• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Szerokopasmowy bass reflex 12 cali

4. Pogromca - czy w Twojej konstrukcji da się cokolwiek zmienić tak, aby osiągnąć jeszcze niżej dolny "peak"? (rozumiem i zakładam, że to prawda, że charakterystyka w rzeczywistości się spłaszczy, ale zapewne to, że obecnie przy 40 Hz jest przy -6 dB albo coś pi razy oko tyle jednak ma znaczenie)

Mozesz sprobowac tlumienia wylacznie gabka i pod zadnym pozorem nie mozna zatkac przeswitu tunelu gabka i/lub welna. Ta sztuczka udaje sie tylko, gdy powietrze ma swobodny przeplyw przez kanal. Dzieki temu mozna osiagac niskie strojenia z bardzo dobra efektywnoscia.




5. Pytanie do was obu - czytając wątki Pogromcy dużo wcześniej zanim zaproponowaliście mi TL wydumałem sobie, że gąbka jest ciekawa z punktu widzenia jej zachowania w tunelówkach i zapewne na pierwszy ogień najtańsza, najłatwiejsza w położeniu itp. Tylko czy aby na pewno dobrze myślę? Czym proponowalibyście tłumić każdą z osobna z Waszych propozycji?

Mozesz smialo zaczynac od gabki. Przy tak duzej obudowie bedzie ona musiala byc troche grubsza i wlasciwie na kazdej sciance tunelu.


No strzelać to ja z tego nie zamierzam, a raczej słuchać . Masz lepsze propozycje? Np. HOLMImpulse? Są wykresy - nikt mi nie napisał czy do czegoś się nadają jak również, że się nie nadają.


Pomiary z mikrofonu wbudowanego w laptopa nie nadaja sie do niczego, a juz napewno nie do mierzenia glosnikow :)

Zeby sprobowac z tym powalczyc potrzebujesz mikrofon diy z wkladka panasonika i chociaz rezystor pomiarowy do impedancji. Jig nie jest niezbedny do przyzwoitych pomiarow.


Jak dla mnie perfekcja. Metodę polecam (pewnie co mniej leniwy matematykoholik już wyliczyłby z proporcji układ równań dający końcowy rezultat - ja tam wolę pobawić się myszką... - bez skojarzeń ;D)

Tracisz czas na malo znaczace rzeczy :P ale zabawa przednia :)
 
pod zadnym pozorem nie mozna zatkac przeswitu tunelu gabka
Wprost przeciwnie - zamierzam wręcz zachować się jak zawodowy hydraulik - utrzymać "przepływ". Zastanawiam się nawet czy z tego tytułu nie podwyższyć poniższej obudowy aby na zgięciach tutaj dwóch otrzymać większy prześwit, a zmniejszy go gąbka "na zakrętach" układająca się w łuki.

Zeby sprobowac z tym powalczyc potrzebujesz mikrofon diy z wkladka panasonika i chociaz rezystor pomiarowy do impedancji. Jig nie jest niezbedny do przyzwoitych pomiarow.
A tak przystępniej? :D W sensie - czy ma się charakteryzować taki mikrofon, bo podejrzewam, że nie jedyny panasonic może spełniać wymagania ;) - tj. mikrofony u "grajków" bywają w tej czy innej formie dość dostępne, a jak już mówiłem, byłem grajkiem, ojciec grajek, kumpli grajków też się znaleźć da itp. ;). Ew. jeśli już taki dobry ten jeden jedyny model panasonica to potwierdź, kupię dokładnie ten.

Tracisz czas na malo znaczace rzeczy :P ale zabawa przednia
Nie czytasz uważnie wątku - kolumny _zlecam_ gościowi który ma maszyny - maszynie nie da się powiedzieć "utnij tak aby pi razy oko wyszło ze 120 litrów z tunelem w środku". Tym bardziej, że "operator" nie słynie z precyzji, bo nie raz mu już wypominałem krzywizny, wymiary różniące się milimetrami itp., zatem im bardziej techniczny dostanie rysunek techniczny, tym bardziej technicznie zrobi dobrze.

A tak zupełnie od czapy, wiedz, że informatycy (a tym bardziej programiści) bardzo rzadko robią coś zupełnie bez powodu ;).

Buda nr. 1 by Commandante:

obliczeniaTLoffsetBox.png

Idę rysowac drugą (też by Commandante, ale o "lepszej" podstawie). Twoja chyba przeniesie się na jutro, bo już późno.
 
Druga buda o innej podstawie:

obliczeniaTLoffsetBox2.png

Swoją drogą, taka 120 litrowa buda _wewnątrz_ ma dokładnie 150 litrów objętości zewnętrznej ;).

