• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Okazje na ALLEGRO !!!

Nie na temat...
az tak by sie postarali? ;)
Jak by była podróba to by były dwie kropki
Jak cztery paski na adidasach :D
 
Ta chyba niestety nie jest oryginalna. Na pierwszych kapsułkach jakie miałem w swoich rękach było maźnięcie granatowym/ ciemno niebieskim mazakiem na rancie od strony styków. Coś jak znak kontroli jakości.
 
Nie na temat...
Panowie, audiovoodoo jakieś zaczynacie uprawiać. Kupić, sprawdzić i pisać, a nie kropki liczyć ;)
 
To " oryginał" czy podróbka?

Na mojej ten sam "wygrawerowany" napis 61A31. Z tego co widzialem kiedys na oryginalnych, to byl ten sam napis ale wtedy nie potrzebowalem tej wkladki, obejrzalem tak z ciekawosci, bo zachwalali, ze najlepsza. Co do mazniecia "pisakiem", to mysle, ze moze to zrobic kazdy ale co do "wygrawerowanego" mikro napisu, to juz bym nie byl taki pewny ;) Ciezko jest go odczytac golym okiem i tak samo bylo jak ogladalem oryginal w serwisie Panasonic'a. Wszelkie inne slady wskazuja na wysokie prawdopodobienstwo autentycznosci w/w wkladki. Moze gosc kupil na ebay'u po 8.5zl/szt i rozprowadza drozej ale to juz jego sprawa ;)
 
A ja myślę, że wręcz przeciwnie :) Wygrawerowanie czegoś, nawet w mikroskali to proces technologiczny który można zautomatyzować, a nawet należy bo produkcja będzie nieopłacalna - nawet podróbek. A maźnięcie pisakiem czegoś na mniejszą skale - tym bardziej, że to typowa ręczna robota bo na każdej kapsułce była w różnych miejscach - daje do myślenia.

---------- Post dodany o 07:06 ---------- Poprzedni post o 06:49 ----------

Może słabo widać bo z silną lampą ale tutaj jest ten "maz"
 
A ja myślę, że wręcz przeciwnie :) Wygrawerowanie czegoś, nawet w mikroskali to proces technologiczny który można zautomatyzować, a nawet należy bo produkcja będzie nieopłacalna - nawet podróbek. A maźnięcie pisakiem czegoś na mniejszą skale - tym bardziej, że to typowa ręczna robota bo na każdej kapsułce była w różnych miejscach - daje do myślenia.
damiani, daj spokój. Jeśli maźnięcie mazakiem na wkładce miałoby być swoistym gwarantem oryginalności to ja sobie zaraz markerem pociągnę kreseczkę i będę miał oryginał;)
Poza tym, szczerze wątpię aby w procesie produkcyjnym firma wykonująca wkładki dla Panasonica (bo zakładam, że wykonywał je podwykonawca) wydelegowała specjalna komórkę sprawdzającą każdy jeden mikrofon i znakowała go maźnięciem markerem... Sprawdzanie produktu - ok - ale jeden na tysiąc/kilka tysięcy.
Prawda jest taka, że mamy na rynku to co mamy i jeśli ktoś chce kupić tania wkładkę to szuka i kupuje oryginał czy też podróbkę tego kultowego Panasonica. Jeśli ktoś ma kasę kupuje wkładkę bądź cały mikrofon innego producenta za kilka stów i jest zadowolony.

To co ja dostałem na pewno ma charakterystykę bardziej liniową niż wszystkie tanie (z odzysku lub za 2zł) kapsułki jakie miałem do tej pory. Jest to potwierdzone pomiarami więc mogę spokojnie polecić ten produkt i jego sprzedawcę.

Ogólnie rzecz biorąc: Bierzcie i mierzcie! :cool:
 
Ostatnia edycja:
Tak, prosiłem o wstawienie fotek. Po czym cena startowa poszła w górę z 600 na 1000 :D
Zawieszenie się jak najbardziej oddziera, co po "podwyżce" robi tym bardziej licytację bez sensu. Ja nieco inaczej rozumiem stwierdzenie "Zestaw sprawny."
Sprawny, to on jest "inaczej".
 
Powrót
Góra