Na pewien czas fajnie by było... a czy chciał bym mieć taki słuch na stałe, to raczej nie.
Taki słuch to zarazem przekleństwo.
Wyobraź sobie że masz mega strasznie wyczulony węch... do "używanego" toi toia już nie wejdziesz.
A tykający zegarek w nocy doprowadza do ku..icy ... co poradzić ?może korki do uszu i kłopot z głowy

Jestem ciekaw umiejętności tego gościa , mając tak precyzyjny słuch czy dał by rade w odpowiednich warunkach dobrać zwrotnice na słuch biorąc pod uwagę wszystkie zagadnienia związane z poprawną filtracją?? taki mały challenge ludzki słuch vs SW :biggrin: