• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

nowoczesne telewizory - fakty, mity, co kupic?

Zapomnij o dobrym obrazie bez ekranu. Sciana nie jest w stanie oddać takiego kontrastu. W ostateczności są specjalne farby, zwiększające odbicie światła, ale to nie to samo co ekran projekcyjny.
 
tylko na forum hd straszą lampami że się zużywają.... a za ich wymianę życzą sobie ponoć między 500 a 1000 PLN :O
 
No, tanie nie są. Jak sprawdzałem, to zamienniki są nieco tańsze. Ale 400-500zł trzeba liczyć. Za oryginał zwykle ok. 1000.
Ale normalny czas ekploatacji to zwykle parę tysięcy godzin. Nie wiem czy jest się czym martwić jeśli będziesz oglądał film od czasu do czasu. Ale jeśli ma burczeć okrągły dzień jak TV u niektórych, to raczej nie jest to optymalne rozwiązanie.
Swoją drogą, jaki jest oczekiwany czas pracy telewizora?
 
Ekran zawsze można dokleić, to jest coś czego w pierwszej chwili niekoniecznie trzeba kupować.
Dobrych głośników też można słuchać na badziewnym wzmaku
Akurat zły przykład, nie zgodzę się :P. Ostatnio miałem "przyjemność" i się nie dało słuchać.

Ale OK, wierzę. A dasz przykład jakichś sensownych ekranów, bo też mnie czeka zakup? Nie mam ściany w ogóle. Zachciało się żonie tapety we wzorki...
 
Ostatnia edycja:
Ekran zawsze można dokleić, to jest coś czego w pierwszej chwili niekoniecznie trzeba kupować.

Akurat zły przykład, nie zgodzę się :P. Ostatnio miałem "przyjemność" i się nie dało słuchać.

Ale OK, wierzę. A dasz przykład jakichś sensownych ekranów, bo też mnie czeka zakup? Nie mam ściany w ogóle. Zachciało się żonie tapety we wzorki...

To zależy czego oczekujesz. Tu masz linki do dwóch producentów ekranów z Warszawy, niestety nie są zbyt tani.

http://www.viz-art.pl
http://kauber.eu/

Unikaj na pewno najtańszych modeli, w nich stosują zwykły materiał na plandeki do TIRów ;) oraz chińszczyzny.
 
A ja też mam dylemat telewizor czy projektor. Używać będę jak napisane kilka postów wyżej, a mam dość nieszczęśliwy układ salonu i sam nie wiem co zrobić, Myślałem nawet kupić monitor do kompa 32 cale... to by było takie baardzo kompromisowe rozwiązanie... a nie wiem czy używany projektor warto... wielu ludzi odradza...
 
Kolega kiedyś dostał taki projektor , jeszcze z czasów kiedy to dopiero wchodziły na rynek, niby lampa miała wytrzymać 2 tys godz lub mniej, na początku mówił że się tym martwił ale lata lecą , coś tam na nim odpali a jak działał tak działa do teraz a sporo czasu minęło od tamtego czasu, oczywiście nawet żaden firmowy szczególnie nie był
 
Dwa razy w tym wątku pisałem o awariach mojego telewizora - LG LED 42LS570S
Pierwsza awaria po roku użytkowania - wymiana zasilacza.
Druga awaria pod koniec drugiego roku użytkowania - wymiana matrycy (luty br.)
Naprawy zostały opisane w karcie gwarancyjnej właśnie jako "wymiana zasilacza" i "wymiana matrycy"

Niestety telewizor znów się spierdzielił. Objawy takie, jak przy drugiej awarii - matryca gaśnie (kompletnie się wyłącza - Ciemność, widzę ciemność, ciemność widzę...), reszta działa - jest dźwięk i przełącza kanały. Gwarancja minęła 3 marca br. Nie wiecie jak wygląda w tym momencie kwestia dalszego serwisowania sprzętu i uprawnień gwarancyjnych odnośnie wymienionych w czasie trwania gwarancji elementów? W karcie gwarancyjnej jest napisane, że przy drugiej naprawie wymieniona została matryca - teraz objawy kolejnej usterki są identyczne. Od obsługi serwisu usłyszałem (przy odbiorze po drugiej naprawie), że na wymienione elementy gwarancja biegnie od nowa, kolejne 24 miesiące. Czy pomimo tego, że ogólna gwarancja już minęła, mogę telewizor reklamować na podstawie tej prawdopodobnej nowej gwarancji na wymienioną matrycę? W sumie to nie mam pewności, że tym razem uznają, że usterka dotyczy matrycy, bo przecież może to być tak naprawdę cokolwiek, a ja nie mam możliwości zweryfikowania tego.

