• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

[ Kolumny 2-drożne] Kolumny Tomeusa ( 15/40/5+DX25)

Rejestracja
Maj 6, 2008
Postów
116
Reakcji
0
Lokalizacja
Opole
wstęp
Witam. Pomysł na DIY narodził się, ponieważ planowałem kupić sobie kolumny do 800 zł, jednak żadne mnie nie zadawalały w 100%... Wtedy ktoś na audiostreo podrzucił mi pomysł na DIY, zainteresowało mnie to i po miesiącu studiowania tematów byłem gotów żeby pomyśleć nad swoim dziełem.

założenia
Od początku chciałem zrobić małe kolumny podłogowe ( 2way) które grałyby w 12m2 i możliwie ładnie we wszystkich partiach, bas miał być punktowany, słyszalny, nienachalny. Mają grać głównie rock, trance, czasami jakaś nuta z radia.

głośniki i zwrotnica
Tonsil GDN 15/40/5 + VIFA DX25TG-05-04
Zwrotnica projektu Irka robiona u Pawła.
Głośniki siedzą w 11dm3, b-r do przodu (fi50 z polinka)

obudowa
Wykonana z płyty wiórowej 18mm kupiona w Castoramie. Dziury robione metodą wiertarka + pilnik. Klejona wikolem i dodatkowo skręcana, po 6 wkrętów na ścianke. Fornir to machoń, dorwany na allegro, 3 liście (2,8mx0,35) klejony butaprenem. Lakierowany - 3 warstwy domalux classic do parkietów nakładany wałkiem.
Wymiary 90x18x24 ( WySzGł)
Przy okazji powiem że z początku chciałem aby stolarz zrobił mi dziury pod głośniki i br bo ja sie bałem że to schrzanie i nie miałem wyrzynarki... Więc zawiozłem ścianki do stolarza z narysowanymi okręgami, które rysowałem godzine i starałem sie żeby było równo co do mm. Na następny dzien odbiór... 15 zł, no spoko... przyjezdzam do domu, mierze i widze że otwór BR jest ponad 1 cm za duży ! Wróciłem do niego i wytłumaczyłem mu że chyba sobie jaja robi i że liczyłem na profesjonalizm - w końcu nie ide do chłopa ze wsi co mi za flaszke to ma zrobić tylko do stolarza ! Na to on mi mówi że to tylko 9 mm różnicy ! W końcu jakoś udało mi sie wynegocjować zwrot kasy + pieniądze na nowe deski, które poźniej sam obrobiłem :)

Jestem bardzo zadowolony tylko żałuje że nie zrobiłem frezów ( poniekąd nie miałem jak) :(

JEGO ROBOTA

zdjęcia
























wrażenia

Pierwsze wrażenia bardzo pozytywne :] Grają nawet lepiej niż się spodziewałem.. Czysto, żywo, delikatnie, niemęcząco. Wysokie - klasa ale tego chyba nie musze tutaj nikomu mówić :) GDN, przedewszystkim gra naprawde żywo, ma naprawde dobry bas ! Do tego stopnia że już nie myśle ( o ile przed ukończeniem planowałem ) o subwooferze dla nich do pomocy. GDNy na direct całkowicie wystarczają. Potrafią łupnąć gdzie trzeba i zamruczeć tam gdzie można :] Jak na wzmacniaczu doda im się basu to już wogóle kosmos. Bas jest miękki, szybki. Nic nie zamula, nic nie dudni. Dla mnie w zasadzie ideał ! Średnica w ich wykonaniu też jest ciekawa, ciepła - podoba mi się :) Naprawde czuć dużą różnice pomiędzy nimi a moimi poprzednimi podstawkami ( eltax libert 1+ ), czuć że to są kolumny z klasą :)

Kolumny narazie grają jeden dzień, więc napisze jeszcze raz za 2 tygodnie jeżeli się coś zmieni.

koszty

GDNy 190 zł
zwrotnice ( komplet od PawłaS ) 166 zł
Vify 180 zł
płyty wirurowe 40 zł
kable 20 zł
fornir 55 zł
lakier 25 zł
kleje 30 zł
papier ścierny 15 zł
szpachla do drewna 6 zł
wałek 5 zł

