• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Spekaer Workshop bug z stock crossover?

no i zasymulowałeś 3way to mogę zrobić nawet w spice-ie :p

spróbuj zapisać sobie projekt i kilka wersji zwrotki żeby wrócić do niej nap za 2 dni :P
 
Zeby wykorzystac pelne mozliwosci Lspcad trzeba za niego zaplacic ( i to sporo ) albo jechac na piracie ;/ Tak czy owak program jak dla mnie niemal doskonaly.
 
A taki Linkwitz nie chce płacić za powtarzalność i używa Arta.
ja też używam i co ?
używam też lspcad i SW :P

Linkwitz ma potrzebną wiedzę .

---------- Post dodany o 18:29 ---------- Poprzedni post o 18:28 ----------

mogę zrobić zrzut ekranu ze schematem
mega wygodne rozwiązanie to już wolę spice-a bo przynajmniej se zapisać projekt mogę :p
 
Mi akurat podoba się to, że SW jest za darmo, można pomierzyć i od razu symulować zwrotkę.
Z tego co się orientuję ARTA służy do samego mierzenia, w wersji demo da się tylko wyeksportować, więc resztę można dokończyć choćby w SW jakby ktoś koniecznie chciał (w tym wypadku pomiar rzeczywiście wydaje się łatwiejszy).
 
podsumujmy:

SW - najlepszy darmowy program do głośników, bardziej intuicyjny od LspCAD

Clio - mityczny wzorzec dokładności pomiarów

coś jeszcze pominąłem?
 
Nie ma co psioczyć na SW
To bardzo zaawansowany program do pomiarów, jego możliwości w połączeniu z tym że jest darmowy dają bardzo dobry pro soft do zastosowań dla "nas" nie profesjonalistów...
Jedyną jego wadą jest to że jest przestarzały; stanął gdzieś tam w miejscu, a hardw idzie do przodu. Szkoda że jest porzucony, przydała by się konkretna aktualizacja albo jakiś SW v.2.0 na nasze czasy. :)
 
skad te mity? miales stycznosc ze narzekasz?

tutaj musialby sie wypowiedziec SW ktory korzysta z obu programow!

Rozmawiałem z pewnym pracownikiem wyższej uczelni, który używa Clio i powiedział, że to zabawka.

Nie mówię, że to zły sprzęt, ale nie za takie pieniądze.
 
Widziałem jeszcze, że jest coś takiego jak LMS, kojarzy ktoś?


Co do SW, nikt nie sprawdził czy też ma takiego buga? Któryś z tych "lepszych" według niektórych softów ma opcję dobierania elementów? Troszeczkę powinno skrócić to okres błądzenia wśród elementów.
 
Co do SW, nikt nie sprawdził czy też ma takiego buga? Któryś z tych "lepszych" według niektórych softów ma opcję dobierania elementów? Troszeczkę powinno skrócić to okres błądzenia wśród elementów.
ale ten "optymizator" nic za Ciebie nie załatwi .
Jak zaznaczysz wszystkie elementy do optymalizacji to w 90% wyjdą Ci bzdury w każdym programie.
To nie do tego służy.
W SW też jest.
Network->Optimize network
 
CLIO jest bezuzyteczne dla uczelni. W takich miejscach sie kupuje Bruel&Kjaer albo Audioprecision. CLIO jest dla tych, ktorzy maja kase i chca otrzymac gotowy sprzet zniezbedny do pomiarow kolumn oraz akustyki pomieszczenia. Takie profesjonalny sprzet dla branzy audio. Dla akustykow, rzeczywiscie to bedzie zabawka ;)
 
Rozmawiałem z pewnym pracownikiem wyższej uczelni, który używa Clio i powiedział, że to zabawka.

No mi portier na AGH`u powiedział to samo;)

A tak na poważnie to jak ktoś ma kłopot z opanowaniem/obsługą/JIG-iem od SW to cóż z niego za DIY-owiec. Ja wole widzieć i kontrolować wszystko bez automatów nawet jeśli początkowo wydaje się to działaniem trochę na piechotę....może dlatego praca dypl miała 20k linii w asm....
SW jest za DARMO, zrobisz nim dobre pomiary i zaprojektujesz dobrą zwrotnicę...cóż chcieć więcej - ładniejszych przycisków?
 
Do zalet clio należy zaliczyć to, że włączam sprzęt i zawsze działa tak samo - nie zastanawiam się, czy pomiar jest ok - on taki jest.... Oczywiście w porównaniu z klippelem to zabawka - ale klippel jest ze 20-40 razy droższy od clio.

W clio jest wiele opcji które przyśpieszają pomiary:
1) nie muszę się bawić z milionem przełączników - wybieram pomiar impedancji i mierzę impedancję wybieram pomiary charakterystyk i znowu nie muszę godzinę myśleć jak ustawić przełączniki
2) niezależność od ustawień karty dźwiękowej - przed pomiarami nie tracę godziny czasu na "odpalenie" systemu pomiarowego
3) i wiele wiele innych które są tak oczywiste, że do puki nie muszę odpalić SW to nawet nie pamiętam...

Z punktu widzenia amatora SW jest ok - z punktu widzenia firmy clio jest zdecydowanie tańsze :)
 
U mnie w firmie się używa Klippele I NTIaje, Ja się zajmuję też wysyłaniem do kalibracji tych urządzeń, a koszt samej kalibracji to kilka Kzł :d
 
Sound Wave
Przy okazji zapytam. Dlaczego już nie publikujecie wykresów impedancji głośników?
 
Powrót
Góra