Hehe a ja widziałem Fiata Cinquecento z silnikiem z punta 1.3 16V Turbo-130Km.I tak sobie pomyślałem,że fajnie mieć takie niepozorne autko z mocnym silnikiem...........ale to sie nieopłaca.Wogule jak to sobie policzyłem to wychodzi mi,że za cene porządnego tuningu mam odpowiednik innego auta o tej samej mocy......więc to jest cena tej niepozorności.Bo wolał bym już jeździć jakim golfikiem GTI,TDI,GTD niż takim CC-jedyny + to chyba niższa opłata-bo silnik mniejszy.I tak doszedłem do wniosku,że jak sie ma mało kasy to pozostaje tylko wiejski tuning,a taki tuning jest różny - jednych wrowadza w osłupienie,zadziwienie a innych przyprawia o śmiech - Ja zostaje przy seryjnej zabudowie auta.
Jak już palimy to.............może coś polskiego-fiat 125p z podciągniętym silnikiem..