• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Parametry nie grają.

Rejestracja
Paź 6, 2013
Postów
1,416
Reakcji
13
Lokalizacja
Śląsk
Witam.
Wśród większości speców tak właśnie brzmi podejście do przetworników, no ale przecież nie zawsze mamy możliwość posłuchania przed kupnem.
Załóżmy, że mam do wyboru kilka tanich głośników, ale nie posłucham ich przed zakupem, ponieważ najpierw muszę zaprojektować obudowę oraz zwrotnicę, więc czy chcę czy nie, wypadałoby je kupić jako pierwsze.
Co jest najważniejsze w midwooferze? Zapewne niski Qts jeśli chciałbym BR, niski Fs by uzyskać niskie zejście, niewielką indukcyjność cewki, jak największy Xmax i fajnie jakby jeszcze przenosił dobrze średnie. Dalej to już kopułka, tu zapewne jak najniższy Fs i co za tym idzie możliwie niska częstotliwość cięcia.

Tylko jak powinienem do tych parametrów podchodzić, na które zwrócić szczególną uwagę przy ostatecznym zakupie i jakie będą korzyści? Z niektórymi sprawa jest oczywista, z innymi niekoniecznie.

Co zrobić by znaleźć kopułkę o możliwie delikatnym brzmieniu? Nie lubię metalicznych syków, przy muzyce rockowej są dość uciążliwe.
Jak to jest z powiedzeniem, że kopułka ma być droższa niż woofer?
 
Jak to jest z powiedzeniem, że kopułka ma być droższa niż woofer?
Napewno dobrze napisałeś ? pierwsze słyszę. Utarło się chyba że jak coś jest lepsze to odrazu droższe.


Co jest najważniejsze w midwooferze?
Akurat w kwestii pasma średniego to chyba najmniej się zwraca uwagę na prametry a jeśli już to takie jak mms, bl, sd, cms?

Zapewne niski Qts jeśli chciałbym BR, niski Fs by uzyskać niskie zejście
niekoniecznie.


Co zrobić by znaleźć kopułkę o możliwie delikatnym brzmieniu?
Posłuchać :) a poza tym tosam chciał bym wiedzieć ;)
 
"Parametry nie grają", ale na pewno pomagają zbudować "grający" zestaw głośnikowy.

Porady o typu "posłuchaj" w przypadku głośników a zwłaszcza kopułek wysoko-tonowych są naprawdę rozbrajająco zabawne. Czytałem już takich specjalistów, którzy oceniali głośnik wysoko-tonowy podłączając go bez zwrotnicy i słuchając na odpowiednio niskim poziomie głośności. Widok takich słuchaczy - bezcenny

Cechy brzmieniowe głośnika jesteśmy w stanie zidentyfikować na słuch dopiero w konkretnym zestawie i to na zasadzie słuchania go z rożnymi rodzajami zwrotnic. Jak dojdziemy do tej najlepiej nam brzmiącej, to przez porównanie brzmienia głośników z innymi wariantami zwrotnic, możemy zidentyfikować na słuch pewne stałe cechy i uznać je za cechy brzmieniowe głośnika.
Przy tym nawet te ce3chy mogą nam w pewnym momencie "zniknąć" z uszu po zamianie jednego z głośników lu przeniesieniu go do zupełnie innej konstrukcji na przykład z 2-droznej do 3-drożnej w której pasmo będzie zasadniczo inaczej dzielone i miedzy inne głośniki.

Dlatego przy projektowaniu tak ważne sa parametry i pomiary, a nie tylko audiofilski słuch "wyćwiczony" na słuchaniu "brzmienia" kabli zasilających.
 
Tak prawdę mówiąc mam wielki problem aby coś doradzić. ;)
Pierwszą sprawą jest to, że .... parametry nie brzmią. ;) Ale to już zauważyłeś pisząc tytuł.
Następnie problemem jest to, czego (subiektywne odczucia) poszukujesz.
Kolejną sprawą to właśnie zależności pomiędzy parametrami elektroakustycznymi. Obawiam się, że niezmiernie ciężko spełnić powyższe założenia. Ty piszesz o konstrukcji mocno kompromisowej spełniającej następujące kryteria: niska cena przetworników, niskie zejście, dobra średnica i wysokie, które tobie odpowiadają.
Na koniec konstrukcja to nie głośnik nisko-średnio-tonowy i wysoko-tonowy. To zespół głośników współpracujących ze sobą.

