Faktycznie sprawa jest irytująca. I faktycznie naturalnym odruchem, tyle że wynikającym ze zwykłego przyzwyczajenia a nie złej woli jest to, że człowiek nie mogąc z czegoś skorzystać, coraz rzadziej będzie próbował. Mnie natomiast osłabia, gdy np. po napisaniu dość długiego postu, klikam "wyślij odpowiedź" i akurat się okazuje, że w trakcie pisania owego postu forum się znowu wysypało i całą wiadomość szlag trafił...No i bądź tu mądry i spróbuj ją z pamięci odtworzyć. Teraz za każdym razem przed zatwierdzeniem wiadomości zapisuję ją w obawie przed wiadomą sytuacją, ale ile tak można...