• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

potencjometr n-kanalowy

Koszt wszystkiego poza AD5206 to jakieś 8-12zł, zdobycie tego scalaka w Polsce graniczy z cudem i jest możliwe tylko u dystrybutora w cenie prawdopodobnie 3$+to co naliczy sobie pośrednik. Mówię prawdopodobnie bo ja mam kilka tych scalaków z Holandii. (:

[ Dodano: 2009-02-21, 01:02 ]
pewnego szczegółu nie widać na tych zdjęciach więc zrobiłem jeszcze dwa

http://flodins.info/pliki/dscf5848_.jpg
http://flodins.info/pliki/dscf5849_.jpg
 
flodins, uspokoiłeś mnie :lol:
A poważnie: poszperałem trochę w necie i faktycznie kupno tego scalaka u nas jest praktycznie niemożliwe :( Bardzo szkoda, bo gdyby był w przyzwoitej cenie to problem wielokanałowych potków byłby rozwiązany definitywnie.
BTW: o jaki szczegół Ci chodziło ? Elementy SMD ? :roll:
 
Wrócę jednak do tematu mojego potka. Otóż zmontowałem kolejny prototyp wolny już od błędów, ustaliłem rezystorami wzmocnienie i prąd sterowania no i pojawił się kolejny problem. Brum ustąpił całkowiecie, ale przy dużym wzmocnieniu słychać szumy układu (niestety dość wyraźne). Podejrzewam, że może to być wina sterowania zbyt małym prądem (obecnie ustalony jest na max. 500ľA) albo zbyt dużym wzmocnieniem na darlingtonach wyjściowych. Ponieważ z noty katalogowej ciężko mi wywnioskować jaki jest najkorzystniejszy prąd sterowania transkonduktancyjnym wzmacniaczem operacyjnym muszę się oprzeć na doświadczalnym doborze rezystorów. Wzmocnienie stopni będę tak regulował by cały układ miał wzmocnienie 1.
Może jednak ktoś z Was ma doświadczenie z OTA i wie jakim prądem najkorzystniej jest je sterować (chodzi mi o prąd na AMP BIAS INPUT) ?

Dla przypomnienia nota katalogowa użytego OTA: http://www.onsemi.com/pub_link/Collateral/NE5517-D.PDF
 
Moim zdaniem ten układ jest dość przeciętny i nie nastawiałbym się na zastosowania o do "pro" audio.
Żeby miał on znośne parametry powinien pracować przy prądzie od 5 do 500uA , z analizy noty wg m nie najkorzystniej jest pracować przy prądzie 100uA oraz wykrozystac diody linearyzujące co wydatnie obniży szum. Praca z prądem poza granicami zwiekszy szum i wejsciowe napiecie offsetu które i tak jest dość duże - 0.1mV co przy sygnale wejsciowym 1V daje odstęp zaledwie 80dB wiec mniej niz 16 bitowa rozdzielczosc CD.

Osobiście nie widze wiekszego sensu w stosowaniu tego układu, prościej i lepiej jest zastosować zwykłego opampa.
 
Yoshi_80, ale przeciez od poczatku wspominalismy ze to ma byc tanie wiec o zadnych hi-endzie nie ma mowy. jak juz wspominalem chce sobie zrobic tania alternatywe glosnikow do kompa :P
 
Yoshi_80, tyle że na prostym opie nie zrobisz regulacji prądowej wzmocnienia (napięciowej zresztą też nie), czyli nie da się zrobić n-kanałowego potencjometru sterowanego jednym jednościeżkowym potkiem... przynajmniej ja nie znam takiej możliwości ;)
Nawiasem mówiąc mój układ wykorzystuje diody linearyzujące :)

Pawel S., a może po prostu wyślę Ci prototyp w tej postaci jakiej jest i sam określisz czy szumy są na akceptowalnym poziomie, a jeśli nie to podam Ci inne wartości rezystorów, bo ja w tym czasie poszukam najkorzystniejszych punktów pracy - może tak być ?
 
mój ssm też szumiał na początku ale już nie pamiętam jak to rozwiązałem
 
flodins napisał:
mój ssm też szumiał na początku ale już nie pamiętam jak to rozwiązałem
Skleroza w tym wieku ? :shock: :lol:

[ Dodano: 2009-02-21, 22:51 ]
Ponieważ układ został praktycznie przetestowany i działa to udostępniam schemat ideowy (pcb jest trakcie projektowania). Faktem jest, że nadal borykam się ze sporymi szumami układu przy dużym wzmocnieniu, ale myślę że to kwestia doboru odpowiednich wartości elementów, a nie samej topologii układu.
 

