Ogółem neutralność brzmienia to takie założenie (jak już pisano) gra jak najbardziej płasko, bez podbijania, ujmowania czegokolwiek.
Jak by patrzeć na gotowe konstrukcje to można by długo wymieniać genelec 8040, 8020, hs80, hs50, adam x7, każdy gra inaczej, wszystkie mają reprezentować ten sam pomysł.
Prawdopodobnie jak by się mocno postarać i zrobić srogi przegląd pewnie 50 konstrukcji, było by zawsze inaczej, więc referencyjny punkt odniesienia fizycznie raczej nie istnieje.
Bierze się to co się podoba, na tym kręci, potem słucha tego co się zrobiło, a drugim zestawie, w mono na avantonie, na wieży w kuchni, w samochodzie, kinie domowym, na słuchawkach telefonu, na głośniczku BT za 300zł. Jak wszędzie gra to ok, jak nie to się szlifuje, zawodowcy robią to szybciej, bo lata praktyki pozwalają im pomijać pewne czynności.
Jak pierwszy raz przerzuciłem się z SE ultra linear na kolumnach bang and olufsen, na studyjne monitory z LM3886 per głośnik, to wrażenia były jak można się domyślać.
Z czasem się przyzwyczaiłem do takiego dźwięku i chyba stąd moja opinia, ma być twardo, równo, precyzyjnie, bez wodotrysków. Wtedy jest true.