• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

plany wakacyjne w tym roku :)

Rejestracja
Paź 23, 2004
Postów
310
Reakcji
0
Lokalizacja
Czeladź
Jak narazie mam plan wziasc urlop i pojechac ze znajomymi w bieszczady i przejechac ile sie da na rowerach tam :) to jest moje mazenie juz od dawna, teraz kupilem rower wiec moze sie uda :]
 
Jak tylko uda sie wziac urlop to oczywiscie tradycyjnie w gorach - w tym roku moze gory stolowe albo pieniny. Oczywiscie troche czasu poswiece na rowerek ;)))
 
A ja od maja do pracy..... ;/ no ale co zrobic, koniec szkoly... trzeba na auto zbierac :)

No ale wypoczac tez bedzie trzeba, jakis wypad na 3-4 dni pod namiot na pewno bedzie:)
 
plany ....fajnie jak by jakas robota wpadla na wakacje no i oczywiscie zdac bez poprawki zeby w wakacje nei kuc a tak cos z DIY to sprzedac kolumny obecne i zrobic monitory oraz suba:)
 
a jak mozna wiedziec to gdzie sie szuka takiej fajnej pracy na wakacje? bo ja mam maturke teraz ale potem juz tylko wolne i wolne... :D
 
Ja już kupiłem bilet do Anglii, i mam zamiar tam ze 4 miechy pozarabiać :)maxdila, co będziesz robił w Holandii ?
 
Wakcje hmm..

No to jak zwykle na wieś :] Ewentulanie mozemy zrobić u mnie na wsi spota :D Walory turystyczne: duze pole namiotowe piękne podlaskie krajobrazy, czyste powietrze, masa stawów do łowienia ryb i pływania, niedaleko przepływa rzek narew, sklepy z browarem :D, no to jak ktos sie pisze :>

Do Anglii też mógł bym jechac, ale jakoś nie chce sie jechać na 2 miechy żeby na troche dłuzej, no ale zobczy sie za dwa latka jak zdamy mature :D.

O i kolejny plan o ile pozwolą fundusze to zrobić suba na czyms ;)
 
jaaa to jak dobrze pujdzie to będe rozbierał i budował z wójkem nowy dom, no i oczywiście jakaś konstrukcja diy powstanie, aaaa tak to będe nad jeziorkiem sie kompał i patrzył na opalone ładne tyłeczki lasek
 
pan_pawel napisał:
a co mozna robic w Holandi :P
Na pewno nie jeździć na nartach :P
Ja mam po znajomości robote u antykowego dość bogatego kolesia który wygląda jak największy hipis na świecie :]
Robota u niego opiera sie głównie na przenoszeniu antyków (obrazy, meble, żeźby itp) z A do B przy czym A może być oddalone od B o 20m lub 3km.... robota wymaga dużej staranności (niektóre posągi są warte 300tyś euro !), poza tą robotą jeśli jest coś do rozwalenia to zaraz jesteśmy tam kierowani (ja z bratem) - rozbiórka magazynów, hall, domów aukcyjnych itp.
Robota najcięższa nie jest a wynagrodzenie (około 200zł na dzień) robi swoje, do tego dochodzi jeszcze premia, dopłata a właściwie finansowanie posiłków, zwrot za dojazd itp.
Następna robota jaką mam tam przewidzianą co roku, to praca u właściela firmy budowlanej który trnasportuje nas do jakiegoś opuszczonego budynku. zamyka tam i zostawia, a my sobie robimy ile chcemy (nawet 12h) a koleś zawsze zdowolony o czym świadczą liczne premie :]
Kończąc moje wspomnienia mały cennik z holandi:
1h roboty 6-7E bez premi
1 piwo 0,33 hajnek (woda z sikami) w klubie np. Panama (amsterdam) 2,5E
2l CocaCola 2E
Chlebek (bezsmakowa wata) 1,7E
Czekolada milka 1,8E
Snikers 0,9E
Jak widać żarcie tanie nie jest i najlepiej nabrać puszek, zupek itp z Pl ile sie da.
Co jest tanie.... elektronika - nie drastycznie ale jest, ciuchy - tanie jak diabli, szczególnie praktycznie całoroczne promocje dochodzące do 80%..... no i głośniki z audiocomponents :P
 
anglia - praca - polska - musical fidelity
a jak starycz to jeszcze kolumny na excelach seasa 2x w17 ex002 na jedna
 
pan paweł :P pierwszy bylem:P
a mi chodzi juz po glowie jakas zabudowa bagaznika... mniam :)
 
Nikomu nie załatwie :P
Robota jest tylko dlamnie i brata, więcej miejsc nie ma, nawet mój kuzyn sie nie załapie.
 
Ja chętnie poszedłbym do jakiejś pracy, ale po wakacjach u dziadka też sporo kaski wpada bo w lato jest sporo roboty i zawsze na coć nowego z DIY się zarobi... :D A w miedzy czasie jeszcze jakiś biwak z kumplami z klasy, bo to już ostatni rok w tej szkole... może zaprosze ich na wieś do dzidka, bo jak to na podlasiu są 2 jeziorka i las no i piękny krajobraz... , a jak nie wypali to u kogoś na działce się zrobi... ;)
 
hehe no i fajny temnat sie zrobil :)ja oprucz tego ze pojade w bieszczady chyba... to praca i praca, i moze kolejny awans :P ale to raczej bedzie ciezko
 
Powrót
Góra