Podążaj za instrukcjami wyświetlonymi na poniższym wideo, aby zainstalować aplikację internetową na Twoim urządzeniu.
Uwaga: Ta opcja może nie być dostępna w niektórych przeglądarkach internetowych.
Jeśli to jest wyjście układu za buforem (tj. "left" i "right") to coś jest zepsute. Sinus powinien już normalnie wyglądać. Przynajmniej AD811, AD1865 i cyfrowa część działają poprawnie.
No to....3Lite, jeszcze chyba napiszę coś o brzmieniu tego DAC-a, Troszkę brakowało mi blasku na wysokich....
Mały update z mojej strony.
Dac działa, .3lite poratował mnie i wlutował AD1896 + liczniki.
Jak się okazało to to nie działało.
Całość zmontowana na razie na desce, działa bez problemów.
Wyjście zbalansowane mam za pomocą dwóch transformatorów Gardners MU7524.
W planach jest wyjście na SSM2142, ale nie szybko.
Transformatory pewnie swój wpływ na sygnał mają, okaże się w przyszłości.
Sygnał Toslink SPDIF idzie z RME na konwerter DIR9001, innej opcji nie zakładam, bo chcę mieć wejścia jak i wyjścia.
Nic na razie nie mierzyłem.
Tylko sobie słucham, jako poziom odniesienia mam RME Babyface.
Sygnał z RME idzie na wejście nr.1 mojego wzmacniacza, na wejście nr.2 idzie sygnał z DAC.
Poziomy sobie ustawiłem na RME, tak że nie ma zmiany głośności przy przełączaniu źródeł.
Jak na razie, po jakichś 5 godzinach słuchania co mi się przypomniało, mogę powiedzieć że:
Najniższe częstotliwości są trochę lepsze, zwłaszcza słychać to przy syntezatorach analogowych (Moogy ^^).
Najwyższe są delikatnie lepsze, ale zależy od kawałka, w niektórych utworach przy przełączaniu wyraźnie słychać że się przestrzeń jak by robi, ambientowe dźwięki wychodzą.
Chyba największą różnicę usłyszałem słuchając albumu The Silent Comedy - Common Faults.
Środek pasma bez zmian, nie słyszę żadnej różnicy przełączając się między źródłami.
Ale też odsłuch mam jaki mam.
Ogółem im bardziej akustyczny kawałek, im bardziej bogaty w detale tym różnica większa.
Co nawet słychać jak odpaliłem trochę mp.4 z różnymi coverami, są mniej obrobione, mniej przemielone przez zawodowców.
Jako że głównie słucham muzyki gitarowej i hip-hopu, to dac specjalnie pola do popisu nie ma, ale gdzieniegdzie i tu słychać różnice, zwłaszcza blachy mają więcej życia.
Z efektów jestem zadowolony, nie żałuję poświęconego czasu, druga płytka pewnie wiosną doczeka się finału i wyląduje u mnie w pracy.
Cieszy mnie też fakt że Babyface się tak obroniła, bo mam niesamowity sentyment do tego kurdupla.
![]()