• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

potencjometr n-kanalowy

Quester, kolega chce rzucic okiem na schemat zeby ew pomoc cos zmienic jesli by bylo nie tak.
 
A to mój potencjometr 6 kanałowy. Zastosowałem dedykowany potencjometr do Hi-Fi firmy Analog Devices AD5206. Jest to układ który zawiera w sobie 6 drabinek rezystorowych zwieranych mosfetami z których każda ma 256 stopni. Jest to aż nad to do audio. Zniekształcenia tego układu są na poziomie THD=0.004% w najgorszym punkcie swojej pracy czyli na krańcach. Szumy nie przekraczają 9 nV/√Hz. Sensowne pasmo dla tego potencjometru to DC-100kHz. Potencjometrem steruje mikrokontroler attiny do którego można wedle upodobań połączyć czujnik RC5 i dorobić pilota jak i wyświetlacz LCD. Zasilanie lini -5V dla potencjometru zapewnia pompa ładunkowa ICL7660. Całość można sterować dowolnym potencjometrem bądź impulsatorem a nawet przyciskami.
Zdjęcie układu postaram się zamieścić w niedługo. Dostępne wersje to 10k/50k/100k ohm.
Wymiary płytki to 52x38 mm. Koszt układu to około 80zł i warto było go zbudować.

6e35c9af96a7b637d5fbe1e75101ae.png
 
flodins, pamietam ze tez miales cos podobnego sterowanego jednym potencjometrem - tylko nie moge znalezc tematu :???:
 
tamto było sterowane napięciowo i działało na innej zasadzie, Jeśli ktoś by chciał to mam jeszcze tamte scalaki mogę zrobić komuś do testów.
 
n_omyzs napisał:
kolega chce rzucic okiem na schemat zeby ew pomoc cos zmienic jesli by bylo nie tak.
Podałem na jakim scalaku robię prototyp, więc kolega pegelmesser może spróbować również zaprojektować taki potek na podstawie dokumentacji scalaka. Swoje poczynania projektowe konsultuję z elektronikiem, więc elementarne błędy są na pewno wyeliminowane. Resztę trzeba sprawdzić w działaniu. Możecie być pewni, że w przypadku problemów z działaniem zwrócę się do Was o pomoc ;) Tak jak napisałem: jestem zagorzałym przeciwnikiem publikowania niesprawdzonych w działaniu schematów.

flodins, to co pokazałeś jest bardzo fajne ale znowu jest to cyfrówka, która wymaga programowania procka (czy się mylę ?). Wielu naszych Forumowiczów styczność z elektroniką ma tylko na potrzeby realizacji swoich audio-zamierzeń i dlatego dobrze jest pokazać analogową alternatywę, z której będzie mógł skorzystać każdy, kto ma lutownicę i cynę. Taki właśnie układ próbuję stworzyć... sklasyfikowałbym go jako builder-friendly :lol: Kupujesz części, lutujesz układ i podłączasz - jeśli montaż zrobiony został poprawnie to układ musi działać "od kopa" bez żadnych regulacji czy innej ingerencji Usera.
W poście powyżej wspomniałeś o sterowaniu napięciowym i innej zasadzie działania - czy to była konstrukcja analogowa ? Na jakim scalaku to było oparte ?
 
a jaki problem kupować zaprogramowane mikrokontrolery? choćby u mnie czy kogoś innego kto ma pojęcie i programator to nie są jakieś kosmiczne koszty

no analogowa alternatywa też jest (:

bf6a6ad9856d40e90e70daaee44447.png


fDSCN0562.JPG


Jakby kogoś interesowały pomiary to mam wykresy charakterystyk zniekształceń szumów i harmonicznych całego układu widocznego na zdjęciu

P.s. Ten układ zaprojektowałem i zrobiłem na początku szkoły średniej czyli daawno temu więc on idealny nie jest
 
flodins, a no problem taki, że niektórzy nie mają nikogo w pobliżu, kto miałby "pojęcie i programator", a przesyłki to strata czasu i pieniędzy. Takie działanie miałoby rację bytu, gdybyś śladem Pawła zorganizował kity takich potencjometrów. Wtedy na pewno znaleźliby się chętni (kupowaliby w jednym miejscu komplet elementów z zaprogramowanym procem i PCB). Zresztą (na pewno sam też to zauważyłeś) nie-elektronicy, niewiedzieć czemu, boją się cyfrówki :D

Spore te 8-ch albo myli mnie skala tej grafiki :) Jaki jest finalny koszt układu i na czym to jest zrobione (jakie scalaki ?) i co to może ? :)

[ Dodano: 2009-01-31, 14:13 ]
O... widzę SSMy :???: Koszt jednego to ok. 20zł, czyli układ wychodzi finalnie dość drogi.
 
dwa ssm2164 i cztery poczwórne oampy tu akurat tl074 ale mozna dać inne jest to preamp a nie potencjometr czyli zmniejsza amplitude sygnału a nie działa jak "rezystor"

