• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Spam Post :)

d782a7eae7c690f2dfaec6a4fd509c46.jpg


Mają ludzie pomysły ^^
 
W sumie ta obudowa to taka membrana bierna, zwłaszcza jak by z tyłu była zamknięta ^^
Ten zapach gumy w pokoju.

Jakiegoś coaxa jak by tak zapakować, to by mogło to "zagrać" jakoś może znośnie, do jakiegoś baru, czy innej meliny, mogło by fajnie klimat robić.
Tylko nie wiem jak wyziewy takiej gumy oddziałują na zawieszenie i kleje głośnika.
 
Zainstalowałem tego nowego VirtuixCada żeby go w końcu wypróbować i prawdę mówiąc jestem bardzo zawiedziony tym programem. On mi po prostu nie działa poprawnie. Wyeksportowałem sobie ch-ki frd i zma i o ile z impedancjami nie ma problemu to ch-ki częstotliwości raz widzi raz nie, częściej ich nie widać. Generalnie przy wgrywaniu pliku frd stęka coś o jakiś referencyjny kąt horyzontalnie, że niby plik go nie zawiera. Nie wiem o co chodzi ale z wersja 1.1 działa z tymi pomiarami bez problemu.
 
Musisz zmienic nazwy plikow, jesli zawiera liczby, to bedzie je probowal rozpoznawac jako wartosci pomiarow pod katem. Inne wyjscie, to sprawdz jak zaladowal pliki, czasami w zakladce drivers Hor i Ver wpisuje automatycznie liczby z nazwy pliku. Wpisz tam 0 i powinno dzialac, albo zmien nazwy plikow na takie, ktore nie zawieraja liczb.
 
Dzieki, to moze być to bo w każdym pliku miałem w nazwie jakieś cyfry. Wiczorem sprawdzę. Swoją drogą idiotyczny problem.
 
Wcale nie idiotyczny, tylko ułatwia import całej serii pomiarów kątowych.
Yoshi, widzę że masz jakiś opór przed nowościami....
Uwierz mi, że jak załapiesz "filozofię" Vituixa, to nie będziesz mógł patrzeć na SW. ;)
 
Ja muszę zacząć obczajać inny program niż SW, bo kupiłem laptop z Windowsem 10.
SW działa, ale nie wiem jak się zachowa przy pomiarach... Luszti pisał że po aktualizacjach nie da rady korzystać z SW na Win 10.
 
marian napisał:
Ja muszę zacząć obczajać inny program niż SW, bo kupiłem laptop z Windowsem 10.
SW działa, ale nie wiem jak się zachowa przy pomiarach... Luszti pisał że po aktualizacjach nie da rady korzystać z SW na Win 10.
Kliknij, aby rozszerzyć...

Jak zaczynałem pomiary niedawno to właśnie SW + Lexicon Alpha + WIN10. Ch-ki jakieś takie poszarpane i dziwne wychodziły. Myślałem, że mnie to przerasta a tutaj zonk. Jak się zapiąłem słuchawkami pod kartę to podczas kalibracji poziomów zamiast ciągłego dźwięku 1kHz miałem taki poszatkowany z przerwami.

Stare lenovo z Win7 + reszta to samo - ciągły dźwięk i ch-ki jakieś takie bardziej gładkie i program o wiele częściej wyznaczał parametry głośnika (umiał te minimum i maksimum znaleźć na ch-ce).
 
pawel_luk1 napisał:
Wcale nie idiotyczny, tylko ułatwia import całej serii pomiarów kątowych.
Yoshi, widzę że masz jakiś opór przed nowościami....
Uwierz mi, że jak załapiesz "filozofię" Vituixa, to nie będziesz mógł patrzeć na SW. ;)
Kliknij, aby rozszerzyć...

Virtuix juz mi sie podoba chociażby na symulator dyfakcji. Problem w tym, że ja mam uczulenie na wszelkie współczesne "ułatwiacze życia" ktore czesto nie są dość jasne i intuicyjne. Straciłem wczoraj pol godziny i sie tylko wkurwiłem a to dlatego ze ktoś wpadł na pomysł iż w nazwie pliku mogą zawierać sie rowniez dane. Dla mnie nazwa to nazwa, dane to dane, logika prosta jak budowa cepa. Trudno mi wpasc na to iz nazwa musi byc w gruncie rzeczy odpwiednia aby program działał. Mysle ze lepszy komunikat błedu ktory informowałby o prawdopodonie złej nazwie pliku załatwiłby sprawe i bym sie skapnął ;-)
 
No trochę jest to pokręcone, też miałem raz taki problem, na starszych wersjach programu. Jak masz konto na Diyaudio.com to w temacie Vituixa autor chętnie przyjmuje propozycje zmian w programie, dzięki czemu tak dynamicznie się ten ciekawy progs zmienia :)
 
Kimmo propozycje przyjmuje też mailem. Np. robienie snapshotów i zaczytywanie overlayów w oknie SPL, a także ich możliwość przesuwania o offset, to wniosek mój i Kondraxa.
Natomiast przesuwanie tego overlaya kółkiem od myszy to już wymyślił autor. :)
 
W sumie szkoda wrzucac do spamu ale co tam :


Paliwo rakietowe to tematu audiokablarstwa.
 
Ostatnia edycja:
Twórco Mitów, co Ty wiesz o kablach??? :flapper:
Ja poczytałem ostatnio forum audiostereo i wiem już wszystko! To o czym się pisze tu, na diyaudio, to są jakieś wierutne bzdury.
Słuch zweryfikuje wszystko!
 
Zaloguj lub zarejestruj się, aby odpowiedzieć w tym wątku
Powrót
Góra