Jutro projekt by Pogromca.
 
Nie czytasz uważnie wątku - kolumny _zlecam_ gościowi który ma maszyny - maszynie nie da się powiedzieć "utnij tak aby pi razy oko wyszło ze 120 litrów z tunelem w środku". Tym bardziej, że "operator" nie słynie z precyzji, bo nie raz mu już wypominałem krzywizny, wymiary różniące się milimetrami itp., zatem im bardziej techniczny dostanie rysunek techniczny, tym bardziej technicznie zrobi dobrze.

Nie no, cos tam czytam ;) mialem na mysli to, ze z akustycznego punktu widzenia, nie trzeba do tego podchodzic az tak dokladnie. Znacznie wieksza dokladnosc nalezy trzymac przy obudowie BR, gdzie roznica 1cm na porcie moze dac bardzo duza zmiane dzwieku. W przypadku TL taka dokladnosc nie jest az tak wazna.


A tak zupełnie od czapy, wiedz, że informatycy (a tym bardziej programiści) bardzo rzadko robią coś zupełnie bez powodu .

Kiedys dosc sporo zajmowalem sie grafika 3d ( Maxon Cinema ), jak tez probowalem programowac, wiec powiedzmy, ze cos tam w tym temacie wiem :P


Jutro projekt by Pogromca.

Jesli obudowa ma stac blisko sciany, to moze lepiej bedzie dac wyjscie tunelu na gornej sciance. Ksztal ogolny tunelu pozostaje niezmienny. http://www.raymondaudio.nl/images/project10/3.jpg
 
Nie no, cos tam czytam
:D To dopsz ;)

Kiedys dosc sporo zajmowalem sie grafika 3d ( Maxon Cinema ), jak tez probowalem programowac, wiec powiedzmy, ze cos tam w tym temacie wiem :P
3D jest mniej więcej podobne do programowania jak mechanika samochodowa do jeżdzenia ;). A jak tam próby programowania wyszły - piaskownica nie po myśli czy się podobało?

Jesli obudowa ma stac blisko sciany
Raczej tak, będzie cięzko inaczej. M. in. dlatego bardziej podobał mi się pomysł na wylot z przodu. Ok, zrobię Twój z górnym wylotem. Jak rozumiem, jest to o tyle niekorzystne, że skracamy drogę fali z tunelu, co nieco pogorszy "pozytywną" interferencję (sumowanie)?

Swoją drogą, blisko to ile jest? :D Metr, dwa, osiem? ;)

Będę starał się zrobić dwie TL w jednym (wymienne ścianki) - trochę z lenistwa, trochę z oszczędności płyty. Jak tam pomysły na "tymczasowe" mocowanie płyt tunelu? Macie jakieś dobre rady?

[Edit]

A zaraz - skoro 2 w 1 to będzie mi bardziej pasować wylot chyba z tyłu (płytsza konstrukcja), bo przy wylocie z góry będzie chyba ciężko zrobić wystarczająco duży... W ogóle może być trudno... Hm. Idę kombinować.

---------- Post dodany o 18:51 ---------- Poprzedni post o 18:43 ----------

Dlugosc tunelu okolo 134cm
Sd na wyjsciu tunelu 500cm2
Sd na wejsciu tunelu okolo 1300cm2

Obudowa bez offsetu, mozna zrobic wariant obudowy taki, jak podalem wczesniej na obrazku.
A, i pytanie do tego - skoro bez offsetu to rozumiem, że piszczałka ma być pod niskotonowym, bo inaczej nie będzie miejsca? Swoją drogą, odległość głośnika od ścianek - 2 cm? 1 cm? Więcej?


Na razie wychodzi mi pudło 66 x 47 x 40, bardzo nieporęczna paka (z drugiej strony, wlazłaby pod biurko, ale z tunelem z tyłu to nonsens). Kombinuję dalej.

---------- Post dodany o 19:22 ---------- Poprzedni post o 18:51 ----------

Zaaaaraz - wysokości nie zmienię, bo wyznacza ją długość tunelu więc, praktycznie pozostaje jedynie manipulacja głębsza/szersza... To nie muszę już nic robić tylko się porządnie zastanowić co dalej.

obliczeniaTLBox1.png

Jak mi tam kot wejdzie, to już nie wyjdzie, hyhyhyhyh
 
Ostatnia edycja:
A jak tam próby programowania wyszły - piaskownica nie po myśli czy się podobało?

