• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Rowery i akcesoria

kombo napisał:
kierownica działa delikatnie skokowo.
Kliknij, aby rozszerzyć...

Rozumiem że podczas skręcania kierownicą? Jeśli tak,i jeśli to stery łożyskowe kulkowe zwykłe a nie maszynowe,to tutaj już czyszczenie nie pomoże,jedynie wymiana na nowe (jeśli pierścienie też ucierpiały). Prawda jest taka że takie łożyska są kiepskie już od samego początku. Jeśli pierścienie będą nie uszkodzone a tylko kulki z wiankiem,to je wymień,będzie najtaniej (oczywiście sprawdź oba łożyska). Jak po złożeniu będzie działało to się ciesz,jeśli będzie nadal hałasować to od razu wymień stery na nowe,i od razu polecam maszynówki.

Zdjęcia przykładowe,bo to akurat od innego łożyska,ale widać o co chodzi. Jeśli takie coś zobaczysz,chociaż lekkie zadrapanie,no to nic nie pozostaje tylko wymiana całości.
 

Załączniki

  • 61274DiagSolnsp_00000022465.jpg
    61274DiagSolnsp_00000022465.jpg
    36.6 KB · Wyświetleń: 0
  • uszkodzone-lozysko-200x200.jpg
    uszkodzone-lozysko-200x200.jpg
    10.2 KB · Wyświetleń: 0
Ostatnia edycja:
Marian ma racje, lepiej nie kupować rowerku przez rok i odłożyć na coś co trochę pojeździ... Ja tak postąpiłem po tym jak mi ostatni wyjechał w rękach osób trzecich...
Wszystko złożone pojedynczo.
Z ciekawostek:
- Rama 23" pod koła 29" marki B1
- Koła - obręcze Author, piasty Novatec z łożyskami maszynowymi + naprawde pożądne szprychy Alpina
- Amortyzator Rox Schock Tora race
- Osprzęt Schimano SLX (hamulce + manetki przerzutki + przerzutki)
- Kobra Shimano Avilo I(na czymś trza było zaoszczędzić)
Więcej szczegółów z głowy nie pamiętam.
Foto: http://img546.imageshack.us/img546/2/img2685f.jpg
-
 
znowu mam problemy z tylnym hamulcem...

cos mnie tknelo i zabralem sie za hamulce

tektrotarcza.jpg

tektrozacisk.jpg

tektroklocki.jpg

tektroklocki1.jpg


hmm... ale przeciez wcale mi zacisk nie cieknie! to klocki sie skonczyly! twierdzil mlody lepek w serwisie...

---------- Post dodany o 18:01 ---------- Poprzedni post o 17:50 ----------

tektroklockiprzetarte.jpg


---------- Post dodany o 18:30 ---------- Poprzedni post o 18:01 ----------

klocki przetarte i odtluszczone - CISZA!
tylko trzeba jakos ten wyciek zlikwidowac :/
 
Możesz napisać z czym masz problem? bo z tego opisu nic nie rozumiem...

PS. jeszcze nigdy tak brudnego roweru nie miałem :)
 
problem jest dokladnie taki sam jak po swietach "Bożego Narodzenia" - czyli piszczy, drży i nie hamuje

poprzednim razem oddalem rower na serwis i powiedzieli mi ze tylko sie klocki skonczyly, i mimo mojej uwagi o zablokowanym tloczku nic wiecej nie zrobili
teraz po tych swietach sytuacja identyczna!
zaczalem wiec szukac powodu o jakim mi mowil pewien kolarz - cieknacy zacisk. jak widac na zdjeciach jednak problem wystepuje ;)

klocki przetarlem papierem, przemylem acetonem, odtluscilem tarcze i zlozylem w calosc. wyregulowalem luz i... CISZA!
dzisiaj wole nie rozbierac zacisku zeby wyeliminowac zablokowany tloczek i cieknaca uszczelke wiec zlozylem w calosc i tyle.
za tydzien calosc rozbiore i zregeneruje




marian napisał:
PS. jeszcze nigdy tak brudnego roweru nie miałem
Kliknij, aby rozszerzyć...
dlaczego tylko po jednym zdjeciu gdzie widac rower kazdy mi pisze ze jest brudny?
jakbys uzywal go codziennie to tez bys mial tak brudny :p

jak snieg calkowicie stopnieje to myje rower i robie mu kompletny przeglad. lozyska w pedalach juz szumia. powoli zaczyna tez szumiec tylne kolo, tylko nie wiem czy piasta czy kaseta
 
Pawel S. napisał:
problem jest dokladnie taki sam jak po swietach "Bożego Narodzenia" - czyli piszczy, drży i nie hamuje
Kliknij, aby rozszerzyć...

Jeśli drży to na 99,9% jest to od "brudnych" klocków, czyli tłustych lub mokrych. A skoro sytuacja się powtarza to masz wyciek jak nic.

Paweł, a psikałeś czymś ten rower? WD40 w niektórych miejscach? Przy takiej czynności trzeba uważać aby nie psiknąć na hamulec, jak psikniesz to pozamiatane.
 
marian napisał:
tłustych lub mokrych.
Kliknij, aby rozszerzyć...
mokre na bank nie - na deszczu mocno sie uciszyly


marian napisał:
Paweł, a psikałeś czymś ten rower? WD40 w niektórych miejscach? Przy takiej czynności trzeba uważać aby nie psiknąć na hamulec, jak psikniesz to pozamiatane.
Kliknij, aby rozszerzyć...
pryskalem tylko na lancuch, ale pilnowalem zeby nie lecialo na tarcze. raz mi pociekl brunox od amorka na przednia tarcze, ale kilkaset metrow jazdy i sie wytarlo
 
Paweł, brunox od amorka? Ten rower Ci już rdzewieje?

