• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Lutownice i stacje lutownicze

Ostanie pytanie raczej, zdecydowałem, że Xytronic, ale gubię się którą wybrać i na jakie groty bo jest ich kilka rodzaji
do wyboru są modele:
LF1700 - około 410zł
LF2000 - około 350zł
LF1600 - około 260zł

Tak się zastanawiam która?

- - - - - aktualizacja - - - - -

Chyba już widzę ta LF2000 i LF1600 są już nie produkowane, jak ktoś ma to mu nie zeszły, te 1700 są chyba tylko nowe.
 
Czy ESD jest aż tak ważne w lutownicach? Czytając różne tematy mam wrażenie że ludzie wyolbrzymiają lub piszą coś bez sensu.
Jeden pisze o tym, że esd to ściema i transformatorową lutownicą układy scalone można lutować (sam kiedyś spaliłem kilka rzeczy i jakoś chyba wierzę w uziemienie grota) a inni piszą że esd to nie tylko uziemienie grota ale całego stanowiska bo inaczej sensu niema nawet to w grocie.

Ksger wg producenta nie posiada uziemienia w grocie a sama baza/zasilacz ma niepodłączone uziemienie do zacisku, mało tego, jest opinia że wprowadza ono zakłócenia dla układu sterowania.
Ts100 posiada śrubkę do uziemienia, ale to kolejny kabelek wiszący i przeszkadzający.
Markowe stację jak elwik, solomon, ersa, weller mają uziemienie grota. Niektóre z nich nawet osobne wyprowadzenie na stołową listwę uziemienia.
Jak Wy to widzicie?
 
LF1600 ma gniazdo bananowe z tyłu obudowy do uziemienia. Moja 136 ESD też ma grot połączony z uziemieniem.
Myślę, że najlepiej było by mieć matę ESD do lutowania i jeszcze opaskę na rękę, bo najwięcej rozładowań i tak jest z ciała.
 
a co to znaczy że stara technologia? Jak miałbyś teraz brać coś w kwocie do 500 PLN to co to by było?

Ale hotair plus kolba czy sama kolba?

Starsza technologia czyli pomiar temperatury grzałki która może być zrobiona tak że nakładasz na nią grot lub styka tyłkiem grot grzałkę. W nowych grot ma w środku grzałkę i pomiar wykonuję.
 
Ogólnie nie kupisz z T12 hotair więc zostaję albo dwa osobne urządzenia lub te chińczyki co np ja mam. W sumie kilka lat mi posłużył i zepsułem tylko wtyczkę zasilająca 😂 i dla własnej wygody wymieniłem kabel na dłuższy w kolbie.

Za około 700 można kupić hotair z kolbą na t12.
 
To kup chinola takiego jak ja mam, wep czy repro, ogólnie zapłacisz mniej, a działa poprawnie i jak mało lutujesz to starczy. Groty można przerobić wellera do mojej 872d i komfort lutowania jest lepszy, dużo poprawiła też gąbka wellera w tej sprawie.
 
Co myślicie o Solomonach?
Np. SL30-CMCESD
Bo cały czas myślę czy Solomon czy Xytronic LF1700.

Strasznie mało opinii jest o xytronic.

Wysłane z mojego SM-A310F przy użyciu Tapatalka
 
Nikt nie miał pewnie dwóch tych stacji w rękach i ciężko o opinię. Solomon stara stacja a xytronic nowsza.

Kupując lutownicę na lata to chyba ten Solomon jest wzorem, bardzo trwałe lutownicę i tanie groty, cena przystępna w stosunku do bardzo mocno markowych produktów. Xytronicow mało jest i opinie sporadycznie się zdarzają.
 
Małem w swojej stacji DIY kolbę od SL30-CMCSMD, kolba po dłuższej pracy była tak gorąca zaraz przy grzałce tam gdzie jest uchwyt że trzymałem ją za połową uchwytu.
Poza tym ok i tanie groty.
Wcześniejszą kolbę też miałem od solomona, bardzo fajne i trwałe (ale była dość duża i kabel był sztywny).
Zachciało mi się małej lekkiej i małej kolby ^^ więc wziąłem tą smd.

Finalnie skończyłem na lutownicy w.cz., lekka, mała kolba i cienki elastyczny kabelek, przy okazji wymiana grotów w czasie pracy.
 
Ostatnia edycja:

Niczym się to nie różni od mojej stacji oprócz wyglądu i zmiany nastaw przyciskami. Więc szkoda kasy.
Moja stacja ma 3 lata albo lepiej, działa wszystko poprawnie, stwierdziłem że ją sprzedam i kupię coś mniejszego rozmiaru gdyż trochę ona miejsca zajmuję.
Mówi się że nie wiadomo ile pochodzi chińczyk, no jasne, tylko wymaganie od stacji kolba+hotair za 300-400zł jakości na poziomie stacji za 1000+PLN jest nie na miejscu.
Ja polecam to co mam i sprawdziłem. Nagrzewanie jest na dobrym poziomie, nie ustępuje markowym stacją, a hotair dzięki kompresorowi działa z stałym nadmuchem (można przepływ regulować).
Moje zdanie jest takie by stacja miała tylko pomiar temperatury i wyświetlacz wyświetlał temperatury nastawione i rzeczywiste, ja kupiłem moją bo to miała w przeciwieństwie do yiuha i zhaoxin z tego przedziału cenowego. Teraz każda stacja to ma.
 
Ogólnie czego nie weźmiesz to w środku jest to samo. Jak lutujesz sporadycznie to będziesz zadowolony i wytrzyma to kilka lat na pewno.
 
Stało się [emoji16] kupiłem Solomon SL30-CMCESD z ceramiczną grzałką. Okazało się, że mój kolega, który bardzo dużo lutuje ma już 15 lat Solomona ten podstawowy model SL20.
20b78cd9d217b23c9f5a319fe879d158.jpg
be23cb838931d7b4214eae7cf5977abb.jpg


Wysłane z mojego SM-A310F przy użyciu Tapatalka
 
Powrót
Góra