RAZEM 732 zł

Na koniec wielkie podziękowania dla PAWŁA który cierpliwie tłumaczył mi wszystko i odpowiadał na ( nie raz głupie :D ) pytania. Gdyby nie on te kolumny by nie powstały :]
No i dla XYSa za to że organizuje zamównie z AC :)
 
A ja trochę ponarzekam
Stolarza na odstrzał, ale fuszera :/
Brakuje frezów i wcale niepotrzeba do tego frezarki, rzeźbiarzy mamy poddostatkiem :)
ubity kant, coś te zdjęcia średnio prezentują konstrukcję, takie mam wrażenie jakby górny fornir odłaził. Uszczerbiony fornir przy bass reflexie.
 
Ładne, proste podłogówki. 11l dla tego gdn'a to nie za dużo? Czytałem, że optymalna objętość to ok. 9-10l.
Planuję również konstrukcję na tych tonsilkach, ale u mnie będą współpracowały z Xt25tg. Mają to być monitory. Kiedy powstaną?? Bardzo trudno powiedzieć...
Głośniki na razie leżą w szafie.
 
ładne , sam robie takie :wink: lecz monitory chyba za tego dxa naprawde tanio coś , ja za xt25 płace 233 zł z ac :???: pewnie to przez różnice euro teraz stoi 3,65 a nie tak dawno jeszcze 3,30 , pytanie mam odnośnie forniru : kleiłeś "na gorąco " ?
bardzo ładne , dużo ładniejsze i zarazem mniejsze od moich poprzednich Jamo , czym napędzasz ?i ostatnie pytanie : gdy gałeczka powędruje na godzine powiedzmy 10 czy nie odczuwa się drgań/dudnienia w pokoju ? widze że nie masz kolców

pozdrawiam , dzięki za odpowiedź
 
flaszki to mu może za to nie dałeś ale po spożyciu musiał byc :wink: kolumienki całkiem spoko, odpowiednie proporcje - super
 
pytanie mam odnośnie forniru : kleiłeś "na gorąco " ?
Nie, zwyczajnie. Butaprenem, poczekać aż wyschnie i mocno docisnąć chwilowo- bez stałego obciążenia, ja pare razy przejeżdzałem wałkiem do ciasta i wyszło ok :)


widze że nie masz kolców
Mam, tylko jeszcze nie zamontowałem, pewnie niebawem to zrobie.

Grają z amplitunerem Yamaha RX-V459 i nie wiem jak odpowiedzieć na twoje pytanie dotyczące gałeczki..... bo ja przekręcając gałką widze tylko - x db :mrgreen: Do nagłośnienia 12m2 wystarczają spokojnie, nawet kiedy jest naprawde głośno nic nie dudni. Dalej niż do -10 sie nie zbliżyłem bo taka głośność jest już nawet na imprezy wystarczająca i jest dobrze :)
 
fajne, proste a zarazem eleganckie :wink:
jak mi sie podoba ten bialutki gdn :mrgreen:
dalbys leprze foty bardziej od przodu niz od gory :wink:
 
tomeus napisał:
No niestety :/ Nie wiedziałem jak to zrobić dobrze, wycinałem nożykiem i wyszło jak wyszło... Czy to kwestia tego że fornir za słabo sie przykleił ?
Ja fornir przycinałem nie przy samej desce, zostawiałem kawałek i szlifowałem z wyczuciem papierem ściernym, wychodziło idealnie a tak jak jedziesz nożykiem możesz zabrać za dużo :)
 
Kolumienki bardzo fajne :smile: Mi się podobają, a tak jak patrze na te białe GDNy to kusi mnie żeby coś na nich zbudować :twisted: A tego stolarza to faktycznie powiesić, można podejrzewać że był pod wpływem :wink:
 
powiem wam ze to nie pierwszy przypadek ze stolarz zepsul robote. juz kilka razy osoby piszace do mnie na GG skarzyly sie na stolarza. tak wiec jak powiezacie komus otwory do wyciecia to upewnijcie sie ze koles ma przynajmniej frezarke :P
 
Heh znowu Paweł S. pomógł :D:D Mi też pomagał teraz już troszkę więcej wiem jednak zawsze służy mi pomocą. Wielkie dzięki że wstawiłeś tą konstrukcję ponieważ za jakiś czas myślę nad czymś podobnym tyle że chciałbym monitorki. Napisz jeszcze jakie masz strojenie ok??

