• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

[komputery] temat ogólny

Resetowanie kompa nie leży po stronie banku - musieliby Ci wgrać jakiś program (czego nie może robić, prócz ciasteczek) na obu kompach i go odpalać.
Tylko po co?
Normalnie byś dostał meila z informacją: prosimy o zmianę systemu operacyjnego, gdyż od [data] obecny system nie będzie obsługiwany przez bank. Info, a nie prośbę o klikniecie w jakiś link.
Ja mam XP i nie mam problemów z obecnym PEKAO.
Przed chwilą sprawdziłem - mogę przejrzeć wiadomości bez problemu, nic nie ma niepokojącego.
Oba pecety mają coś wspólnego jeżeli chodzi o budowę, komponenty? Może coś pada, ten sam komponent w jednym i drugim?
 
Każdy z komputerów jest inny.
Do tego na jednym jest Win XP Home a na drugim Win XP profesional.
 
To chyba wina wszystkiego :).. za stary komp, za stary system, za stara przeglądarka. Przecież serwery i oprogramowania banków muszą być aktualizowane ze względow bezpieczeństwa. A tu nagle Marian próbuje się zalogować na sprzęcie sprzed 20 lat z wgranym flashem czy swf na internet explorerze 1 z wyskakującymi setkami wtyczek i reklam stron porno, pożyczek, powiększania siusiaka... i zonk. Przecież jakby zadzwonić do banku w tej sprawie to po 10 minutach oczekiwania na konsultanta jego odpowiedź by była " Panie... windows xp? Proszę zaktualizować komputer i oddzwonić do nas":)
Wsadz drugi hdd i zainstaluj win 10/ jak zalezy ci na xp do pomiarow czy coś, to zawsze mozesz go odpalić przez wbudowaną w win10 maszynę wirtualną
 
Ostatnia edycja:
Wsadz drugi hdd i zainstaluj win 10/ jak zalezy ci na xp do pomiarow czy coś, to zawsze mozesz go odpalić przez wbudowaną w win10 maszynę wirtualną

O, i to mi się podoba :)

Trzeba wiedzieć coś więcej niż to co napisałeś, czy to wystarczy i będzie śmigać?
Ogólnie mam 2 dyski, jeden HDD 500GB na którym właśnie mam XP (na jednej z dwóch partycji), a drugi SSD 120GB.
Myślałem aby ten SSD sformatować i wgrać Win 10.
Tylko teraz pytanie czy będę miał bezproblemowy dostęp do tej drugiej partycji z dysku HDD, na której mam muzykę, filmy, zdjęcia, no i dane z SW?
 
Ostatnia edycja:
Najpewniej bedzie zrobic obraz systemu programem Disk2vhd i wrzucic utworzony plik na 500gb dysk. Po zainstalowaniu na ssd win10 bedziesz mogł uruchomić starego xpka poprzez hyperv wbudowanego w win10. Jakby co to w necie jest info jak to zrobić
 
Ja tam bym radził zainstalować jakiegoś lekkiego linuksa zachowując wszystkie dane i jeśli Ci na nim zależy XPka.
No ale to moje zdanie. Dla mnie linuks jest naturalnym systemem a na windowsach to się ostatnio coraz bardziej gubię.
Lubię, żeby komputer robił to co ja chcę, a nie żebym ja robił to co chce komputer. ;-)
 
No niestety ja wiem co piszę bo od półtora roku siedzę na mincie xfce. Nigdy, ale to przenigdy nie musiałem wklepywać żadnych komend żeby mi odczytało pendriva. Nie wiem skąd ty masz wiedzę o linuxie ale chyba z bardzo zamierzchłych czasów. Już w 2010 albo 2011 jak miałem pierwszy kontakt z linuxem (starszy mint) to pendrive czytało automatycznie po włożeniu. Teraz linux jest uproszony w obsłudze bardzo mocno (przynajmniej te popularniejsze distra) i nawet laik komputerowy sobie poradzi z podstawową obsługą bez problemu.
 
Mogę coś napisać o Ubuntu z punktu widzenia typowego użytkownika. Rok temu pisałem w tym wątku przy okazji aktualizacji komputera. Wtedy też na nowym sprzęcie zainstalowałem Ubuntu 17.04. Przetrwałem już rok na Linuxie ale pierwszy miesiąc to był koszmar. Teraz już mi konsola niestraszna. Dramat przeżyłem jak musiałem zainstalować i uruchomić Płatnika aby wysłać korektę PIT (niby program wspiera Linux???). Na szczęście była podpowiedź w necie na dwie strony maszynopisu!
Wszystkie potrzebne programy działają bardzo dobrze, oprócz:
Arta (Limp ok) ale przez sterowniki Pulse w Wine nie ma możliwości ustawienia wysokiego próbkowania i zdarzają się dziwne trzaski, zakłócenia. Na szczęście do pomiarów mam laptopa z Win10. Choć i z windą miałem problem ze sterownikami mojego interfejsu pomiarowego.
Generalnie już tak przyzwyczaiłem się do Ubuntu (aktualnie 17.10, za chwilę aktualizuję do 18.04), że nie chcę wracać na głównym kompie do Windy. Jadnak to system dla cierpliwych i nie wszystko działa za pomocą kliknięcia. Nie ma szans także na prawidłowe działanie Origin i córka nie może pograć w The Sims 4 tylko męczy się na lapku.
 
Problem leży między krzesłem a klawiaturą najczęściej w takich przypadkach.
Sprawdz RAM memtestem i zasilacz (kondensatory). No i WIN XP raus i w jego miejsce 7.
nie gadaj bzdur bez sprawdzenia problemu!
tez tak mialem wiele razy na roznych stronach. jest to konflikt systemowy. wyczytalem to dawno temu jak googlowalem problem.
w sumie nie sprawdzalem na innej przegladarce ani na win7
 
Podaj jaki masz sprzęt masz, bo starsze procesory nie wspierały wirtualizacji.
Co do dostępu do plików na HDD, powinno być tak samo dostępne jak wcześniej chociaż pozostałości systemu na HDD może powodować małe problemy przy odpalaniu systemu.
Jak postawisz system na SSD to poczujesz znaczne polepszenie komfortu pracy :)
 
Zawodowo jestem między innymi adminem nixowym, bo poza linem używam czego tam muszę z pochodnych unixa.
Przesiedziałem ponad 7 lat na desktopie z tym i nikomu nie polecam, da się jest to prawda, ale to dalej tani substytut.
W serwerowni rządzi i dzieli.

Teściowej do neta, by za często nie naprawiać jest jednak w miarę ok.
Win 10 jest całkiem spoko, dziwny i z deka niestabilny emocjonalnie, ale daje rady.

Problemy z niedziałaniem różnych mechanizmów bezpieczeństwa na starszych systemach się*zdarzają i nikt nikogo nie zmusi by wspierać systemy które porzucił już ich twórca.
Bycie ewangelizatorem linxowym mam już za sobą i trochę mi wstyd tamtych lat, człowiek był młody głupi, chciał wciskać swoją wizję świata gdzie popadnie ^^
 
Moim zdaniem główną wadą linuxow jest brak programów. Gdyby byly programy to myślę że linuxy były by o wiele popularniejsze. Oprócz tego to IMO dobry system i jeśli ktoś robi typowe pierdoły to w pełni wystarczy i jest przy tym prosty w obsłudze (jeśli używa się jakiegoś distra "dla początkujących" i nie robi się nic zaawansowanego).
 
Powrót
Góra