Zaczynalem na c64 z basicu :) potem amiga i proba amosa, a po zakupie ksiazki zachlysniecie sie assemblerem. To byly takie czasy, ze niebardzo myslalo sie o przyszlosci, a trzeba bylo przycisnac i mialby dzis czlek dobry zawod :)


Ok, zrobię Twój z górnym wylotem. Jak rozumiem, jest to o tyle niekorzystne, że skracamy drogę fali z tunelu, co nieco pogorszy "pozytywną" interferencję (sumowanie)?

Gorsze sumowanie jest gdy wyjscie jest na przedniej sciance. Na tylnej czy gornej jest dosc podobnie.


A zaraz - skoro 2 w 1 to będzie mi bardziej pasować wylot chyba z tyłu (płytsza konstrukcja), bo przy wylocie z góry będzie chyba ciężko zrobić wystarczająco duży... W ogóle może być trudno... Hm. Idę kombinować.

Dla obu wariantow obudowa jest dokladnie taka sama. Rozni sie przeniesieniem portu z tylnego gornego rogu, do gornego tylnego rogu. Nic wiecej.


A, i pytanie do tego - skoro bez offsetu to rozumiem, że piszczałka ma być pod niskotonowym, bo inaczej nie będzie miejsca? Swoją drogą, odległość głośnika od ścianek - 2 cm? 1 cm? Więcej?

Mozesz dac malutki offset, taki aby zmiescil sie glosnik wysokotonowy. Jest to nawet bardzo korzystne. Poprawia sie sumowanie rezonansow. Gorzej jak offset wychodzi wiecej niz 1/5 dlugosci. Ja czesto uzywam krotszych offsetow niz 1/5.


Swoją drogą, blisko to ile jest? Metr, dwa, osiem?

Jak obudowa stoi blizej niz 50cm od sciany to juz blisko :) jak 20cm to bardzo blisko.
 
Widzę tylko jedno ale.
Być może bas uda się poprawić.
Ale jak bez pomiarów wytłumi tą linię ?
Bas poprawi a średnica mu się spartoli bo mu wlezą na nią te rezonanse tej linii ;)
 
Średnica być może się nieco spartoli (pomiarowo), ale sumaryczny subiektywny odbiór może być lepszy, nadto gdzie powiedziane, że te rezonanse będą tak wyczuwalne? To jest szerokopasmowiec, one szczególnie liniowe nie bywają w linii czy nie w linii. A jeżeli będą zauważalne, tym lepiej :). Wróżyłem rychłe narodziny mikrofoniku i JIGa, bo rozwój to nie skoki, lecz adaptacja i reakcja na nieuchronne zmiany. KrzychS nie wytrzyma... Wczorajszy Krzych miał siłę się powstrzymać od pomiarów, dzisiejszy już nie tak bardzo, już go swędzi i ciekawi. A nadciąga jeszcze ten jutrzejszy, kto wie, czym zaskoczy i dokąd zaprowadzi go ta ścieżka?
 
Widzę tylko jedno ale.
Być może bas uda się poprawić.
Ale jak bez pomiarów wytłumi tą linię ?
Bas poprawi a średnica mu się spartoli bo mu wlezą na nią te rezonanse tej linii

Zazwyczaj jak wytlumieniem dobierze bas, to i srednie sie uspokoja. Dlatego z uwagi na brak pomiarowki sugeruje stosowanie najbardziej przewidywalnego projektu i najprostszego w budowie. :)
 
Zaczynalem na c64 z basicu potem amiga i proba amosa, a po zakupie ksiazki zachlysniecie sie assemblerem. To byly takie czasy, ze niebardzo myslalo sie o przyszlosci, a trzeba bylo przycisnac i mialby dzis czlek dobry zawod
Czy dobry to ja bym się tak nie rozpędzał. Kondycja fizyczna maleje wykładniczo, oczy padają jak muchy, mowa zaczyna być metaliczna... (eee, chyba nieco przesadziłem :D) - ogólnie nie tak "letko" ;). Ale fakt, najgorszy to to zawód nie jest. A skoro assembler liznąłeś to pewnie mógłbyś iść dalej, bo wprawdzie abstrakcja niewielka, ale z to widać odwagę ;) heheh, w dzisiejszym świecie liczy się głownie obiektówka i parę innych dziwactw, aczkolwiek to nieco przyjemniejsze jest niż assembler ;).

Gorsze sumowanie jest gdy wyjscie jest na przedniej sciance
Ja czesto uzywam krotszych offsetow niz 1/5
Acknowledged.

