• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

ktory telefon?

10 lite nie ma tej opcji ponieważ posiada inny procesor ,Huawei i jego historia jest dosyć zaskakująca 8 lat temu na serwisie GSM jak dostawałem telefon z napisem Huawei (Plus Fon) to nawet go nie tykałem od razu karta że nieopłacalne i bach na odbiory na NIE to był SYF GNIOT i SZAJS nie wspominając o Samsungach i ich magicznie wadliwych taśmach LCD oraz portach ładowania zrobionych z plasteliny nawet mi się nie śniło że kiedyś te firmy będą robić flagowe drogie sprzęty ,teraz mam Huawei'a a z dawnych lat można się tylko pośmiać :biggrin:
 
Ostatnia edycja:
Znajomy sprzedaje S7 Edge za 1400zł opłaca się? Szukam czegoś nowego bo moje sony z3 powoli się kończy.

Jaka wersja ? 32 gb ? czy 128 ? na gwarancji ? kolor? ceny są różne w moim mieście +10km ceny od 1000zł w górę oczywiście w pełni sprawne z pudłami ale jak za 1400 to widział bym raczej z gwarancją min 1 rok i wersja 128 GB jak od kumpla rzecz jasna;)

- - - - - aktualizacja - - - - -

PS na alledrogo są nówki S7edge za 1829 zł z Wrocławia a myśle że można by poszukać jeszcze taniej
 
Nie bierz EDGE bo się umęczysz z szukaniem szkła zresztą z s8 to samo
Dobrego szkła jeszcze nie wyprodukował
Jest coś tam ale strasznie drogie
Folia to nie to samo


Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
 
kolor złoty, 32gb, z tego co mówił ma gwarancję musiałbym jeszcze dopytać na ile, ale stan idealny bez ryski.
kumpel jak kumpel dalszy znajomy pewnie by coś tam jeszcze upuścił.
 
To działa inaczej :) Sprzedawca ma aukcję na dużą ilość sztuk ale tylko kilka sztuk na stanie. Gdy te sztuki mu się sprzedają a nie chce tracić aukcji ze sprzedanymi telefonami (bo wiele osób sortuje po popularności) to na czas dostawy nowej partii do sprzedaży podwyższa cenę. Jak już będzie miał co sprzedawać to ponownie obniży cenę i handel będzie szedł dalej ;)
 
Ma to jakiś sens, ja też głównie patrzę na ilość sprzedanych przedmiotów. Nie wiedziałem, że jest taka opcja manipulowania cenami w trakcie trwania aukcji.
 
Już dawno allegro powinno to wychwycić, ale tam same lamerstwo siedzi i nic z tym nie robią. Ograniczyć możliwośc zmiany ceny w trakcie trwania aukcji i już. Jest jeszcze kilka innych sposobów na takich allegrowych Januszy.
 
Od 5 lat użytkuję LG L7 II, jak dotąd bezawaryjne, jednak coraz bardziej doskwierają wolno działające aplikacje. Praktycznie po każdej aktualizacji działają coraz wolniej (nie ma to jak optymalizacja). Zacząłem rozglądać się za jakimś nowym modelem z dosyć dobrymi parametrami typu duża ilość pamięci, RAM, oraz w miarę szybkim procesorem i dużą baterią, jednak nie znalazłem niczego, co byłoby sensownej wielkości, czyli poniżej 5 cali, oprócz telefonu Sony ZX1 Compact, jednak cena jest zaporowa. Gdzie się podziały małe telefony, które można nosić w kieszeni, a nie w plecaku?
 
Dla telefonów 5 lat, to więcej niż dla kompów, optymalizuje się pod nowe CPU, bo planowana żywotność modelu na rynku to rok, max 2 lata.
Chaosem dla przykładu jest pisanie gier na telefony z androidem, optymalizacja do stada procesorów, kilkunastu rozdzielczości, setek konfiguracji sprzętowych, do tego kilka wersji systemów operacyjnych * wariacje producentów (bo fragmentacja wersji systemu na androidach jest olbrzymia).

