• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

[komputery] temat ogólny

szkoda że nie poszukałes lokalnie np. http://olx.pl/oferta/plyta-glowna-asus-p5vdc-tvm-se-s-intel-3-2ghz-CID99-ID9zZvB.html#6cda02c1a0 i nie sprawdziłeś u właściciela przed zakupem czy płyta działa
Mam znajomego co jakiś czas temu przywoził po znajomości z elektroszrotu różne części komputerowe to oprócz najtańszych producentów płyt głównych sporo o dziwo asusów było różnych i to prawie każda uszkodzona także nie wiem jak jest z tą renomą ASUSA.

Ja już miałem do czynienia z padnięciem różnych płyt, najciekawsze były płyty na chipsecie nVidii z czasów 775, padnięcie było mocno prawdopodobne, a grzanie pomaga na krótko.
Też mam P5B i czasem pracuje normalnie, czasem się dziwnie zachowuje, ale nie ma się co dziwić, bo robiłem na niej OC niegdyś, mam jeszcze 2 inne niższe modele Asusa, też pod 775 i śmigają ok, a mają nabite pewnie kilkadziesiąt tyś. godzin, bo chodziły ciągle przez długi czas (kilka lat).
 
Ciężko określić jakie producent płyt jest lepszy, w każdej serii zdarzają się modele wybitne, jak i całkiem pomylone, nie zależnie jakie logo noszą. Jeśli stosuje się zasadę że nie bierze się tańszych płyt niż 350zł, to jakość jest bardzo zbliżona u wszystkich.
Z płytami różnie bywa, asusy w czasach LGA775 były dla mnie lepsze, niż gigabyte.
Asusów padniętych może z dwa miałem (P5K Pro), a Gigabyte ga-p35-ds3r dobrze ponad 10, zwłaszcza leciały LAN i bliżej nie ustalone resety pod obciążeniem (które znikały po zmianie mobo). Choć dwie śmigają w serwerach w mojej serwerowni od 2008 roku i jeszcze długo tam posiedzą, gdzie serwerowe intel/super micro padły w tym samym czasie, choć one pracowały w bardziej obciążonych maszynach.
Teraz więcej lecę na gigabyte, bo mają lepsze ITX na których ostro bazuję.
GA-H77N-Wifi, GA-B75TN, super płyty, dość tanie i dobrze wyposażone.
Asus podpadł mi P8P67, leciały im główne sloty PCI-E jak głupie, przy byle cięższej (wagowo) grafice, zwłaszcza jak trzeba było komp kurierem przesłać.
Poza tym dość dużo asusa przez ręce mi przeszło.
Bardzo fajne płyty to też Intel, pomimo kilka padniętych DH67GD, to bardzo lubię intela, zwłaszcza topowe ITXy jak DQ77KB.
Jedyne płyty które od lat kupuję do bardzo „tańszych” zestawów, na zintegrowanych grafikach i małych serwerów (klasy NAS z bajerami dla małej firmy), a żadna nie padła, to Asrock (zwłaszcza H61MV-ITX). Tanie dobre, jakość jak u asusa.

Nie lubię MSI, za ten nieczytelny i mało ogarnięty UEFI BIOS, jakość jako taka.
 
Mój komputer ostatnio jakos bardziej halasuje, jakby inny dziwiek...
2004b9ff79490b513f1d7cd5ace54d97.jpg
 
Powrót
Góra