Podążaj za instrukcjami wyświetlonymi na poniższym wideo, aby zainstalować aplikację internetową na Twoim urządzeniu.
Uwaga: Ta opcja może nie być dostępna w niektórych przeglądarkach internetowych.
Ja jeżdżę w zimowych B'Twinach 700, zapłaciłem za nie 49 zł, ale kupowałem wczesną wiosną. Jeździłem w nich przy minus dwóch stopniach i było mi w nich ciepło![]()
To o mitomanach to chyba do mnie
Najpierw piszesz że:
Sztywny widelec super na jazde po asfalcie, ale nawet najlepszy widelec nie da komfortu jazdy nawet na slabym amortyzatorze.
Potem dopisujesz że za kilkaset złotych żeby wyjść z twarzą z tego co napisałeś, bo zacząłeś szukać na necie i nagle się okazało że jednak sztywny widelec daje komfort z jazdy i wybiera nierówności.
Na koniec porównujesz go do amora z tej samej półki cenowej, gdzie ja napisałem że jest tak samo dobry? dopisujesz coś o bezpieczeństwie itp. Widać jak kombinujesz żeby komuś racji nie przyznać
Wczoraj zrobiłem test amora w swojej zimówce.
Teren w którym sprawdzałem rower:
https://vimeo.com/54872856
Plus kocie łby na zjeździe ulicą Zamkową w Kazimierzu Dolnym od 8-35km/h sprawdź sobie street view
A to zakres pracy całego amortyzatora
Ile tam masz może 3 cm pracy a reszta to ściema. To miałem na myśli pisząc że prędzej rama pęknie niż dobije do końca (czytaj sarkazm)
Dobrze wiem kiedy zazwyczaj rama pęka, Znam sporo osób którzy musieli szukać magika od spawania, bo firma nie chciała uznać gwarancji. Normalnym też jest że jak jest sztywny widelec to prawdopodobieństwo pęknięcia jest większe, nie jesteśmy dziećmi.
teraz test sztywnego widelca karbonowego żeby wszyscy widzieli o co chodzi:
http://www.team29er.pl/testy/399-test-sztywnego-widelca-exotic-carbon
A i pokaż swój rower. bo ciekaw jestem.
To jest rower zimowy z- czytaj "słabym amortyzatorem". Nie tłukę w zimie mojego normalnego górala. Do tej pory miałem amor Rockshox Recon Gold, ale rower chcę zmienić na nowy z Rebą.
To uważaj bo taki amor jak reba dobrze ustawiony wykozysta tam cały skok. Do moich rowerów mam obecnie cztery widelce sztywne, w tym jednego wcs-a full carbon i żaden nawet w 29er nie da namiastki komfortu reby, hedschocka lub foxa.
Sciganci są wstanie wiele poświęcić dla wyniku, a napewno komfort i bezpieczeństwo.
Popatrz na uczestników takich przejażdżek jak trans-karpatia, trans-alp lub crocodile trophy. Tam nikt nie wierzy w magię sztywniaka a wycieczki te są owiane kultem.
Dzięki. Ja od siebie mogę polecić Alpe d'Huez na szosie, bo widzę że Francja jest Twoim drugim domem. Co do obowiązków domowych, doskonale cię rozumiem.
![]()
pozdrawiam.