Co do tego nowego układu na cyfrowym to jeśli tylko znajdzie się odpowiednia grupa chętnych można zorganizować kity
 
flodins, mój układ jest w takim razie także preampem, bo nie jest to rezystor tylko są to tanskonduktancyjne opampy o regulowanym wzmocnieniu :)
 
flodins twój pre siedzi do dziś u mnie do dziś w moim starym wzmaku.
Quester niektórzy się boją cyfry, ale chyba niepotrzebnie, mój poprzedni pre na TDA, udostępniłem kilku osobom w fazie gdy był dopracowany od strony elektrycznej, każda z nich kupiła programator, to w końcu 10zł, a układ miał możliwość programowania w układzie. I w ten sposób opracowanie całego oprogramowania szło szybko, bo miałem odpowiedzi co kto chciałby dodać lub zmienić. Na bieżąca tylko podsyłałem hex-a zainteresowanym, a z samym wgraniem go do uC chyba każdy kto ma komputer sobie poradzi. Jak dla mnie wszelkie pre bez uC to trochę półśrodki, bo możliwości są mocno ograniczone, a koszty niekoniecznie dużo niższe. Teraz np. kończę prace nad czymś takim:
prepga2smallsmallhw7.jpg

Koszt części to nieco poniżej 150 zł w wersji 6ch, w wersji stereo taniej, więc chyba nie tak strasznie, szczególnie, że dzięki zastosowaniu uC mamy wyłącznik czasowy, przełącznik kolumn itd.
 
No to jak się już tak chwalimy no to mam jeszcze jeden projekt. Robię to na zamówienie klient wymyśla funkcje a ja podaję cenę d: a potrafi to tyle:
-regulacja głośności stereo
-balans
-3 punktowa regulacja barwy dzwięku
-selektor 4 wejść
-sterowanie _tylko_ impulsatorem(nieskończony kąt obrotu)
-sterowanie silnikiem wysuwania i chowania impulsatora
-czujnik RC5 do pilota
-wyświetlacz LCD
-zegarek
-lekkie bądź całkowite wygaszenie podświetlenia
-autowyłączenie po wykryciu zaniku sygnału przez 10min

Klient tak sobie wymyślił, że ma być tylko gałka z wbudowanym przyciskiem i nic więcej zadnej klawiatury czy dodatkowych switchy i ma się wysuwać jak w "lepszych" radiach samochodowych

na zdjęcie z fazy testów więc nie widać wszystkiego, Producent zrobił psikusa i dał większe trafo niż się spodziewałem dlatego ono tak kulfoniasto tam wygląda. Płytka dwustronna własnoręcznie robiona więc nie jest najwyzszych lotów.

9ca27c9283bc7b3addc6098b7deeed.jpeg

4e28e4f3cb04c4595230edd9e6e04d.jpeg

5d84b587b80664929e12c9f5e5992c.jpeg

7cb108f7722228a9f500f422b62607.jpeg

82b90cfa0f8c314402bac7e2b70049.jpeg


P.s. To już się lekko offtop robi bo miałobyć o n-kanałowym potencjometrze
 
mkul napisał:
Quester niektórzy się boją cyfry, ale chyba niepotrzebnie
Quester napisał:
nie-elektronicy, niewiedzieć czemu, boją się cyfrówki
;)

mkul napisał:
Jak dla mnie wszelkie pre bez uC to trochę półśrodki, bo możliwości są mocno ograniczone, a koszty niekoniecznie dużo niższe.
No ale wiesz... są tacy co słyszą taktowanie zegara procesora (jeśli jest poniżej 1GHz) :lol:

Żeby zakończyć offtop: nie ma co rozpatrywać zasadności robienia takiego czy innego urządzenia i przekonywać ludzi na siłę, że cyfra jest banalna w wykonaniu. Myślę, że lepiej dać ludzikom to czego chcą (jeśli jest taka możliwość), a z czasem i tak dojdą do tych samych wniosków co my i zrobią pre cyfrowy ;)

P.S. Muszę przyznać, że dajecie ognia chłopaki :) Ja mam w planach na najbliższą przyszłość zrobić preamp z klawiaturą zbliżeniową, dzięki czemu cały front będzie bez jednego przycisku, a będzie tam i potek i przyciski... wystarczy zbliżyć paluszek, przesunąć przed frontem i voile ! Zwiększyliśmy głośność :D
 
Quester napisał:
Zresztą (na pewno sam też to zauważyłeś) nie-elektronicy, niewiedzieć czemu, boją się cyfrówki
to jest tak jak ze wszystkim - boisz sie nieznanego. programowanie liznalem troche wiec moglbym sie pobawic. ale nadal nie wiem co, jak, z czym itp wiec tego nie tykam


panowie, jak juz pisalem to ma byc bardzo tani uklad do tanich zastosowan.
jakbym robil cos pozadnego to bym teraz zastosowal cyfrowy pre (robilem apls + sterowanie silnikiem i kosztowalo prawie tyle samo) ale mam zamiar zrobic tanie kino jako alternatywe dla glosnikow komputerowych wiec ma byc jak najtaniej :P
 
to ja może się dopytam skoro wplątała się rozmowa o cyfrowych potkach. co byście polecili w wypadku sterowania głośności za pre lampowym gdzie sygnał na wyjściu jest już duży rzędu 7-10V ? z tego co przeglądałem nowy róznych tda i ds itp nie nadawały się, jedyne co mi przychodzi do głowy to drabinka rezystorowa + przekaźniki.
 
Nawet normalnym potencjometrem zbijajac z 7V bedzie kiepska charakterystyka regulacji bo tylko wykorzystasz bardzo maly kat obrotu w poczatkowych polozeniach. Jako ze pre lampowy to raczej cyfra i tak odpada bo raczej to bez sensu z samej idei...
 
Powrót
Góra