Moim zdaniem jeśli chodzi o rodzaj muzyki to w tym przypadku Ushery odpadają. Mi Ushery bardzo fajnie grają, łagodnie i ciepło, ale to je właśnie dyskwalifikuje.
Do rocka są za "miękkie", do popu za "ciepłe" a do elektroniki za mało "dynamiczne". Co nie zmienia faktu że Ushery i tak zagrają lepiej niż STX-y.
Moim zdaniem lepiej się sprawdzą Seasy w tym przypadku.
Ciekawa opinia, z deka nietrafiona jak dla mnie.. Sam slucham i rocka i troche elektroniki czasem popu i ushery sprawdzaja sie rewelacyjnie, jak widac wszystko jest kwestia gustu. Na zwrotnicy na ktorej posiadalem 8948A i 9950 wcale nie byly takie cieple, bardziej odnioslem wrazenie, ze sa neutralne. Zywe granie, dynamiczne, a moze nie tej klasy wzmak? U mnie na accu 4100 to powiedzialbym ze nawet bywalo ostro, zalezalo od utworu.. I jak trzeba bylo szybko glosnik sie nie gubil, kazde uderzenie sie fajnie odznaczalo.
Tak poza tym stawianie stxa przy usherze, myslalem ze przewroce sie ze smiechu;-)