Zastanawiam się, czy to Ty taki niszczyciel rowerów jesteś, czy ten rower co kupiłeś to takie dziadostwo. Jak w rocznym rowerze może się wszystko co tylko możliwe psuć(łożyska pedałów, piasty, amor, hamulce itp. itd.)?
 
W rowerze, którego się używa dziennie lub niewiele rzadziej (jak to Paweł ma chyba w zwyczaju) musi się coś dziać.Te dziadowskie łożyska kulkowe w piastach i pedałach są specjalnie tam aplikowane, żeby utrudniały życie osobom jeżdżącym więcej niż raz na tydzień w porze letniej :/
Na szczęście wiem jak dobrać się do łożysk nawet w bębnie wolnobiegu, bo już dwa razy czyściłem, smarowałem i niwelowałem luzy. Podobnie z piastami przód i tył - już jedna wymiana kulek za mną. Ważne jest przy takim serwisie umiejętnie dokręcić kontrę żeby piasta nie blokowała obrotu koła, ale też nie miała luzów i ich nie łapała po kilku kilometrach.

Nie wiem jakie Paweł ma pedały, ale jeśli oryginały z roweru, to zalecam wartką wymianę. Nie znam rowerzysty, który jeżdżąc więcej niż przeciętny polak nie miałby problemów z pedałami. Te dodawane do rowerów za 2k zł to kupa, nierzadko plastykowa.

A zaciski bym przykładnie wypucował, trochę pojeździł i zobaczył którędy płyn zmyka. Albo do sklepu na gwarancję.
 
cudny90 napisał:
Paweł, brunox od amorka? Ten rower Ci już rdzewieje?
Kliknij, aby rozszerzyć...
brunox przeznaczony do smarowania amortyzatorow - te co marian polecal
jakies pol roku (jak nie dluzej) nie zmarowalem amorka. dopiero marian mnie uswiadomil ze to tez sie smaruje. i faktycznie jest duza roznica ;)
tak wiec od czasu do czasu do przesmaruje jak robi sie za sztywny


cudny90 napisał:
Zastanawiam się, czy to Ty taki niszczyciel rowerów jesteś, czy ten rower co kupiłeś to takie dziadostwo. Jak w rocznym rowerze może się wszystko co tylko możliwe psuć(łożyska pedałów, piasty, amor, hamulce itp. itd.)?
Kliknij, aby rozszerzyć...
w tym rowerze popsul sie tylko i wylacznie tylny hamulec!
polamany blotnik sie nie liczy bo byl dokupiony

pedalow mam juz 3 komplet. fabryczne wymienilem chyba po pierwszej wyplacie. jak tamte zaczely nabierac luzow (moglem naprawic, ale mi nie pasowaly za bardzo) to zmienilem na VP-559
pedaly.jpg

o tych pedalach byly tylko 2 negatywne opinie - odchodzaca czarna farba i luzowanie sie osi.
dlatego kupilem srebrne, a lozyskowania spokojnie zrobie sam


Bebok napisał:
W rowerze, którego się używa dziennie lub niewiele rzadziej (jak to Paweł ma chyba w zwyczaju) musi się coś dziać.Te dziadowskie łożyska kulkowe w piastach i pedałach są specjalnie tam aplikowane, żeby utrudniały życie osobom jeżdżącym więcej niż raz na tydzień w porze letniej :/
Kliknij, aby rozszerzyć...
dokladnie, ten rower uzywam codziennie! (czasami w niedziele mi sie nie chce wychodzic w taka pogode)
akurat lozyska w piastach wg mnie sa SUPER. opory bardzo male i zadnych problemow. to co mi z tylu szumi to nie wiem czy piasta czy kaseta
rozbierac i smarowac takie lozyska umiem od 8-mego roku zycia. troche tego juz sie zrobilo ;)


Bebok napisał:
Albo do sklepu na gwarancję.
Kliknij, aby rozszerzyć...
wlasnie zastanawiam sie czy warto to dawac na gwarancje
skoro wyraznie mowilem w czym problem, a tego nie zrobili to watpie zeby teraz sie za to wzieli. a tracic roweru na 2 tygodnie bym nie chcial :/

wie ktos gdzie mozna kupic takie uszczelki?
 
Niedawno kupiłem rower o nazwie Magnum, za cenę marketowej tanosci. Okazało się że rowerek jest z firmy na poziomie mniej więcej Krossa. Aluminiowa rama wpuszczane stery, osprzęt jakiś dziadowski ale klamki nie gną się przy pociskaniu jak w marketowych ramiona hamulców też pełne aluminiowe a nie wytłoczki z blachy. Wszystko wygląda dość dobrze. Przeceniony był bo miał niedolewki lakieru na ramie i stał prawie dwa lata w magazynie. Pedały też trzeszczą - może wymienię łożyska na kulki jak się kiedyś robiło w czasach Adama Słodowego.
Macie opinie o tej marce i producencie?
 
Zaloguj lub zarejestruj się, aby odpowiedzieć w tym wątku
Powrót
Góra