• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Rowery i akcesoria

Po spojrzeniu na zdjęcie no to bez przesady, na takich zębatkach można jeszcze ujeździć sporo kilometrów. Dalej jestem przekonany o słabym napięciu łancucha. Na zjechanych zębach przy słabym naciągu będzie łańcuch przeskakiwać. Jak to nowy łańcuch to pamietaj że po pewnej ilości przejechanych km dodatkowo się rozciąga, nie znacznie ale to zawsze może pogorszyć efekt.
Spróbuj z pokręceniem śruby głownej z przerzutki, żeby odsunąć wózek dalej od kasety, tym samym napinasz łańcuch.

Prawdę powiedziawszy najlepiej by było oddać na serwis i za pare groszy sprawdza i wyregulują. Chyba że to też ma być w ramach DIY ;]
 
Najmniejsza zębatka ma tylko jeden ząb mniej w porównaniu do 7s. Czy różnica jest aż tak mocno odczuwalna, że zakup nowego systemu staje się opłacalny?
 
W przypadku wolnobiegów 7-8 rzędowych czasem lepiej nie napalać się na wyśrobowane skrajne przełożenia typu 11-34 bo sie szybko okazduje że pośrednie przełożenia mają masakryczne skoki i takim napędem naprawde źle sie jeździ.
Kiedys miałem 8 biegowy wolnobieg gdzie 3 najwieksze zebatki stopniowane były co 4 i to naprawde było za duzo bo przy trudnym podjeżdzie 1 to było za lekko a na 2 robił sie beton na nogach.

Najlepiej odpuścić sobie ostatnią przekładnie np zamiast 11 mieć 12 ale z korzyścią do pośrednich przełożeń. Tej ostatniej najmniejszej to sie naprawde sporadycznie używa. Obecnie mam 9 rzedowe XT 11-34 , stopniowanie juz jest znośne a 34 nawet parę razy użyłem.
 
Prawda, stopniowanie jest ważne. Jednak na swoim nie mogę rozwinąć zbyt dużej prędkości na maksymalnym przełożeniu. Pozostaje albo mniejsza zębatka albo korba z większą ilością zębów do zmiany przełożenia.
Inna sprawa, że na moim wynalazku się w ogóle ciężko jeździ. Większość mechanizmów wyrobiona i niestety, ale jest za mały.
 
Miałem parę używanych części w dobrym stanie do sprzedania, opony, przerzutki przód tył...
3 tygodnie wisiały na fejsie (ponieważ nie chciało mi się tego wysyłać i wolałem sprzedać z ręki do ręki znajomym z bydzi), zdjęcia, opisy i ceny (chciałem sprzedać na szybko, więc ceny były niskie, przerzutki nowe około 90zł a ja je wystawiłem za 30zł... opona jedna 60zł, a ja za dwie wołałem 50zł)...
I nic, zero zainteresowania... pomyślałem że albo sezon już minął albo mam mało znajomych co jeżdżą...

Wkurzyłem się i wystawiłem części an DHzone... opony i przerzutki poszły w 2 dni :thumbsup:
 
Yoshi, ja natomiast bardzo często używam 11, bo jak wypadam na asfalt to zapodaje przełożenie 11-46 i ogień, i właśnie wg mnie można odpuścić sobie koronki 32,34 dlatego mam kasetę 7S 11-30 ( albo nawet 28) i jestem mega zadowolony bo ogarniam i teren i asfalt i wcale nie potrzebuję do tego kasety 9s
 
To albo jeździsz bardzo szybko albo jeździsz na bardzo niskiej kadencji co w sumie nie jest normalne bo przy standardowej kadencji na przełożeniu 46-11 powinieneś mieć 40-50km/h ;) .
 
W Tesco dalem 20zl za 11-funkcyjny licznik. Naprawde daje rade.
 
Z miesiac temu. Teraz jest konic sezonu wiec sa wyprzedaze sprzetu rowerowego.
 
To albo jeździsz bardzo szybko albo jeździsz na bardzo niskiej kadencji
Zgadza się jeżdżę na niższej, ale czy to jest nie normalne? Zależy, na płaskim zaczynam od niskiej jak czuje już duży opór to przechodzę na wyższą (tak lubię),
a druga sprawa to że niska kadencja to trening siłowy, a to wskazane przy mojej kontuzji kolana.
 
Zgadza się jeżdżę na niższej, ale czy to jest nie normalne? Zależy, na płaskim zaczynam od niskiej jak czuje już duży opór to przechodzę na wyższą (tak lubię),
a druga sprawa to że niska kadencja to trening siłowy, a to wskazane przy mojej kontuzji kolana.

No właśnie nie jest to normalne. Podobno optymalna kadencja to 90 obrotów na minutę ale dla przecietnego człowieka, nie zawodnika, to może być trochę za szybko. Typowo rekreacyjnie to tak ok 70.
Jazda siłowa powoduje duże obciążenia na stawy co nie jest raczej za zdrowe. Siłowo to sie robi przysiady w siłowni ze sztangą na barkach i robisz ich 10-15 x 3 serie a nie jedzie godzine albo dłuzej na rowerze.

Przy bardziej ambitnej jeździe duża kadencja to podstawa. Siłowo z małą kadencją daleko sie nie zajedzie bo pierwszy mocniejszy podjazd zweryfikuje ten styl jazdy jako nieodpowiedni, szczególnie przy MTB jazda z małą kadencja zakończy sie zaraz na pierwszych lepszych nierównościach.

Dlatego ja mam skrajne przełożenie 44-11 i używam go naprawde rzadko, wrzucam dopiero od prędkości ok 45km/h.
 
Mam koledzy (głównie moderatorzy) do was pytanko bo nie wiem gdzie zamieścić ogłoszenie o sprzedaży rowerków? Tu w dziale rowery czy w ogłoszeniach?
Mam kilka fajnych carbonowych sprzętów na sprzedaż w dobrych cenach dla forumowiczów.
 
Mam koledzy (głównie moderatorzy) do was pytanko bo nie wiem gdzie zamieścić ogłoszenie o sprzedaży rowerków? Tu w dziale rowery czy w ogłoszeniach?
Mam kilka fajnych carbonowych sprzętów na sprzedaż w dobrych cenach dla forumowiczów.

Nie bardzo jest gdzie. Ogloszenia musza byc zwiazane z tematyka forum. Moglbys wystawic aukcje i wrzucic linki w temat 'Wypromuj swoja aukcje ale pewnie nie bardzo Ci to pasuje.
Zrob liste czesci, wrzuc w tym watku ale bez cen, reszte zalatwicie sobe na PW.
 
Powrót
Góra