Maxi, takie były i sa plany.Jak to wyjdzie,zobaczymy.Ja wiem że na starą gwardie moge liczyc niemal w każdej chwili,wystarczy hasło ;]
Co do założeń to planowaliśmy spota 2-dniowego.Przykładowo zjazd sobota do południa,rozjazd niedzielne popołudnie.No bo jakoś do roboty musze sie w poniedziałek doczołgać.Pozostaje kwestia spanka,mysle o rozwiązaniu harcerskim,kocyki,śpiworki i takie tam.Mam spory budyneczek,da sie upchac wszystkich userów ;]No ale kocyk czy spiwór,to juz każdy we własnym zakresie.Ja zapewniam dach nad głowa i ew.ochrone(obiekt strzeżony).Co do żarcia,między wierszami ustalilismy że solidny grill styknie (no,kilka grill-i)
choć jest opcja z knajpą no ale to dodatkowy koszt.Jak kto chce zresztą,200m ode mnie jest i idzie sie dogadać,prowadzi kolega.
Zresztą,jesli pomysł ma wypalić to kazda sprawa może być szczegółowo ustalona,łącznie z moim jednodniowym "pijackim" zwolnieniem
