Powrócę jeszcze na chwilę do sprawy przestrzenności dźwięku w słuchawkach:
Shiver napisał:
puść sobie dobrze zrealizowany utwór na kolumnach a potem na słuchawkach. Na kolumnach usłyszysz jakby zespół grał przed Tobą, paluchem pokażesz że o tam właśnie stoi wokalista, wybitnie słychać jakby był razem z Tobą w pomieszczeniu, na słuchawkach nawet wysokiej klasy takiego efektu nie uświadczysz. Wieczorkiem wrzucę rysunek, może trochę rozjaśni sposób powstawania tego zjawiska.
Uświadczysz, nawet lepiej - jakby zespołowi przyszło do głowy zejść ze sceny i zagrać resztę koncertu za Tobą, to także doskonale to usłyszysz i precyzyjnie zlokalizujesz źródła dźwięku

Kwestia tkwi właśnie w
odpowiedniej realizacji, czyli wspomnianym już nagraniu
binauralnym przy pomocy odpowiednio spreparowanej sztucznej głowy z dwoma mikrofonami. Nie potrzeba do tego nawet żadnych wymyślnych procesorów dźwięku, choć pewnie da się zrobić odpowiednią symulację drogą cyfrową, podobnie jak nie potrzeba słuchawek "wysokiej klasy". Temat nie jest nowy, ale póki co jest to nadal zupełna nisza i ciekawostka, posiadająca do tego swoje ograniczenia.
Tak czy siak można pokusić się o odwrotną tezę niż ta Shivera: takiego stopnia realizmu w poczuciu przestrzeni i lokalizacji źródeł dźwięku to właśnie kolumny dać po prostu nie mogą.
Hmm, to tak też nie do końca, bo co czym innym jest tworzenie się sceny muzycznej a czym innym efekty "3D". Tego pierwszego słuchawki niestety nie potrafią, mogą co najwyżej pokazać układ instrumentów w panoramie muzycznej
Co rozumiesz przez "tworzenie się sceny muzycznej" i czym się to różni od "efektów 3D"?
Odnoszę wrażenie, że próbujesz zdeprecjonować technikę nagrań binauralnych sprowadzając ją do poziomu różnych cyfrowych "uprzestrzenniaczy" symulujących jakieś pomieszczenia efektami typu "trochę pogłosu tu i tam" :mrgreen:
Jak ktoś chciałby posmakować trochę nagrań binauralnych innych niż popularny "wirtualny fryzjer" polecam demo STAXa "The Space Sound CD" z 1987r. (sic!)
Już pierwsza ścieżka, będąca właściwie pogadanką na temat samej metody nagrywania, daje dobre pojęcie o jej możliwościach

Reszta to różnorodne nagrania muzyczne i nie tylko.
Użyty ówcześnie sprzęt:
Podczas nagrań:
Chyba dobrze widać o co w tym wszystkim chodzi
