irek napisał:Na pomoc w projektach elektronicznych czy płytek drukowanych raczej liczyc nie moge choc w testowaniu wzmakow ktorych prototypy sprzedalem po cenie czesci owszem. Choc jakos nie slysze zeby ktos mial jakies uwagi i wykonal jakies niezalezne pomiary. No ale zawsze to jakis test na wiekszej partii niz jeden prototyp.
Jakby ktoś się zgłośił do mnie z ciekawym projektem to na pewno mógłby liczyć na pomoc zwłaszcza, że mam dobry dostęp do produkcji wspomnianych pcb.
irek napisał:pelne napiecie zasilania wystepuje na kazdym tranzystorze koncowki mocy przy pelnym wysterowaniu, polowa tego napiecia wystapi przy zwarciu wyjscia i prad musi byc ograniczyny ponizej pradu maksymalnego (dla pelnego wysterowania) zeby nie przekroczyc dopuszczalnej mocy strat tranzystora. Najgorszy przypadek to zwarcie koncowki pracujacej w mostku i wtedy mamy na tranzystorze pelne napiecie zasilania polaczone z duzym pradem ktory musi byc ograniczony do bardzo malej wartosci.
Nigdy nie wystąpi pełne napięcie sieci chociażby dla tego, że jest rezystor emiterowy oraz pełne wysterowanie = zwarcie (w przybliżeniu) obniży napięcie zasilania (bo i niby jakie ma być napięcie na zwarciu… oczywiście idealizując dla przykładu) obniżone napięcie zasilania obniży wysterowanie tranzystora itd… Oczywiście to wszystko wyidealizowane dla przykładu i od razu się tak nie stanie bo początkowy impuls prądowy będzie spory no ale trzeba wiedzieć że toshiba podaje 15A prądu znamionowego ciągłego a nie impulsowego.
Analiza zwarcia jest dość skomplikowana i myślę, że nie czas i miejsce opisywać o tym szczególnym stanie pracy końcówki.
irek napisał:W zakresie mocy zedu 50W kroluje TDA7294 i LM3886 i nikt tu nie robi koncowek tranzystorowych bo sie po prostu nie oplaca. Jedni uwazaja ze TDA im w zupelnosci wystarczy a LM to najlepiej brzmiacy wzmacniacz swiata. Brzmienie to marketing i gdyby istniala jakas super konfiguracja wzmacniacza to kazdy producent by ja stosowal a tak to mamy przerozne uklady wzmacniaczy i kazdy moze byc tym najlepszym.
No nie żebym się czepiał ale troszkę się nie zgodzę bo po co by budowali wzmacniacze lampowe itd. Skoro tda i lm są najlepsze

Co do brzmienia to jest to niemierzalny parametr końcówek mocy który w rzeczywistości występuje bo przecież na kształt sygnału wyjściowego ma wpływ tyle różnych parametrów, że nie da się „zmieszać z błotem” wszystkich końcówek „do jednego wora”. Jedna w danym paśmie ma inne harmoniczne a zupełnie inna ma ich mniej, jedna ma większe szumy druga mniej itd. i dla tego nie nazwał bym nigdy brzmieniem marketingiem, choć często specjalnie producenci przeginają no ale to już zupełnie inna sprawa…

esh0 napisał:Pierwsza niedogodność która rzuciła mi się w oczy to złącze cinch do podłączenie sygnału. Wydaje mi się, że lepsze byłyby punkty lutownicze - bo to tak dziwnie np. w obudowie łączyć coś na złącza cinch...
Przewidziałem to i są 2 pady (przyjrzyj się… pod gniazdem cinch)… na testy wygodniejsze jest gniazdo niż mielibyście lutować

pyzatym z doświadczenia wiem, że są bardzo zdolni „eksperci od lutowania” co narobili by więcej zwarć niż moglibyście sobie wyobrazić przylutowywując 1 kabelek

Jak dobrze pamiętam 8 cm. To są przykładowe radiatory, akurat te leżały zbędne i faktycznie są troszkę na wyrost ale pamiętajcie, że to tylko prototyp i możliwe, że nie jest to ostateczna wersja, tak samo sam montaż też jeszcze pozostawia wiele do życzenia bo wszystko jeszcze trzeba dograć idealnie.irek napisał:No no a jakiej wysokosci sa te radiatory?
Bo ja na takim profilu o wysokosci 7cm robie uniampa o mocy 2x120W/4 a 10cm wzmaka o mocy 300W.
Już niebawem przedstawię coś nowego

[ Dodano: 2008-02-21, 22:41 ]
esh0 napisał:Czy między radiatorem a kątownikiem jest coś co poprawia przewodzenie ciepła? Pytam, bo w okół tranzystorów aż się wylewa pasta, a w okół kątownika - nie...
Nie, ponieważ testuje najgorsze możliwe warunki