Z problemem optymalizacji walczy się dokładając do pieca, więcej rdzeni, ramu, co ciągnie większą baterię, a moda na robienie wszystkiego telefonem ciągnie za sobą konieczność robienia coraz większych wyświetlaczy. Powoli dochodzimy do 7", bezramkowce są jedynie koniecznością ratowania sytuacji, kiedy telefony zaczęły robić się za duże, a ekran nie mógł zrobić się mniejszy.
Problem wymiękajacych po dniu baterii ratuje się "fast chargem", który dobije baterie dając im tyle życia co gwarancji.

Taki świat, widocznie rynek odbiorców telefonów <5" jest zbyt mały, w dodatku są to pewnie klienci nie chcący wymieniać telefonu co roku. Więc dla producentów są grupą pomijalną.

OT.
Ostatnio znajomej pytałem (zajmuje się kręceniem filmów marketingowych), dlaczego pracuje na telefonach, gimbale ma pod telefony, etc.
Bo jakość jest wystarczająca, nagrywają w 4k, a ludzie mniej się peszą widząc jak ktoś kręci telefonem, jak biegał z kamerą, czy dslr to było jej trudniej.
A telefonów może mieć kilka na raz, zamiast kilku kart do kamery ^^
 
Ostatnia edycja:
Jak chcesz mały a szybki telefon, to kup iPhone'a SE. W tym rozmiarze nie ma żadnej konkurencji.
 
W przypadku i-phonow to musiała by mieć ich kilka w przypadku androida wystarczy karta pamięci 128gb a może max dwie , 4k trochę zajmuje ale jakość z dzisiejszych smartphonów jest SERIO bardzo dobra jakiś czas temu obiło mi się o uszy że w ramach exerymentu kręcili filmy na jakas galę czy pokaz dokładnie nie pamiętam .
 
Łi sony w tej kwestii stoi mocno, za to na polu fotografii pixele googla są podobno top of the line.
galaxy i iphony trzymają podobny poziom, bardzo fajnie ale.

Na mojej l805 epsona, ze zdjęciem z iphone 7 mogę startować z wydrukami do rozmiaru 10x15, moooże trochę więcej.
Ale na A4 to każdy telefon można sobie w dupsko wsadzić, dslr, albo dobry kompakt, zdjęcia ślubne od zawodowego fotografa z są ok, ale już od znajomej z jakiegoś podłego lustra nikona (chyba d3400 czy coś) już tak sobie.
Jeszcze długo poczekamy aż telefony dadzą coś uczciwego w dużych formatach.
 
Bo obrazek z lustra trzeba najpierw porządnie odRAWić, bez tego zazwyczaj wychodzi nijako (pewnie na pierwszy rzut oka gorzej niż z telefonu, w którym obraz już jest raczej mocno przetworzony).
 
Takie proste porównanie między zdjęciami między jakimś topowym lustrem a tanim, druki szły z jpg, tych co aparaty generują do raw.
Od fotografa dostaliśmy też rawy, ale nikomu się tego nie chciało ruszać, a od znajomej tylko jpg (bo tak ustawiła aparat).
A drukowała mua żona, ja oceniałem ^^

Żona z wykształcenia grafik, to sobie potem szlifowała do albumu.
Ja oceniłem pierwsze wrażenie bez szlifowania, drukarka, jak TV, jestem ostatnim w domu użytkownikiem ^^
Czasem coś druknę, ale głównie z telefonu, albo neta (bo sobie arty z gier które przechodzę, wieszam na ścianie w pracy) taka fajna galeria mi się zrobiła.
 
Generalnie wiekszosc aparatow na rynku maja slabe JPG z puchy i to co mozna wyciagnac z RAW to niebo i ziemia. Skoro kolezanka miala tani model, to podejrzewam ze i obiektyw miala raczej tani, kitowy, co tez przelozylo sie na jakosc obrazu :) Ja aparatow cyfrowych uzywam dosc rzadko, wiecej pracuje z analogami, z ktorych filmy skanuje na topowych skanerach. Takie skany maja nie kilkanascie, ale kilkadziesiat mpix i wiecej :) Wydruki z takich skanow wygladaja bajecznie.

Dlatego plik 10mpix moze miec naprawde rozna jakosc obrazu i nie jest dziwne, ze zdjecia z komorki wyglada nadal dosc slabo. Natomiast LG V30 czy nawet nieco starszy G6 robia naprawde niezle zdjecia :)
 
Powrót
Góra