Załączniki

do książek to każdy potrafi odsyłać, napisałbyś a nie wyskakujesz z dziwnymi komentarzami

kondensatory w zasilaczu dobiera się tak aby ich stała czasowa była większa niż okres tętnień zasilacza ot cała filozofia,

pojemność ta wyraża się wzorem C=I*t/U gdzie I to maksymalny pobór prądu t to okres prostownika a U napięcie między szczytowe tętnień (jednostki w Si), w tym przypadku okres drgań wynosi 10ms ponieważ jest to prostownik dwu połówkowy, jakby Q podał jeszcze maksymalny prąd pobierany przez całość to by się wszystko wyjaśniło

Ja zazwyczaj daję min 2C

i Q... większe pojemności daje się przed stabilizatorem a masz odwrotnie
 
flodins napisał:
kondensatory w zasilaczu dobiera się tak aby ich stała czasowa była większa niż okres tętnień zasilacza ot cała filozofia,

Stala czasowa kondensatora? A co to za wielkosc? Pierwsze slysze!
Skad bierzesz wartosc R w takim razie?
 
nie wiem jak ten układ ale mój potencjometr który pokazałem wcześniej pobiera ok 200ľA to co mam dać 2x1000ľF czy może 2x150000ľF?
 
A to niby czemu?
pegelmesser, masz rację, że nie trzeba oszczędzać, ale z tego co zauważyłem, czasem czepiasz się niepotrzebnie i bez sensu :p To, że ktoś nazwał szybkość rozładowywania kondensatora filtrującego stałą czasową, to nie jest błąd, jeśli potraktować zasilany układ jako rezystancję a można to zrobić z dobrym przybliżeniem. Za to błędem jest w ogóle używanie w tym przypadku wielkości zwanej stałą czasową, bo dotyczy ona rozładowania kondensatora do wartości ok 37% napięcia początkowego, a to już nie jest dopuszczalne. Podpowiedziałbyś lepiej, używając wzoru podanego przez flodinsa, jaka będzie wartość napięcia tętnień w układzie przy kondensatorze 470uF, i dlaczego warto, żeby była aż tak mała.
 
flodins napisał:
i Q... większe pojemności daje się przed stabilizatorem a masz odwrotnie
Ups.... faktycznie... elementarny błąd :( (tak to jest jak nie-elektronik bierze się za elektronikę). :thx:

pegelmesser, z całym szacunkiem dla Twojej osoby i wiedzy (która w dziedzinie elektroniki ponad wszelką wątpliwość daleko wykracza poza moją skromną i amatorsko zdobytą) zaczynasz mnie irytować. Skoro już komentujesz to posłuż się argumentami, a nie suchym stwierdzeniem, które wnosi do tematu okrąglutkie ZERO wartości merytorycznej. Dlaczego nie zaczniesz pożytkować swojej wiedzy pomagając innym w miarę własnych możliwości ? Sam przyznasz, że dowolne stwierdzenie nie poparte argumentem lub wyjaśnieniem to żadna pomoc, a jeśli nie chcesz pomagać to przynajmniej nie przeszkadzaj. Bez urazy ale spójrz proszę na to obiektywnie.
O tyle mnie dziwi taki stan rzeczy, że nie mając większego pojęcia o elektronice, przysłowiowo staję na głowie by stworzyć coś dla Forumowiczów, a powinien to robić dobry elektronik (na całe szczęście dla społeczności diyaudio kilku Elektroników robi bardzo dużo dla nas wszystkich i podobnie jak ja, traktują własną satysfakcję i fakt, że ktoś z ich pracy korzysta, jako zapłatę za poświęcony czas na opracowanie jakiegoś urządzenia) ;) Robię te układy jednak ja i nie ukrywam, że liczę na pomoc lepszych ode mnie. Warto pamiętać, że słowo "administrator" nie jest synonimem słowa "wszechwiedzący" :lol:
 
Powrót
Góra