Jakiś czas temu popełniłem coś podobnego, tzn. potrzebowałem coś do grania na spływ kajakowy

zrobiłem małą obudowę z paneli podłogowych 12x16x18. Zaaplikowałem jakiegoś ARN'a 10cm i zrobiłem banalny wzmacniacz na TDA7056. Zasilanie z baterii 6xR14=9V.
Na spływie sprawdziło się idealnie:
- małe
- 1W spokojnie wystarczał do słuchania przy ognisku
- baterie starczyły na cały spływ (7 dni codziennie 3-5godz.) + dużo więcej grania po spływie

- basu z tego nie ma ale chyba nie o to chodzi w tego typu konstrukcji
Osobiście na twoim miejscu nie pchałbym się w dwie drogi. Zastosowałbym jakiegoś dobrego szerokopasmowca, może takiego
http://www.parts-express.com/pe/showdetl.cfm?Partnumber=295-378, jest po około 120zł w Polinku. Uważam że nie ma sensu dawać 15cm i kopułki bo i tak nie będzie z tego sensownego basu (mała buda, bas jeżeli będzie to raczej buczący

a dodatkowo zwrotka komplikuje trochę sprawę i wprowadza straty mocy.
Najprościej byłoby dać do tego TDA7056, takiego jak ja dałem, jednak niestety nie jest to hi-end i do tego głośniczka mogłoby być coś lepszego

Ważne jednak aby nadawało się pod zasilanie z baterii (mały pobór prądu).
Pozdrawiam