KIVLOV
z przyjemnością. Więc tak, przy muzyce "syntetycznej" (Aphex Twin itp :mrgreen: )lepiej słuchało mi sie CA, wzmacniacz dość transparentny nieźle radzący sobie z peerlessami, choć są też opinie, że nie najlepiej :wink: , rzekomo nie jest "wydajny prądowo". Lampa lepiej brzmi przy muzyce "żywej". Możdżery i inne Millery to poezja. Scena jest świetnie budowana przez kolumny, ale ciepło lamp nadaje niepowtażalnego uroku utworom. Niestety cambridga musiałem się pozbyć, zarówno cd jak i wzmacniacza. Stare DVD też wylądowało w piwnicy. Musiałem upożądkować sprzęt i zrobić więcwej miejsca dla nowego członka rodziny. :wink: W tej chwili "gram" amplifonem z lampami el34 (eh) + dvd yamahy s-1800 (gorąco polecam tego multiformatowca). Jako interkonekty służą mi sonus olivy na neutricach oraz głośnikowe ofc2,5mm również na neutricach (banany).
JacekN
Tak można zmienić średnicę odpowiednio zmieniając długość. :wink: