Podążaj za instrukcjami wyświetlonymi na poniższym wideo, aby zainstalować aplikację internetową na Twoim urządzeniu.
Uwaga: Ta opcja może nie być dostępna w niektórych przeglądarkach internetowych.
Co ty dajesz.Pazurkowe tez maja minus
Potrafią sie obrócić jak za mocno przykrecisz
Jak za mocno przycisniesz srube to potrafią sie wybić i cieżko potem odkręcić
Do rigipsów typu drewno ? przecież takie się totalnie nie nadają ze względu na kształt łba.
no to czyli typu drewno.gwint jest inny, rzadki.
Zasadniczo to mocniej trzymają te które mają gęściejszy gwintPo prostu mocniej trzyma niz zwykle wkrety do drewna.
Zasadniczo to mocniej trzymają te które mają gęściejszy gwint
Tak czy siak i jedne i drugie jak są do rigipsów to mają łeb stożkowy. (kosz głośnika nie ma wręgu w tym krztałcie)
No jak żaden - wygina blachę.... w pewnych koszach stożek odkształca się w tym miejscu i powierzchnia przylegania się zmienia. Na dziwęk to nie ma wpływu, no ale fakt psuje wizualnie kosz głośnika.No nie ma ale jaki to problem? Zaden
Nie, jak juz napisałem, mocniej trzymać będzie tam gdzie jest gęściejszy gwint. (większ jest ogolna powierzchnia materiału do materiału...)Natomiast rzadki gwint z wkretow regipsowych ma dluzszy "kolnierz" i znacznie mocniej trzyma niz popularny wkret drewniany.
Czasami ty jak się zatniesz...Bedziesz zdziwiony, ze czarne "regipsiaki" z rzadkim gwintem trzymaja lepiej od zwyklych wkretow do drewna.
miałem właśnie na myśliczyli typu drewno.
do konstrukcji drewnianej
Czarny wkret lepiej trzyma w materiale takim jak plyta wiorowa i mdf. Te materialy sa kruche i wkrety, ktore maja gesty gwint gorzej sie sprawdzaja. Co innego prawdziwe drewno lub twarda sklejka lisciasta.
Ja Ci tylko mowie, ze czarne regipsiaki wkrecam i wykrecam kilka razy i plyte trzymaja git. Kupie wkrety do drewna tego typu http://zamocowania.pl/wkretydodrewna_stoz.php i musze ustawiac bardzo slabe sprzeglo zeby tego dziadostwa nie przekrecic.
Nie, mocniej będzie trzymać tam, gdzie jest dobrany odpowiedni wkręt do danego materiału. Wkręt z gęstym gwintem, jak już wcześniej kilka razy wspomniano, "zmieli" drewno lub płytę drewnopochodną i w konsekwencji powierzchnia styku materiałów będzie mniejsza - w ekstremalnym przypadku, w momencie gdy "przekręcisz" wkręt, nie będzie jej praktycznie w ogóle. Inne wkręty są do drewna, inne do metalu, a te z kolei można podzielić jeszcze na wkręcane w cienkie i grube blachy (te ostatnie muszą jeszcze mieć zdolność gwintowania materiału). | ![]() |
PM
Po 1. ten twój test jest nic tu nie wart. te z gęściejszym gwintem łatwiej przekręcić (stawiają mniejszy opór wkrętarce) - ale dlaczego !? Pomyśl. Wyobraź sobie wkręt gdzie jest tylko jeden obrót gwintu na długości 4cm. Pod jakim kątem będzie "łopatka" gwintu ?
Czyli im więcej zwoi/obrotów - gęściejszy jest gwint tym mniejszy opór stawia (w naszym przypadku dla N wkrętarki) bo kąt jest mniejszy. (do mierzenie gwintu jest urządzenie o nazwie mikrometr) To nie znaczy że lepiej trzyma i w ten sposób nawet nie zbliżysz się do tego by temu dowodzić
A ja wkręcam śruby imbusowe i nie mam żadnego problemu jak się z głową dokręca głośniki
W metalu przyjmuje się że tylko 7 do 8 zwoi gwintu przenosi obciążenie. Pozostała część ze względu na dokładność wykonania nie ma fizycznego styku z nakrętką. Problem jest w momencie gdy mamy np 10 zwoi wkręcone w jakiś gwintowany otwór. Wtedy dochodzi do sytuacji że pierwsze 3 zwoje trzymają później mamy przerwę na 2 luźne zwoje i dalej kolejne 5 przenosi obciążenie. W bardzo krótkim czasie takie połączenie trafi szlag. Ciekawe jak to jest z drewnem. Swoją drogą warto wspomnieć o znacznie większym współczynnik tarcia na styku metal-drewno (ok 0,5 do 0,6) vs ok 0,13 dla połączenia stal-stal. Przy wkręcaniu wkrętów do drewna dobrze pomóc sobie mydłem ![]() | ![]() |
dabyl ale pomińmy już te blachowkrety. Było pokazane foto.
Wkręt z gęściejszym gwintem zasadniczo będzie lepiej trzymać, nie wiem jak to mam wytłumaczyć, ale spróbuje:
PM
Po 1. ten twój test jest nic tu nie wart. te z gęściejszym gwintem łatwiej przekręcić (stawiają mniejszy opór wkrętarce) - ale dlaczego !? Pomyśl. Wyobraź sobie wkręt gdzie jest tylko jeden obrót gwintu na długości 4cm. Pod jakim kątem będzie "łopatka" gwintu ?
Czyli im więcej zwoi/obrotów - gęściejszy jest gwint tym mniejszy opór stawia (w naszym przypadku dla N wkrętarki) bo kąt jest mniejszy. (do mierzenie gwintu jest urządzenie o nazwie mikrometr) To nie znaczy że lepiej trzyma i w ten sposób nawet nie zbliżysz się do tego by temu dowieśc![]()
Po 2. Weźcie na logikę. Różnica w wysokości samego gwintu jest nie znaczna, jak widać na tym wcześniej zapodanym foto. Nabiera znaczenia natomiast ilość obrotów, wręgów w materiał; więcej "łopatek" w materiale będzie objawiać się większą powierzchnią styku.
Pamiętacie może Gustlika z 4pancernych jak wyciągał ćwieka z drzewa ? Wyobraźmy sobie że na gwoździu, na jego środku jest dodatkowy pierścień (ma on za zadanie mocniej trzymać w materiale, "efekt szyszki"*) Hipotetycznie Gustlik zbierając całą siłę wyciągnie takiego gwoździa z drzewa. Czy takiego samego gwoździa lecz już z pięcioma pierścieniami wyciągnie również przy użyciu takiej samej siły ? (wg nie wyciągnie skoro poprzednio użył całej)
Tak samo jest z gęstością gwintu. Wraz z ilością obrotów rośnie kąt gwintu, jest bardziej prosty (90st.) do osi własnej śruby.
To że te czarne z rzadszym gwintem trzymają wystarczająco dobrze a przy okazji nie niszczą tak kiepskich płyt wiórowych jak te z gęściejszym to fakt ! i ja tego nie neguje i sam będę w większości takich dalej używał - BO TAK JEST PROŚCIEJ i szybciej. Nie można natomiast twierdzić że takie będą lepiej trzymać - nie można BO TAK NIE JEST.
W dobrej płycie wiórowej , jeśli dobrze się wywierci, dobry otwór pod ten wkręt, to nic się złego jej nie będzie działo...![]()
*"efekt szyszki" - budowa szyszki (chyba wszyscy się domyślamy o jaką chodzi) wejdzie łatwo , ale już przy wyciąganiu stawia opór (im więcej tych co stawiają opór tym on większy)
Cały czas dyskusja dotyczy dwóch rodzajów wkrętów do drewna które PM zapodał na foto. i materiału - drewno.