Przepraszam ze zadko tutaj zagladam, ostatnio zajmuje sie dokanczaniem nowych IPSow w SMD. Czy tego chcemy czy nie to niestety swiat zmierza w tym kierunku. J-fety, podwojne tranzystory w jednej budzie, niektore OPki tez tylko smd.
Miniaturyzacja dotarla juz tak daleko ze obudowa 1206 staje sie juz powoli dinozaurem

a szkoda bo wielkosciowo i mocowo bardzo mi pasuje.
Tymczasem odgrzalem starego kotleta. Kotletem jest BG9, kilka rzeczy zrobilem w nim nie do konca poprawnie, glownie laczenie masy oraz kompensacja ciela bardzo duzo loop-gain przy wysokich czestotliwosciach.
Przerobione na SMD, nowa kompensacja, podwojne tranzystory, (DC serwo jeszcze troszke grzebne) bardzo prosta i kompaktowa budowa. Gra jak typowe CFA, bardzo precyzyjnie na gorze (dobrze gra w glab tla), bas raczej punktowy bez ''misiowatego'' nalotu.
Nic lutuje reszte bandy w SMD...