• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

odkurzacz do wiórów drewnianych

Stożek jest niezbędny. Dzięki niemu wszystko tak działa.

Jedni piszą że rura umocowana lekko w dół lepiej działa.

Dodatkowy zbiornik z wodą w celu wyłapania najdrobniejszych pyłów nie zadziała. Miałem takie coś w mojej piaskarce. Porażka.
Musiał byś wykonaćwymuszoną cyrkulację tak jak jest w odkurzaczach wodnych.

Dwa przydatne linki, między innymi jak odliczyćcyklon;
- http://www.billpentz.com/woodworking/cyclone/cyclone_plan.cfm#filter_resistance
- http://www.floweringelbow.org/projects/the-cyclone-dust-separator/cyclonic-dust-separator-overview/
 
Dokładnie tak jak hi_aro mówi. Zbiornik z wodą nie zadziała bo te małe cząsteczki nie są zasysane z dna wiadra. Jak one się tam dostaną to już nie wylecą. Drobne cząstki zbyt mało ważą i nie wpadają w tak mocny ruch wirowy, mała masa wiec i siła odśrodkowa jest mniejsza no i siła ssania jest w stanie ja pokonać. Dochodzi tutaj także wir wtórny tworzący się po odbiciu od ujścia stożka, przemieszcza się w górę porywając ze sobą najmniejsze czastki. Efektem jest ich zasysanie.

Stożek musi być, choć widziałem jeden filmik gdzie była zwykła butla 5l i też coś się tam wirowało. Dałbym Ci źródło po polsku, ale pdf który mam zbyt dużo waży. Poszukaj sobie na necie jakiejś książki o "aparaturze chemicznej i procesowej" Jerzy Warych albo Pikoń coś takiego pisał. Tam powinno być co nieco o tym napisane.
 
stożek nie jest konieczny, chodzi tylko o ruch obrotowy, stożek tylko powoduje, że prędkość wiórów zwiększa się wraz ze zmniejszeniem średnicy
 
Ostatnia edycja:
Bzdura ! Własnie o to chodzi. Im mniejsza jest średnica cyklonu (przy tych samych innych parametrach) tym większa jest jego sprawność (oczywiście w teorii, w praktyce są jakieś granice). A dzieje się tak za sprawą właśnie szybkości wirów. Im jest ona większa, tym większa jest siła odśrodkowa działająca na cząsteczki. Rezultat jest taki, że coraz to mniejsze i lżejsze cząsteczki wpadają w ten wir, wytracają prędkość na ściankach i lądują w zbiorniku, zamiast swobodnie latać i cofać się z wirem wtórnym do ujścia cyklonu. Dodatkowo stożek pracuje z tą samą wydajnością przy mniejszej objętości, a to na pewno pozytywnie wpłynie na spadek ciśnienia w całym układzie. Jak myślisz, dlaczego wszystkie cyklony przemysłowe są stożkowe ? Gdyby nie musiały być to były by proste, bo tak łatwiej policzyć i wyprodukować.

Owszem, prosta butla będzie działać, ale stożek o podobnych rozmiarach zrobi to znacznie lepiej i wydajniej.
 
Stożek jest niezbędny.

Dokładnie tak jak hi_aro mówi.

Podałem tylko konkretny przykład, że tak nie jest. A poza tym śmiem twierdzić, że malutki stożek zrobiony z byle czego na czuja będzie miał podobną skuteczność jak ten cyklon z ww. filmiku.

- - - - - aktualizacja - - - - -

Podobną albo nawet większą. A pisze o tym z własnego doświadczenia, a nie teorii. Wspominając o tym, że stożek jest po to, aby znacząco zwiększyć prędkość wiórów wziąłem za oczywiste, że taka jest właśnie jego rola. Nie wiem po co dywagacje czemu produkowane są takie czy inne. Te produkowane muszą być skuteczniejsze od konkurencji, a wyprodukowanie odpowiedniego stożka masowo nie jest problemem.
 
Wspominając o tym, że stożek jest po to, aby znacząco zwiększyć prędkość wiórów wziąłem za oczywiste, że taka jest właśnie jego rola.

To właśnie wymyśliłeś akcelerator cząstek w skali mini.