P.S co do stolaży. Również mam niezbyt miłe wspomienia. Ojciec namówił mnie żeby moje skrzynki zrobił znajomy stolaż. Stwierdziłem czemu nie. Przynajmniej za free były. Piękny rysunek techniczny ekstra dokładny troche czasu mi zajął a mimo tego w skrzyniach były za duże otwory br(poradziłem sobie z tym bez problemu na szczescie róznica była mała) pozatym skrzynki są krzywe. Jak się patrzy od góry to widać że ścianki nie są pod kontami prostymi :razz: ale co tam za darmo to nie narzekam. Następne obudowy będę robił sam pewnie z pomocą znajomego rzeźbiarza (od kogoś sprzęt trzeba pożyczyć).
 
pytanie mam odnośnie forniru : kleiłeś na gorąco ?

Nie, zwyczajnie. Butaprenem, poczekać aż wyschnie i mocno docisnąć chwilowo- bez stałego obciążenia
tzn. czekać około 20 min później wałeczkiem i docisnąć czymś ciężkim? nie rozumiem zabardzo :grin:

nie wiem jak odpowiedzieć na twoje pytanie dotyczące gałeczki..... bo ja przekręcając gałką widze tylko - x db
wyobraź sobie że gałka to zegar :lol:
Do nagłośnienia 12m2 wystarczają spokojnie
więc przy 16 będzie równie dobrze , u mnie również będzie z dxem
nawet kiedy jest naprawde głośno nic nie dudni
świetnie , tego właśnie oczekuje :wink:
 
Przemysl napisał:
tzn. czekać około 20 min później wałeczkiem i docisnąć czymś ciężkim? nie rozumiem zabardzo
smarujesz obie powierzchnie klejem. czekasz az wyschnie w dotyku. potem przykladasz do siebie klejone powierzchnie i mocno je jednorazowo przyciskasz. po to wlasnie uzywa sie walka bo osiagasz duzy nacisk n mala powierzchnie. zadnego obciazenia pozniej nie potrzebujesz. im mocniej raz docisniesz tym lepiej bedzie trzymalo :P

Przemysl napisał:
Cytat
nie wiem jak odpowiedzieć na twoje pytanie dotyczące gałeczki..... bo ja przekręcając gałką widze tylko - x db

wyobraź sobie że gałka to zegar
to nic nieda bo on ma cyfrowy potek. wiec moze sobie np krecic 3 razy zeby osiagnac max ;]
 
Przemysl napisał/a
Cytat
nie wiem jak odpowiedzieć na twoje pytanie dotyczące gałeczki..... bo ja przekręcając gałką widze tylko - x db

wyobraź sobie że gałka to zegar
to nic nieda bo on ma cyfrowy potek. wiec moze sobie np krecic 3 razy zeby osiagnac max ;]

aha rozumiem , więc ja niedoinformowany jestem w tych sprawach :lol:

mocno je jednorazowo przyciskasz. po to wlasnie uzywa sie walka bo osiagasz duzy nacisk n mala powierzchnie
tzn. samym wałkiem przyciskam fornir :?: mnie sie wydaje że może być powierzchnia nierówna w takim przypadku ... może należy coś podłożyć o kształcie prostokąta(np jakąś kostkę albo kawałek płyty) i dopiero ten prostokąt docisnąć wałkiem :?: mnie sie to wydaje bardziej rozsądne
:smile:
 
Przemysl napisał:
tzn. samym wałkiem przyciskam fornir :?:
Żeby nie było... ty jeździsz tym wałkiem po fornirze ;D Dawanie podstawki raczej jest zbyteczne tylko. Bo chodzi właśnie o to że naciskając wałkiem tylko w danym punkcie działasz bardzo dużą siła. Naciskając przez powiedzmy kawał blachy stracił byś ten efekt.
 
tak dla scislosci to nawet i walek jest za duzy. ja uzywam stalowego krazka o szerokosci paru cm
wtedy mam pewnosc ze duza sila dziala na mala powierzchnie :P
 
Powrót
Góra