No cóż. Prawdę mówiąc na Twoim miejscu "olałbym" parametry (tu jeszcze kwestia rzetelności producenta) i raczej polegał na opiniach bardziej doświadczonych kolegów. W myśl przysłowia: ucz się na cudzych błędach. Myślę, że opinia będzie bardziej miarodajna niż analizowanie suchych parametrów.
 
Porady o typu "posłuchaj" w przypadku głośników a zwłaszcza kopułek wysoko-tonowych są naprawdę rozbrajająco zabawne. Czytałem już takich specjalistów, którzy oceniali głośnik wysoko-tonowy podłączając go bez zwrotnicy i słuchając na odpowiednio niskim poziomie głośności. Widok takich słuchaczy - bezcenny

To jest wlasnie doskonaly test wysokotonowcow. Zawsze go stosuje. Nawet chlopaki z Wilson Audio tak samo postepuje.

Glosnik kopulkowy ma na tyle specyficzna konstrukcje, ze pozwala ona wlasnie ocenic brzmienie glosnika sluchajac go solo. Oczywiscie sa skrajne przypadki, ktore moga wprowadzic zamieszanie, ale ogolnie jest to dobra praktyka.
Co innego midbasy, ktore z gory sa skazane na niepowodzenie, poniewaz w wielu wypadkach dopiero po usunieciu modow zwrotnica, mozna uslyszec realny dzwiek glosnika. Choc z drugiej strony wlasnie slucham Beymy 6b30p solo, bez zwrotki w obudowie i jestem pod wrazeniem tego glosnika. W tej cenie rewelka.
 
Glosnik kopulkowy ma na tyle specyficzna konstrukcje, ze pozwala ona wlasnie ocenic brzmienie glosnika sluchajac go solo.
Coś chyba nie za bardzo :/ co usłyszysz w samej kopułce ? 1/3 jej wartości ? a charkterystykę budowy sceny ? przestrzeń ?... wysokie 'konturują"(nie mogę znaleźć akurat odpowiedniejszego słowa) bas itd...
Nie, niestety niezgadzam się z tym co napisałeś.
 
Coś chyba nie za bardzo :/ co usłyszysz w samej kopułce ? 1/3 jej wartości ? a charkterystykę budowy sceny ? przestrzeń ?... wysokie 'konturują"(nie mogę znaleźć akurat odpowiedniejszego słowa) bas itd...
Nie, niestety niezgadzam się z tym co napisałeś.

Nie musisz sie zgadzac. Mam swoje metody i teorie, jak sie pozniej okazalo takie metody stosuja rowniez znani konstruktorzy.

http://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=AvQlGqzAbf8#t=183 Obowiazkowy material dla kazdego dlubacza glosnikowego.
 
Glosnik kopulkowy ma na tyle specyficzna konstrukcje, ze pozwala ona wlasnie ocenic brzmienie glosnika sluchajac go solo
Nie do końca . Można ocenić jej niedoskonałości :)
Bo brzmienia nie ocenisz .
Puść sobie SS 6600 bez filtra (albo tylko na kondzie ) i bez wycięcia piku na fs .
Wyrzucił byś go pewnie do kosza ;)
tak samo wavecora 10 .
 
Z kondensatorem to już lepszy pomysł, bo nie wiem jaki jest sens pakowania całego pasma, może po to by uszkodzić głośnik (a znowu jak jest zbyt cicho, to się wszystkiego nie usłyszy)...

A do jakiej maksymalnie częstotliwości cha-ka kopułki powinna być jak najrówniejsza? Teoretycznie słyszymy do 20kHz, ale to jest teoria...


Tak swoją drogą do wyboru mam 2 woofery różniące się Fs 45Hz i 49Hz, oba niby mają zalecane strojenie na 45Hz, ale co z tego wyniknie nie wiem. Kusi mnie kupić ten tańszy do nabrania doświadczeń, parametrami oba są lepsze niż ARNy, do których jestem przyzwyczajony (no poza Fs, bo konkretne modele mają membranę 5" a ARN188 6.5", takie małe, bo mają być to monitorki biurkowe).
 
Teoretycznie słyszymy do 20kHz, ale to jest teoria...
Nie toretycznie tylko praktycznie, z tym że nie każdy. Istotny jest wiek, życiorys...
Idź na badanie słuchu, wsadzą Cię do komory, założą słuchawki, po joystick`u do rąk, i bedziesz wiedział jak wygląda krzywa twoich uszu ;) (podstawowe badanie jest chyba tylko do 16kHz, więc ...)
 