Wstawiony przez Ciebie filmik, nie udawadnia niczego, bardziej udawadnia że stożek jest niezbędny.
- jak widać cylinder ma niewielkie zwężenie, czyli jest stożkiem. To nie perspektywa.
- nie widać co jest poniżej przegrody. Może pozostała część stożka
- na filmie widać jakąś przegrodę, która jest wycięta 3/4. 1/4 nie, jak widać w połowie filmu, po to aby odseparować pyły, ponieważ mogą one bezwiednie cyrkulować właśnie w tej widocznej części.
- 3/4 filmu widać że zaczyna zbierać się był w górnej części. Widocznie powstaje tam jakieś podciśnienie. Skoro się tam zbiera, więc więcej jest wyciągana.
Oceniam że 10-20% pyłów nie zostaje wyłapana.

A producenci produkują stożki bo działają, a cylinder z dwoma rurami nie.

Nie mieszaj userom w głowie, że wystarczy wziąć garnek, zamocować do niego dwie rury i separator gotowy. Tak nie jest.
Skoro zrobiłeś taki filtr, to zmarnowałeś czas i pieniądze.
 
Ostatnia edycja:
Damiani na początek to trzeba powiedzieć, że to nie jest cyklon. Nie wiem niestety co jest pod denkiem ale przypuszczam, że zbiornik. Jeśli tak to po dokładnym obejrzeniu filmu i przeanalizowaniu co gdzie się dzieje śmiem twierdzić, że urządzenie jest do bani i ktoś kto go zrobił nie miał pojęcia o co w tym chodzi. Ciężko będzie mi wytłumaczyć to bez robienia screenów, poza tym chyba nikt nie chciałby tego czytać. W skrócie:

- fakt, że rura wlotowa nie jest puszczona ze ścianki tylko z wieka jakimś kolankiem o średnicy chyba 1/3 całego pudła znacząco obniża sprawność. Część kieruje się w prawo, a część w lewo, co nie powinno mieć miejsca w cyklonie. Cząsteczki zamiast wpadać płynnie w wir, najpierw uderzają w ściankę, tam wytracają dużą część swojej energii i opadają (tak działają odpylacze chyba inercyjne z tego co pamiętam).
- tu wychodzi kolejny błąd konstrukcyjny, pozioma przegroda. W miejscu spadku odbitych cząstek nie ma szczeliny, przez co zatrzymują się, wpadają w zawirowania wtórne i ulatują z urządzenia. Zwróć uwagę na kupkę pyłu przy lewym końcu szczeliny. W cyklonie tak się dziać nie może.
- z tego co pamiętam z zajęć, to wysokość cyklonu powinna być 3 razy większa od średnicy, to należało by sprawdzić dokładniej, ale na pewno musi być dłuższy niż szerszy i to znacznie, aby cząstki mogły zrobić kilka okrążeń. Cząstki tutaj nie robią nawet 3/4 obwodu.
- no i na koniec, kolanko znajduje się poniżej wylotu powietrza odpylonego. Tak być nie może, bo stwarza się możliwość do bezpośredniego wylotu, najlżejszych cząsteczek bez wpadania w wir.

damiani nie polecaj komuś czegoś co jest rozwiązaniem złym. To że na filmie widać, że robi się wir to nie wszystko. Przytoczyłem rozwiązania przemysłowe dlatego, że tam dąży się do uzyskania jak największej efektywności i jak widać, w tym celu stosują stożki.
Z mojej strony EOT :)
 
Taka mała podpowiedz.
Bardzo podobne stożki to, pachołki drogowe.;) Są różne wysokości i w ogóle.
 
Wysokość większa 3 razy od średnicy górnej, niech to będzie duże D w naszym przypadku.

We wcześniejszych wypowiedziach użyłem skrótu myślowego mówiąc o stożkowych cyklonach. Są one bowiem u góry proste, a dopiero później przechodzą w stożek. Jest to spowodowane warunkiem wysokości rury wylotowej. Otóż największą sprawność uzyskuje się gdy długość tej rury jest mniej więcej równa średnicy D, gdyby góra cyklonu była stożkowa to ścianki byłby za blisko i mogłoby dochodzić do zasysania.

Nikt takiego cyklonu budować nie będzie, bo jest trudniejszy konstrukcyjnie, dlatego ja sugerowałbym krótszą rurę, okolice 3/4-0,5 D. Zawsze można na początku zrobić tą rurę wysuwaną i poeksperymentować.

No filmik spoko, tylko że do tak dużego cyklona to już konkretny odkurzacz potrzebny :)
No i gdybym ja robił, to coś węższego i dłuższego. Jeśli jest obok Ciebie jakiś tartak, albo stolarnia większa gdzie mają cyklon to przypatrz się jak to wygląda. Ja niedaleko siebie mam taką i oni mają cyklon wysoki na dobrze ponad 2.5 może nawet i 3 metry, a to dziadostwo chyba ledwo ponad pół metra ma :)
 
Ostatnia edycja:
No filmik spoko, tylko że do tak dużego cyklona to już konkretny odkurzacz potrzebny

No właśnie się zastanawiam, jak duży może być ten stożek, biorąc pod uwagę że zasysać będzie zwykły odkurzacz domowy, np. typu Zelmer 1010 (każdy widział ten odkurzacz :) ).
 
