• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Lakierowanie natryskowe - osprzęt i lakiery

A jak wygląda krestia frezu pod głośnik w lakierowanych kolumnach? Trzeba podfrezować więcej żeby zostawić miejsce na lakier? Jakie są to wartośći?

To zalezy od sposobu maskowania. Przeciez nie musisz lakierowac materialu pod glosnikiem, mozesz to zamaskowac. Co najwyzej prysnac jedna warstwa podkladu/izolantu. Co innego poprawka na srednice frezu, tutaj trzeba miec na uwadze pewien zapas, zeby pozniej nie bylo placzu, ze glosnik nie wchodzi, bo srednica za mala.

Poza tym, zbyt gleboki frez to nie jest problem, bo mozna zrobic uszczelke, ktora podniesie glosnik na rowni z frontem. Problem jest w druga strone, jak frezy sa za plytkie i z tym juz sie trzeba troche palowac.
 
Teraz dopiero zrozumiałem o co Ci chodziło :-) a ja poszedłem trochę dalej w kwestii tej krawędzi. Jeśli chodzi o wysokość o jaką podniesie się powierzchnia frontu w stosunku do frezu, jest to pomijalne, może wyjdzie to w granicach 0,1 do 0,2 mm.
 
Patrzcie na wydajność, powyżej 200ltr/min. już powinien być ok do amatorskich zabaw.
 
Ja myślę żeby przez kanał go opuścić do piwnicy pod garażem i tylko węże do góry wyprowadzić :D
 
Heh, trochę szkoda...

Mam pytanko co do akrylów, robię pewnym produktem 1k koloru czarnego, rozpuch tego samego producenta, pierwsze przejechanie pistolem i ładnie się rozpływa, ale już kolejne, zwłaszcza obok łapie odkurz i wygląda to strasznie kiepsko, nie wiem, może zabawię się w polerkę, ale mimo wszystko wkurza, bo lakier schnie szybko jak nitro, efekt wydaje się jeszcze gorszy po kilku dniach w przeźroczystym plastiku, choć nawet prosto z stalowej puchy jest podobnie...
Wina techniki czy materiału? Wolny rozpuch to raczej tylko do samochodowych materiałów, ale może zrobić eksperyment z wolnym innego producenta?
 
Tylko się nie śmiać, (dla ścisłości) kolumn tym nie robię.

http://www.malexim.pl/www/produkt.php?id=28

Po przeczytaniu karty wynika z tego, że sprzedali rozpuch pod ręczne rozprowadzanie, bo pod pistolet jest inny, jutro postaram się wypróbować z innym...

Tylko przeraża mnie to 20-30%, bo szczerze mówiąc dolewałem tylko trochę na oko (co by pistol nie lał zbytnio, ale żeby się rozlewało).
 
Postanowilem dokupic do mojego Wagnera, przystawke Brilliant, czyli zaprojektowana tak, aby uzyskac lepszej jakosci powierzchni. Mamy tutaj mniejsza dysze i nieco inna glowice, w ktorej jest wiecej wglebien na wzor pilki golfowej. Zdaniem producenta, ma to pomoc w lepszej atomizacji materialu. W komplecie jest maly kubek, do pomiaru gestosci farby, dzieki ktoremu mozna precyzyjnie rozcieczyc material pod nasz pistolet ( a w zasadzie jego przystawke ).

Z pobieznych testow, moge powiedziec, ze faktycznie dziala to lepiej niz standardowa glowica. Kluczem jest tutaj wlasciwe rozcieczenie materialu. W zasadzie im bardziej rzadkie - tym lepiej. Przy gestych gruntach czy lakierach wodnych, akrylowych Wagner ma zbyt slaba turbine, aby dobrze rozbic material, przez co pluje duzymi kroplami, co pozniej odbija sie na jakosci powierzchni. Z takim materialem zdecydowanie lepiej radzi sobie tradycyjny pistolet z kompresorem. Nawet jesli uzyjemy najtanszego pistoletu ponizej 100zl.
 
Panowie proszę o małą pomoc. Sprzęt złożony, czas goni, a trzeba jeszcze pomalować. Powierzchnia to HDF. Efekt końcowy jaki mnie interesuje to czarny/grafit półmat, powierzchnia chropowata/krople wody/skórka pomarańczy - cokolwiek z tego. Z tego co wyczytałem to trzeba najpierw podkład żeby zaizolować sam hdf a potem kolor.

Możecie polecić konkretne produkty do kupienia online ?
 
Pjawiało się pytanie o tani kompresor do lakierowania. Poniżej test chińskiego Makteka 50L V (absolutne minimum aby w miarę komfortowo lakierować):
a to wersja 200L V której ja używam i jestem bardzo zadowolony.
 
To i ja doloze swoje 3 grosze.
Mam na stanie kilka pisolecikow. Dwie auariaty, K-400(kopia iwaty w400) oraz H-921(kopia malego devilbisa) oraz devilbisa flg5.
49c26a14d6a649cc4fdb644d3fe83ed0_1439634732.jpg


K-400
Po rozpakowaniu byl czerwony ale rozpuszczalnik ''zjadl'' troche farby i musialem pistolet rozmontowac i calkowicie usunac ta czerwona farbe zeby mozna bylo tego sprzetu uzywac.
Regulacja szerokosci strumienia nie dziala, strumien jest caly czas max szeroki (co mi wcale nie przeszkadza). Malo pyli, strumien farby ma ladny eliptyczny ksztalt i jest rownomierny, jakosc powloki jest bardzo dobra jak na takiego tanioszka.
d4db91f8ac2893554325b9b1876f1d71_1439634734.jpg


FLG5
Bardzo szeroki strumien farby, troche mocno pyli przy bezbarwnym (ale chyba bezbarwne lakiery i tak troche wiecej pyla). Jakosc powloki bardzo dobra.
Pistolet zrobiony z dobrej jakosci materialow jednakze jak sie dokladnie przyjrzec to otworki nie sa ''osiowo'' wywiercone - widac to golym okiem, takze moglo by byc lepiej.
Dosyc sporo farby przelatuje przez ten pistolet takze raczej bedzie mial on zastosowanie do troche wiekszych prac niz male monitorki.
9df5aaf9df99ba0cf5d73bb3c8f1607a_1439634734.jpg


H-921
Kopia maleg devilbisa. Totalne pozytywne zaskoczenie jezeli chodzi o samo uzytkowanie, dobry do malych DIY robotek. Ladny, eliptyczny strumien farby, malo pyli, bardzo dobrze sie nim maluje.
Otworki wywiercone idealnie, niestety pistolecik byl dostepny tylko z dysza 0,5. Otworek oczywiscie rozwiercilem do 0,7 :D i juz ladnie idzie przez niego nawet podklad.
Regulacja strumienia farby dziala swietnie. Pistolet jest o niebo lepiej wykonany od K-400.
389005d391253721c8218620051999d8_1439634733.jpg
 
Ze Sico też farba złazi, dobrze że główna część korpusu nie jest nią pokryta.
 
Powrót
Góra