A widziałem je chyba na filmie na YT. Jestem ciekawy jak jest to zaprojektowane. Odległości między głosnikami są tam kosmiczne, a to wróży małą wiedzę autora.
-
Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.
Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.
Spam Post :)
- Autor wątku Shiver
- Data rozpoczęcia
A widziałem je chyba na filmie na YT. Jestem ciekawy jak jest to zaprojektowane. Odległości między głosnikami są tam kosmiczne, a to wróży małą wiedzę autora.
Dzieki za propozycje, ale mimo checi brak czasu i natlok wszelich spraw uniemozliwi mi testy tych glosnikow.
W gazecie jest, ale te nowe wydania hobby hifi ciezko znalesc w sieci. Ogladalem go w papierowym wydaniu.
Ja robiłem w TL w170S i polecam.
Mam ten numer jak neta bede mial to wrzuce scany
Mam na biurku Soplicę Porzeczkową 0,25. Nalewam sobie jej do kieliszka co chwilę... jak opróżnię... siedząc samemu w piątek wieczorem w domu.
Czy to objaw czegoś złego?
Czy to objaw czegoś złego?
jak byś był kobietą to pewno nie, ale chłop z porzeczkówą lol
Nic zlego. Tez lubie "smakowki" ;]
Nie ma 0,25... sa juz tylko 0,2, a soplica jedna z lepszych kolorowych
jak nie ma 0,25?
- - - - - aktualizacja - - - - -
kupujesz półlitrówkę z której upijasz połowę...
- - - - - aktualizacja - - - - -
kupujesz półlitrówkę z której upijasz połowę...
Nie ma 0,25... sa juz tylko 0,2, a soplica jedna z lepszych kolorowych
Racja. 0.2
owocowe są dobre bo są dobre, kto nie lubi niech nie marudzi.
Czasy że facet spirytus popijał wódką to dawno minęły, a i klimaty nie moje.
Ja po prostu lubię dobre rzeczy.
A kolorowe Soplice są wyśmienite. Polecam śliwkową, tylko nie za bardzo zmrożoną, jest genialna
Sobieski owocowy (nie pamiętam smaków) tez jest dość dość i ma chyba 40% a moze i lepiej.
A ja tam polecam własne wyroby. Nie ma to jak 50% brandy. Nawet popijać nie trzeba
Ja czasami woze do rodzinki w niemczech, sobieska karmelowa. Niemiaszki sie za tym zabijaja.
Hehe otwórz sklep internetowy w kraju Helmutów i daj cenę polska razy dwa
prosty biznes
prosty biznes
To juz nie beda kupowac, nie bedzie sie im kalkulowalo 
u mnie jest jeden sklep z polskimi produktami i cena np herbaty zielonej z bioactiv gdzie u nas w tesko kosztuje 4 zł a tu prawie 4 eruo
tu tez maja swojaki dobre kiedys u znajmoge pilem vodke jakąś smakową 50% alc swojski wyrób to wchodziło jak soczek ino 40 euro 0,7
jakby to powiedzieć swoje chwalicie a cudzego nie znacie
Zależy o co pytasz, czy o to co pijesz, czy o to że pijesz wódę samemu
To pierwsze to raczej rzecz gustu... gorzej z tym drugim...