Jak obudowa stoi blizej niz 50cm od sciany to juz blisko jak 20cm to bardzo blisko.
To będzie zawsze conajmniej blisko. Kot ma gwarantowaną pułapkę ;) (no chyba, że mu głowa nie przejdzie, nie mierzyłem ;) )

Ale jak bez pomiarów wytłumi tą linię ?
Bas poprawi a średnica mu się spartoli bo mu wlezą na nią te rezonanse tej linii
Kot ma siersć dobrze tłumiącą, a poza tym się porusza tam, gdzie najbardziej ma okazję ją zmierzwić (głaskanie/czochranie) - sam się problem rozwiąże, bo będzie siedział tam, gdzie rezonanse mają swój peak ;).

A tak poważnie, ja to nie wiem czy w ogóle usłyszę różnicę między BR a TL, więc póki co się nie martwię ;) A jak usłyszę i mi się TL spodoba, to już pewne wtedy, że nie dość, że będę siedział i przekładał tłumienie w miejscach charakterystycznych binarnie, albo jakkolwiek inaczej metodycznie, aż nie padnę, a jak padnę to zrobię wreszcie pomiary.

A jeżeli będą zauważalne, tym lepiej . Wróżyłem rychłe narodziny mikrofoniku i JIGa, bo rozwój to nie skoki, lecz adaptacja i reakcja na nieuchronne zmiany. KrzychS nie wytrzyma... Wczorajszy Krzych miał siłę się powstrzymać od pomiarów, dzisiejszy już nie tak bardzo, już go swędzi i ciekawi. A nadciąga jeszcze ten jutrzejszy, kto wie, czym zaskoczy i dokąd zaprowadzi go ta ścieżka?
No jak to gdzie, założę wielką korpo produkującą kolumny dla audiofili, a Ciebie zatrudnię jako szefa markjetingu, bo masz gadane ;)

Dlatego z uwagi na brak pomiarowki sugeruje stosowanie najbardziej przewidywalnego projektu i najprostszego w budowie.
No tak, tylko ten rozmiar... nie stać mnie na większe mieszkanie :D.

Masz rację czego oczy nie zobaczą tego ucho nie usłyszy
W moim przypadku jest odwrotnie. Ślepa kura ze mnie, a ucho mam takie, że mogę zapisywać każdą rozmowę sąsiada prowadzoną normalnym głosem, bez krzyków. Zresztą to niejako psuje mi bardzo często nastrój, bo słyszę wiele wkurzających dźwięków i nie dość, że się nimi wkurzam to jeszcze jestm posądzany o bycie dziwnym/nadwrażliwym psychicznie itp., bo przecież innym nie przeszkadza ;). (heheh, przypomniało mi się jak za dawnych czasów gitarzysta z mojej kapeli rozpowiadał, że ja chodzę na słuch, bo ludzi nie poznaję na ulicy ;D)

Reasumując: nie przemyślałem jeszcze zbyt wiele, bo znów miałem cuda na głowie pod nieobecność na forum, ale wychodzi na to, że:
1. Testowe budy należałoby zrobić, bo za cholerę inaczej nie dojdę co wolę
2. Testowa Commandante będzie musiała być wymienna z BR, bo Pogromcy nie nadaje się ze względu na format i jeśli nie przewyższy znacznie jakością, przegra rozmiarami.

Jutro dowiem się czy mój wykonawca ma "ścinki" (wątpię, bo to sporych rozmiarów ścinki...)

[edit] A zresztą - BR już mam, szkoda dziurawić tunel.
[edit2] O! A ja ciągle piszę Comandante przez dwa em nie wiedzieć czemu! Widzicie? Taki właśnie mam wzrok ;D
 
Ostatnia edycja:
nie wiem czy w ogóle usłyszę różnicę między BR a TL

Usłyszysz, usłyszysz.

ciągle piszę Comandante przez dwa em nie wiedzieć czemu!

Bo Comandante kojarzy się brzmieniowo z włoskim i jest to skojarzenie muzycznie prawidłowe: np. commendatore, jak ten Komandor z opery Mozarta Il dissoluto punito ossia il Don Giovanni czyli Rozpustnik ukarany, czyli Don Giovanni. Ale prawdziwi comandantes to ci latynoscy buntowniczy obrzydzacze życia imperialistycznym pijawkom i tam przez jedno "m" piszą.
 
Comandante, a czy w Twoim projekcie zmiana offsetu na mniejszy nie dałaby lepszego rezultatu? Tak z ciekawości pytam, bo jak patrzę na ten projekt, to głośnik jest prawie na zakręcie, co powoduje, że sam offset będzie miał mało energii (1/4 ucieknie, a pozostała część musi się odbić i wrócić, więc zderzyć z właśnie nadchodzącą następną falą i stracić część energii - wprawdzie przy bardzo niskich częstotliwościach teoretycznie zderzenia być nie powinno, ale jakoś mam obawy :D)
 
Offsety zmieniają nieco odpowiedź, ale nic nie ginie z powodu oddziaływania offsetu... zmienia tylko "umiejscowienie". Wszystko zależeć będzie od interakcji wytłumienia z offsetem... jeżeli chcemy naprawdę utrafić z najlepszym offsetem, wchodzimy w wielokrotne przymiarki frontu, więc i offsetu, cierpliwe pomiary, przeróbki i próby :).
Poniżej obliczony przez hornresp offset 50, 30, 20.
Ale to bez wytłumienia...

Robiąc na oko, a bez pomiarówki, doskonale się nie da :). Ale to nie znaczy, że niedoskonale znaczy niedobre odsłuchowo. Co wyczuje mikrofon, ucho niekoniecznie...

---------- Post dodany o 22:33 ---------- Poprzedni post o 22:21 ----------

A tu combined response dla tych offsetów:
 
Czyli niby niebieski jest faktycznie nienajlepszy tak na oko... To co, pakować głośnik na górę a piszczałkę jak wyjdzie, czy nie? Rozumiem, że niskotonowy ma być centralnie na środku, bo inaczej du..? (bo zastanawiam się, czy piszczałka nie wejdzie z boku ;P)

Pogromca - w Twoim projekcie offset byłby taki gdyby piszczałka była u góry - na moje oko to on raczej dość duży jest, raczej _za_ duży chyba...? (przednia część tunelu praktycznie prawie się już kończy razem z głośnikiem)

pogromca offset.png

W ogóle to mi się dość mocno nie podoba to, że taka kolumna będzie składowiskiem kurzu... a i kratkę na kota będzie trzeba zrobić, bo ma łepek mniejszy niż ta dziura i na pewno tam wlezie ciekawskie stworzenie, gorzej będzie miał z wyjściem, a wtedy to już różne rzeczy będą mogły się zdarzyć, np. wyjście przodem (przez głośnik :P)
 
Każdy z tych offsetów wygląda inaczej z symulacji a inaczej z pomiaru po włożeniu wytłumienia. Właściwie tak na oko bez prób, pomiarów i porównań ciężko z góry wskazać który offset najlepszy. Każdy z nich jakoś tam wpływa na wynikową charakterystykę, ale wszystkie dadzą to samo zejście... Ale któryś jest praktyczniejszy montażowo i użytkowo i tego bym użył. Zadałem 50, bo wydało mi się najlogiczniejszą wartością ze względu na umiejscowienie głośnika, a nieco przesunąć to niewielki problem.
 
Ok, to w takim razie będzie jak mówisz - tak, jak głośniki pasują (czyli pewnie Twoje 50 cm). Za czas jakiś zamieszczę Twoją zwymiarowaną ładnie.
 
Nie zapomnij o deskach w rogach zakretow linii, cietych na 45 stopni.

---------- Post dodany o 00:49 ---------- Poprzedni post o 00:16 ----------

Pogromca - w Twoim projekcie offset byłby taki gdyby piszczałka była u góry - na moje oko to on raczej dość duży jest, raczej _za_ duży chyba...? (przednia część tunelu praktycznie prawie się już kończy razem z głośnikiem)

Jest ok.


W ogóle to mi się dość mocno nie podoba to, że taka kolumna będzie składowiskiem kurzu... a i kratkę na kota będzie trzeba zrobić, bo ma łepek mniejszy niż ta dziura i na pewno tam wlezie ciekawskie stworzenie, gorzej będzie miał z wyjściem, a wtedy to już różne rzeczy będą mogły się zdarzyć, np. wyjście przodem (przez głośnik :P)

Daj na gore maskownice z bulprenu i kot nie wejdzie, chyba ze to rozdrapie. Mozna wtedy dac alu siatke.

Co jeszcze moglbym zaproponowac, to jest obudowa wolnostojaca wysoka na dlugosc tunelu, ale stosunkowo o niewielkiej glebokosci. W takim schemacie glosnik bedzie na sensownej wysokosci z perspektywy sluchacza, a obudowa nie bedzie przypominala jakiegos karzelka. Mozna rowniez dac wyjscie tunelu na dolnej sciance. Cos w ten desen jak na focie, tylko tutaj wymiary zrobilem przypadkowe, jedynie dla zobrazowania ksztaltu.
 

Załączniki

  • tl.gif
    tl.gif
    79.9 KB · Wyświetleń: 0
Ostatnia edycja:
Powrót
Góra