• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

kino domowe huberta by Pawel S

Można napisać: Hobby - stolarz artysta.
Krawędzie są gładkie zaraz po frezowaniu czy papierem ściernym poprawiasz?
 
Muszę przyznać że jestem pod wrażeniem. Kawał dobrej roboty. Oby tak dalej.
 


dzisiaj krotko - ok 1,5-2 godzin
troche czasu zajely mi slupki do corsy widoczne na zdjeciu ;)
 
nie, nie
tylko wyciecie pierscieni + wymiana slupkow w corsie combo + ustawienie glosnikow
reszte bede robil w domu

a dzisiaj i tak bylo malo czasu
 
oj juz nie pamietam
wysokosc suba 80cm
wysokosc bez nog to 70cm
deska na nogi ma chyba 13-14cm
po scieciu ma byc chyba 8cm o ile dobrze pamietam
 
dzisiaj niestety zapomnialem aparatu

czas pracy ok 4 godzin (strasznie goraco wiec sporo przerw bylo)

central, monitory i sub wyszlifowane
no w subie trzeba jeszcze troche nozki podszlifowac ;)

ale trzeba przyznac ze sub wyszedl calkiem ladnie
patrzac od gory trzeba by minimalnie go zmniejszyc
patrzac od dolu (glosnik) to bedzie to naprawde minimalnie

do konca tygodnia powinienem juz fronty robic
 
dzien 7 prac
dzisiaj 9 godzin pracy nad frontami





jeszcze musze zrobic rowki pod wzmocnienie i przegrode
no i otwory na glosniki we wzmocnieniu
ale to kolejnego dnia
 
Kurcze świetna robota! Ciekaw jestem jak takie cudeńko (chodzi o suba ) gra. Powodzenia w dalszych pracach :)
 
Jak ktoś ma frezarkę dolnowrzecionową, to taka robota to jest moment. Składanie to jak klocki Lego.
 
Jak ktoś ma frezarkę dolnowrzecionową, to taka robota to jest moment. Składanie to jak klocki Lego.
Próbowałem wykonać kolumny tą metodą ale planowanie, mierzenie i frezowanie tego jest bardzo czasochłonne. Idealnie też się nie da spasować ale szczeliny uzupełni klej. Po jednej próbie stwierdziłem, że będę łączył standardowo do czoła + kołek drewniany 10mm, mdf 22mm. Lecz nadal kusi mnie ta metoda i chciałbym dokupić do frezarki taki stół. Uważacie, że frezowanie dolnowrzecionowe pomoże ?
http://allegro.pl/stol-frezarka-1050w-super-zestaw-tanio-hit-i1677271272.html
http://allegro.pl/stol-do-frezarki-z-przykladnia-katowa-hit-i1690184556.html
Cena jakieś 170 zł.
Czy ten stół pomoże mi wykonać skosy jak poniżej ?

Paweł gratuluję i zazdroszczę umiejętności stolarskich.
 
KonradRak takie skosy robiłem ostatnio pilarką. Ustawiasz ją na 45 st, przykręcasz listwe prowadzącą do frontu/boku zależnie który skos robisz i jazda :). Cięcie zaczynasz od podstawy ścięcia, od czubka się nie da.
Moja pilarka spokojnie szła w najgrubszym miejscu przez dobre 5-6cm płyty. Jedyny problem to taki, że się klinuje bo odcięty kawałek blokuje. Trzeba wycofać narzedzie, brzeszczotem odciąć nadcięty kawałek i ogień dalej.
 
Powrót
Góra