Symulacja wygląda dobrze, wymiary pasują, zresztą niewielkie odchyłki nie zmieniłyby znacząco wyniku. Wyznam, że od symulacji w LSPCAD odstręcza mnie nie odmienna od Hornrespa filozofia obsługi, a to, że nie poradziłem w sobie w próbach symulacyjnych z zestawianiem tunelu z członów, czyli nie znalazłem, jak połączyć segmenty tunelu szeregowo. A tu byłoby to wysoce pożądane, gdyż sama symulacja komór i prostych odcinków tunelu nie załatwia problemu geometrii wylotu, która jak się okazuje, ma wpływ i to jej należy przypisać taki przebieg krzywej impedancji, jaki uzyskuje się pomiarowo, gdyż szczyt leży znacznie, znacznie wyżej, niż widzimy u Ciebie. Hornresp z kolei pokazuje tam szczotkę niemal równych pików drobnych, bo nie uwzględnia się wytłumienia, no i Hornresp jednak musi mieć zasymulowane długie tunele, a nie jakieś dzikie tasuki pokręcone, których nie uznaje.
W Hornrespie nie da się też zasymulować krótkiego horna na końcu o tak dużej powierzchni wylotowej, jaka mi wychodzi jako właściwa dla obliczeń, do 99999 cm2 i stop. Pytałem p. McBeana, czy nie dałoby rady wpisywać wartości w notacji naukowej w polach S, ale okazało się to zbyt powikłane programistycznie i ponieważ wmieszał mi się p. LeCleach ze swoimi tubami, że nie da się zasymulować subbasa jego geometrii z takim ograniczeniem, skończyło się tylko na dołączeniu do Hornrespa osobnego trybu modelowania tub LeCleacha o dowolnej częstotliwosci granicznej. LeCleach happy, ale ja zostałem na lodzie

, bo zrezygnowałem z prób zawikłanego tłumaczenia p. McBeanowi, do czego mi to właściwie potrzebne. Tak więc po staremu nie mam sposobu na przeprowadzenie pełniejszej symulacji.