzmacniaczy estradowych bo mają regulację sygnału wejściowego i pozwalają dopasować poziomy w stosunku do modułu wysoko-średniotonowego zasilanego Kloutem bez regulacji. Wybór padł na Yamahę P-2500 potężna moc (250W na 8 omach, 350W na 4 omach, 700W w mostku) odpowiednie wymiary (dla mnie ważne ze względu na półki) i chłodzenie wymuszone wiatrakami, znalazłem takową na Ebayu kosztowała z wysyłką 750 złociszy, przyjechała z Włoch w całkiem znośnym stanie, niestety DHL nie potraktował jej zbyt miło wgięta tylna scianka widać to na zdjęciach ale to jest produkt PRO i zniósł to dzielnie. Zamówiłem też kable do bi-ampingu z Chin marki Kimber Kable model TC-12 polecam relacja cena jakość rewelacja ( zamówione na tl-audio.com ). W sieci jest dostępna pełna serwisówka do tego modelu i pokrewnych, okazała się pomocna bo po podłączeniu czułośc była niewystarczająca w stosunku do Klouta, ale przeróbka dzielnika wejściowego załatwiła sprawę.
Jak to teraz gra ano jest moc i Klout odciążony od zadań niskotonowych też zaczął grać dużo lepiej. Jest potężny świetnie kontrolowany o fajnej barwie bas, szybki i głęboki, średnica z większym detalem , na górze jeszcze więcej blasku, scena urosła zwłaszcza w głąb w końcu Eva Cassidy "Nightbird" śpiewa w klubie i to doskonale słychać.
Wkleję kilka zdjęć:
tak to teraz wygląda po zmianach
moje gratki, nie ma już CD tylko pliki no i gramofon
rzeczony Kimber uprzedzając pytania jest poprowadzony pod podłogą w peszelu
Yamaha po przejściach widać zmasakrowaną ściankę tylnią
Yamaha en face
tu jeszcze system bez Yamahy