"niech Q odda forum"- to już było wiele razy poruszane i jakoś nie przejawiał chęci
Podążaj za instrukcjami wyświetlonymi na poniższym wideo, aby zainstalować aplikację internetową na Twoim urządzeniu.
Uwaga: Ta opcja może nie być dostępna w niektórych przeglądarkach internetowych.
Jeżeli sądzisz, że ogłoszenie mnie zdrajcą plującym w gniazdo diyaudio ma moc naprawienia tej smutnej sytuacji, z żalem muszę uświadomić Ci, że co najwyżej zredukuje twoją irytację wywołaną sytuacją zawinioną przez kogo innego, prawdziwym zdrajcą jest tu zupełnie kto inny... Ochłoniesz i przyznasz mi rację, gdyż jest to oczywistość z gatunku jaskrawych.
Znasz sytuację i wiesz co się dzieje, a jakbyś udawał, że nie... Czyżby tu wolno tylko na jedną nutę śpiewać, wyłącznie pochwalne hymny? A takim co wskażą uchybienia, bat, hańba, anatema?
No co Ty?
Naprawdę sądzisz, że zachodzi wyłączność: tu - albo tam, że daudio jest jakąś konkurencją?
Co do pisania w tym konkretnym wątku... Istotnie wystarczy.
Jeśli Ci tu tak źle to nie wchodź, nie czytaj, nie komentuj.
I jakbyś wyraził taką opinię raz czy dwa to bym to przełknął, ale Twoja natarczywość i nachalność jest niesamowita.
to nie wchodź, nie czytaj,
Nie wiesz o co tam chodzi na AH? też zauważyłem że przepadł... | ![]() |
Dokładnie nie znam sprawy, bo wszystko wydarzyło się w jedną nockę - po wejściu na forum następnego dnia było już po wszystkim i nikt o sprawie nie rozmawiał... Ale: Jacek wklejał info na temat swoich projektów w wątek HORN. Lancaster za każdym razem wypominał mu, że jest to z jego strony czysty marketing i powinien te informacje umieszczać w zakładce Audio Salon - w którym ruch jest raczej znikomy i posty Jacka po prostu by tam przepadły - a trzeba przyznać, że choć faktycznie zalatywały nieco promowaniem swojej pracy, to sporo wnosiły do tematu, bo były to informacje często stricte techniczne. Powstał jakiś dziwny konflikt interesów. Po którejś tam z kolei sprzeczce z Lanem, Jacek wyprowadził się z forum, zabierając ze sobą wszystkie swoje klamoty - zgodnie z panującymi tam zasadami. | ![]() |
Prawdopodobnie o to że J.Zagaja zajął się "zawodowo" produkcją hornów i zestawów na zamówienie przy współpracy z tą firmą tunerską. A co niektórych bardzo boli jak konkurencja się reklamuje przez "ich" sprywatyzowane forum, tak samo lancastera z Cube audio na AH jak i tutaj różnych koralówzłotych z STXa. | ![]() |
to deptanie tych, jednak w moich oczach bardzo wartościowych i wcale nie naiwnych, wartości.
Miałem włosy z głowy rwać, ale patrzę, a tu, kurde... nie mamP.S. Dabyl, widziałem, że tęskniłeś .
Irytuje mnie jeszcze to, że nie wiem co stanie się po naciśnięciu "batona" Wyślij odpowiedź
W końcu swego czasu ustaliliśmy, że jestem pracoholikiemże czasu nie masz
Zapewne zauważyłeś, że nasza obecna rozmowa rozpoczęła się mniej więcej od momentu mojej krytyki w stosunku do jednej z wypowiedzi, która się tutaj pojawiła, a którą w mocnym uproszczeniu można streścić słowami "nie podoba się - nie wchodź tutaj". Zapewne można po tym wywnioskować (przynajmniej to mną kierowało), że i ja nie jestem zwolennikiem zostawienia tego forum i uważam, że takie podejście przyniesie więcej szkody niż korzyści - bo jeśli teraz Q "ma to gdzieś", to tym bardziej będzie miał to tamże, gdy ruch na forum zaniknie, lub co najmniej drastycznie się zmniejszy. Jeśli chodzi o Comandante - rozumiem jego frustrację - a jakie jego działania z niej wynikają, to już jego indywidualna sprawa.Niemniej wypinając się na forum, oprócz straty tego, o czym pisałem we wcześniejszym poście, co osiągniemy? Bo na pewno nie zmartwi to Q, nie wywoła w nim refleksji, nie zrobi mu na złość, skoro on ma to w głębokim poważaniu. W zasadzie zrobimy krzywdę jedynie naszej społeczności i zawartości tego miejsca w sieci.
widać diyaudio ma wbudowany jakiś mechanizm samowstawajacy