Szanowni koledzy.
Umęczyłem wreszcie swoje kolumny wg projektu ravena1985 (dzięki za schemat zwrotnicy), panowie nie warto wydawać kupę forsy na bardzo drogie głośniki, no chyba że kasa nie gra roli, kolumny grają wyśmienicie, tanie przetworniki plus solidna obudowa (dokładność wykonania, szczelność, odpowiednie wytłumienie) i miodzio.
głośniki: W.22.200.8.MCX_v2, M15.150.8.MCX, T.10.200.ALX, zamiast wydawać kupę kasy na przetworniki za 800czy 1500 zeta za sztukę warto nadwyżkę wydać na adaptację pomieszczenia odsłuchowego, około 40 proc. to sprzęt, reszta to gdzie to stoi, mam fatalne pomieszczenie do dobrego odsłuchu, pokój kwadrat 4x4 m plus wnęka jakieś 2 na 2 m, walczę z rezonansami, odbiciami, jest coraz lepiej, niestety trzeba pogodzić wymagania akustyczne z estetyką pomieszczenia, nie dysponuję osobnym pokojem do Hi-Fi, na ścianach przybywa ładnych makat dywanowych, dźwięk coraz lepszy, a kolumny wciąż te same, jeszcze jakieś pułapki basowe w kąty, no tu największy problem bo to nie małe gabaryty trzeba to jakoś schować, kompromisy, kompromisy, darujcie sobie jakieś problemy ze zgraniem fazowym głośników w skrzynce bo 2 mm wystaje albo 2 mm przesunięty średniak względem tweeter-a, nie wspomnę o kablach w kolumnach za kilkaset złotych za metr, (podobno niektórzy to słyszą

) a ściany gołe i dźwięk hula jak halny po Tatrach, uwierzcie mi średniej jakości sprzęt (czytaj tańszy) w dobrze zaadaptowanym akustycznie pomieszczeniu brzmi duuużo lepiej niż jakieś cuda w byle jakim pokoju z gołymi ścianami.