Kłopotu tylko mam z tym gównem... Prawdopodobnie będę kupował nowy telewizor - wyciągać wnioski z tych doświadczeń i stronić od LG, czy może to po prostu wadliwy egzemplarz i nie sugerować się tym w ocenie marki?
 
wyciągać wnioski z tych doświadczeń i stronić od LG, czy może to po prostu wadliwy egzemplarz i nie sugerować się tym w ocenie marki?

Ja miałem TV LG przez ok. 5 lat - zero problemów - może faktycznie jakiś pechowy egzemplarz trafiłeś.
LG drugi raz bym kupił, czego o Samsungu nie mogę powiedzieć, i to nie tylko o telewizorach.
Pralki są podobnej, miernej jakości i dekodery TV satelitarnej również.
 
Szwagier ma LG jakiś spory smart LCD i płytę już 2x mu serwis wymieniał bo coś tam mu szwankowało. Ja mam plazmę panasonica od 2 lat i działa bez jakichkolwiek usterek.
Jeśli to w ogóle jakikolwiek wyznacznik, bo to mała ilość próbek w twoim badaniu awaryjności :)
 
Kłopotu tylko mam z tym gównem... Prawdopodobnie będę kupował nowy telewizor - wyciągać wnioski z tych doświadczeń i stronić od LG, czy może to po prostu wadliwy egzemplarz i nie sugerować się tym w ocenie marki?

Witam, w klubie. Dabyl, ja mam podbno mysli do Twoich z tym że ja mam plazme samsung ps51d6900, więc to dośc wysoki model. Pod konie gwarancji jakies pół roku, miał wymienianą matrycę. Teraz będzie jakieś może połtora roku powymianie i znowu ejst to samo.
Usterak objawią sięw postaci podzielenia poziomego obrazu na pół. Jedna połowa jest jasniejsza druga jest ciemniejsza z lepszym kontrastem.
Wadę widać jak jest w pokoju ciemnawo a wyświetlana scena również jest ciemna, do tego jak się przjrzeć to widać latające punkciki w poprzek obrazu. Nie wie mczy jakieś kondensatory poleciały czy co. Wiem jedno że do samsung ajuż nie będę podchodził. robia coraz większe g. Ojciec ma plazme samsung ale jeszcze z tych pierwszych jeszcze hd ready, i chodzi bez zarzutu. Babcia posiada plazme chyba podstawowy model z panasonic i chodzi bez problemów, kupowany w podobnym okresie jak mój szajsung.

Może ktoś jest w temacie, i wie co się dzieje z tym,i samsungami???
 
Aktualna tendencja inżynierii: nie sztuka zbudować porządnie, sztuka zrobić to tanio i tak żeby przetrwało tylko okres gwarancji. Tak jak mój samochód: sypie się wszystko po przekroczeniu 205kkm. Wszystko na raz. To kawał myśli technicznej żeby tak zaprojektować/wykonać. Może z RTV przesadzili :angry:
 
Na rynku sa telewizory z roznych kategorii jakosci. Moze mieliscie pecha i trafiliscie wlasnie na te gorsze :|
 
A po czym to poznać? Raczej nie po cenie? Cena gwarantuje wyższe parametry którymi można się chwalić w prospekcie, ale o trwałości nic nie mówi.
 
Niestety nie zawsze sie da. Wazna jest siec dystrybucji, sklep w jakim sie kupuje. Np. LG produkuje elementy do telewizorow w 3 lub 4 klasach jakosci ( nie pamietam dokladnie ). To jakiej klasy element trafii do telewizora zalezy od wielu czynnikow. Chyba nikt przy zdrowych zmyslach nie sadzi, ze telewizor z siedzi Tesco czy cos w podobie jest tym samym co ze specjalistycznego sklepu RTV. Poza tym, z tego co pamietam to do elementy najwyzszej jakosci szly do telewizorow Pansonic i paru innych marek ale jakich to nie mam pewnosci.

- - - - - aktualizacja - - - - -

Raczej nie po cenie?
Wlasnie raczej po cenie, mimo wszystko.
 
ze telewizor z siedzi Tesco
Jeśli ten sam model to mój zdrowy rozsądek by mi mówił, że to ten sam TV. A przecież ten sam model można kupić i w Tesco, i w MM i w internetowych sklepach i w firmowym np Sony i w hignendowym sklepie z kinem domowym. To różne serie produkcji?
w 3 lub 4 klasach jakosci
A to mi mówi że ten zdrowy rozsądek to jednak nie taki zdrowy :( Jak żyć?

Tym bardziej, że analogiczne modele różnych producentów ceną się zasadniczo nie różnią.
 
Ostatnia edycja:
Powrót
Góra