Witam.
Wśród większości speców tak właśnie brzmi podejście do przetworników, no ale przecież nie zawsze mamy możliwość posłuchania przed kupnem.
Załóżmy, że mam do wyboru kilka tanich głośników, ale nie posłucham ich przed zakupem, ponieważ najpierw muszę zaprojektować obudowę oraz zwrotnicę, więc czy chcę czy nie, wypadałoby je kupić jako pierwsze.
Co jest najważniejsze w midwooferze? Zapewne niski Qts jeśli chciałbym BR, niski Fs by uzyskać niskie zejście, niewielką indukcyjność cewki, jak największy Xmax i fajnie jakby jeszcze przenosił dobrze średnie. Dalej to już kopułka, tu zapewne jak najniższy Fs i co za tym idzie możliwie niska częstotliwość cięcia.

Tylko jak powinienem do tych parametrów podchodzić, na które zwrócić szczególną uwagę przy ostatecznym zakupie i jakie będą korzyści? Z niektórymi sprawa jest oczywista, z innymi niekoniecznie.

Co zrobić by znaleźć kopułkę o możliwie delikatnym brzmieniu? Nie lubię metalicznych syków, przy muzyce rockowej są dość uciążliwe.
Jak to jest z powiedzeniem, że kopułka ma być droższa niż woofer?

Zamiast tego wszystkiego wystarczy przejrzec opinie w internecie, a parametry potraktowac jako ciekawostki.
Analize parametrow zostaw producentom, testerom, naukowcom i naukowcom/specjalistom hobbystom. Brzmienie pozostaw melomanom ;)
 
Nie na temat...
Zrob lepsze i sprzedaj za tyle samo. W koncu co to za problem dla forumowych specow nie?
Nie jetem biologiem :P


---------- Post dodany o 21:30 ---------- Poprzedni post o 21:20 ----------

Zamiast tego wszystkiego wystarczy przejrzec opinie w internecie

I dowiedzieć się np:
- ushery nadają się do rocka .
- ushery nie nadają się do rocka

;)

Oni słuchają muzyki nie głośników ;)
Nic nie doradzą :(

---------- Post dodany o 21:34 ---------- Poprzedni post o 21:30 ----------

No jak masz się kierować przy wyborze głośnika fs to rzeczywiście te parametry nie grają ;)
 
Nie na temat...
Zrob lepsze i sprzedaj za tyle samo. W koncu co to za problem dla forumowych specow nie?
PM posłuchaj czasem sam siebie.
Hipotetycznie Za np. rok w niewyjaśnionych okolicznościach raven stataje się potentatem w świecie audio gdyż stworzył siakieś tam kolumny (żeby było ciekawiej aktywne) zostaje rozsławiony, "leje wodę" że w swoich kolumnach zastosował czysty teflon bezpośredno z księzyca, (niechce mi się wymyslać reszty innym pierdół) ... itd. itd. zdobywa uznanie śmietanki audiomanów, wycenia/sprzedaje swoje kolumny za powiedzmy 180tyś $.
Po mimo tego wszystkiego dalej jest tym samym człowiekiem co dzisiaj, z tymi samymi uszami.
Ty już go w pewnym sensie znasz wiec..., Co innego taki "PogromcaMitów2" z Austrii który słyszy o nim po raz pierwszy...
A co jeśli ty byś nigdy nie miał kontaktu z takim człowiekiem?, a znał go m.in z filmików na youtube ? Potraktował byś go jako guru przy wilson i innych których wymieniasz a pewnie większości nawet nie słyszałeś...
Moim zdaniem +/- tak to wygląda.
 
Nie na temat...
PM posłuchaj czasem sam siebie.
Hipotetycznie Za np. rok w niewyjaśnionych okolicznościach raven stataje się potentatem w świecie audio gdyż stworzył siakieś tam kolumny (żeby było ciekawiej aktywne) zostaje rozsławiony, "leje wodę" że w swoich kolumnach zastosował czysty teflon bezpośredno z księzyca, (niechce mi się wymyslać reszty innym pierdół) ... itd. itd. zdobywa uznanie śmietanki audiomanów, wycenia/sprzedaje swoje kolumny za powiedzmy 180tyś $.
Po mimo tego wszystkiego dalej jest tym samym człowiekiem co dzisiaj, z tymi samymi uszami.
Ty już go w pewnym sensie znasz wiec..., Co innego taki "PogromcaMitów2" z Austrii który słyszy o nim po raz pierwszy...
A co jeśli ty byś nigdy nie miał kontaktu z takim człowiekiem?, a znał go m.in z filmików na youtube ? Potraktował byś go jako guru przy wilson i innych których wymieniasz a pewnie większości nawet nie słyszałeś...
Moim zdaniem +/- tak to wygląda.

Jakby babka miala wasy, to by dziadkiem byla?
 
Powrót
Góra