PM ja bym tego tak od razu nie skreślał. Wiadomo, że jak ktoś ma duży warsztat to nie wrzuci domowego odkurzacza, ale podpięcie frezarki raz na jakiś czas, czy czegoś w tym stylu to zupełnie inna bajka. Marian robi teraz kolumny, więc wydatków pod dostatkiem. Trzeba zrobić coś na już, z tego co ma.

Odkurzacz jest, jak dorobi do niego minicyklon, którego koszt zamknie się w klejach i kupnie przejściówek czy tam rury, to na pewno będzie to działało całkiem fajnie. Wiadomo, że dobrze jest mieć porzadny odkurzacz warsztatowy, ale należy się zastanowić czy marianowi to potrzebne.

Wydać kasę na coś jest łatwo, ale czy to się wykorzysta ? To jest tak samo jak z dobrymi lustrzankami, ludzie kupują i cykają fotki na auto...
 
Zgadza sie Walos, masz racje. Ja tylko napisalem z perspektywy wlasnej pracy z takim odkurzaczem. Cenie sobie jego wygode, mozliwosci i przyjemnosc pracy. U mnie odkurzacz caly czas jest w ruchu, ciagle z niego korzystam, nigdy nie stoi w jednym miejscu, tak samo praca z malymi narzedziami przez gniazdo zasilania to super wygoda. Dlatego wydaje mi sie, ze nie zawsze tanio jest dobrze :) oczywiscie namawiam do testu z cyklonem, sam bym sprawdzil, ale jakos nie ma msie za to jak zabrac. Moze gdyby ktos mial jakis gotowy przepis, a materialy do tego dostepne pod reka to bym napewno stescil! :)
 
W końcu chwilę czasu mam i opiszę konstrukcję które skonstruowałem. Pierwsza była z doniczki w kształcie stożka i rurek pcv 32mm skuteczność przy pyle i wiurach drewnianych akceptowalna ale sporo tego pyłu wędrowało w worek. Jedynym minusem akustycznym był przerażający świst wydobywający się z samego cyklona, podejrzewam że było efektem małej średnicy tej doniczki. Drugie podejście. Wykorzystałem pachołek drogowy wysokości 540 mm rurki też 32mm. Skuteczność tego cyklonu okazała się gorsza niż tego małego z doniczki bo przepuszczał o wiele więcej pyłu pomimo że średnica wylotowa była o wiele mniejsza (wlotowa też była większa w porównaniu do doniczki). Po tych dwóch eksperymentach i kilku filmikach z youtuba postanowiłem że dam ostatnią szansę cyklonowi cylindrycznemu, zasada identyczna jak koledzy dali wcześniej filmiki. Do budowy wykorzystałem mufę kanalizacyjną 200mm i denko do zaślepienia też kanalizacyjne oraz zwiększyłem wlot i wylot do 40mm. Wiadro zwykłe z marketu musiałem wzmocnić płaskownikiem stalowym. Denko wiadra i podstawa cyklonu to płyta meblowa wyfrezowana tak że idealnie uszczelnia się z wiadrem, a dodatkowa spełnia zadanie zapory przed zaciąganiem z wiadra pyłu który już tam trafił. Ten ostatni cylkon jest moim zdaniem najskuteczniejszy z tych trzech. Resztę chyba dopowiedzą zdjęcia, cyklon jest po odkurzaniu gładzi gipsowej zeszlifowanej ze ścian:
 
Ostatnia edycja:
Tobike, jaki odkurzacz do tego używasz? Ja zrobiłem wczoraj z odkurzacza 1600W domowego i pachołka drogowego, rezultat słaby.. poszukam czy mam z czego i spróbuję Twoje rozwiązanie
 
Odkurzacz to zelmer orion nie pamiętam mocy. Powiem tak przy pyle drewnianym daje sobie bardzo dobrze radę bo niewiele pyłu trafia do worka w odkurzaczu. Przy gładzi szpachlowej już nie jest tak fajnie, widzę po przewodach i worku że dużo więcej tego pyłu trafia do odkurzacza.
 
Może za późno pisze ale mam w pracy maszynę w której jest oryginalny cyklon. Jeśli by ktoś chciał postaram się go zwymiarowac. :-)
 
Powrót
Góra