• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Tania pila stolowa.

Sorry za błąd :-) Jeśli zrobisz go samemu mocująć pilarkę ręczną do blatu to będzie ok. (masz 2 w jednym, zawsze możesz wymontowac do ręcznego cięcia.
Stoliczki, do 400 zł to lipa, głównie jeśli chodzi o moc. Za taką kase kupisz dobrą pilarkę ręczną.
 
Z pilarkami ręcznymi, jakie by nie były - z prowadnicami, montowanymi do blatów czy jeszcze w innych aplikacjach, z małymi piłami stołowymi zawsze będzie ten problem, że będą za słabe i przeważnie za mało dokładne. Te prowadnice to też taka trochę ściema, bo w pewnym momencie nam się coś przesunie, albo zabraknie płyty bo formatka sama w sobie już mała, innym razem ścisk przeszkadza...

Zaraz zaraz, chcesz powiedziec, ze pilarki na prowadnicach typu Festool, Makita, Bosch, etc to sciema i nie warto sie w to pchac? Jesli tak sadzisz, to ja sie nie zgodze. Widzialem w akcji pilarke z prowadnica i wlasnie ciecie bylo niezwykle precyzyjne i rowne.
Moc silnika sie przydaje oczywiscie, ale jesli tniemy typowe plyty, to nie ma tutaj wiekszego problemu. Tym bardziej, za nasze zastosowania sa typowo amatorskie.
http://www.youtube.com/watch?v=fdOeRkZIt0Y&feature=related Przykladowo taka zaglebiarka z szyna prowadzaca zapewnia duzo wieksza precyzje ciecia, niz pila stolowa za rownowartosc ceny tej pilarki. Listwe prowadzaca mozesz spokojnie ustabilizowac sciskami ( jesli mimo gumowych tasm pod listwa trudno utrzymac wymiar ). Jesli dobrze wytrasujesz linie, czy punkty dla ciecia i przylozysz tak samo na kazdym kawalku, to musi byc spora precyzja.
Zupelnie co innego jest gdy ktos uzywana normalnej pilarki i probuje posilkowac sie sztukowana prowadnica, mocowana na zwykle sciski. W takiej sytuacji faktycznie trudno o dokladnosc.
 
To co mogę dodać to powiem że jesli chodzi o większe formatki, lub cięcie małej z dużego kawałka to jest to rzeczwiście można uciąć całkiem nieźle.
Ale już z kawałkiem 25/25 cm nie pójdzie już tak łatwo. Co do mocy piły to podstawa, a już napewno przy cięciu płyt grubszych niż 22 mm..
 
bingant Moje poszukiwania piły zaczęły się od Makity MLT100. Czytałem, pytałem na e-manta i doszedłem do wniosku, że ręczna z prowadnicą będzie bardziej odpowiednia. W planach byli profesjonaliści:
FH10NOV_LUVTRS_05.jpg

lecz zaryzykowałem i zamówiłem:
Za tydzień będzie w moich rączkach, podzielę się opinią na forum. Za 650 zł raczej nie powinienem żałować.
Polecam też przeczytać artykuł o tarczach pilarskich:
http://www.diy-majster.pl/pdf/narzedzia_akcesoria/tarcze_pilarskie.pdf
 
gdzie ja zamowiles bo i mnie ona mocno interesuje...:)
a juz widze ze nie masz leroya u siebie;)
chyba tez ja wezme;)
wiesz moze czy do prowadnicy sa sciski??
 
Ostatnia edycja:
LM najbliżej mam w Puławach (nawet nie wiedziałem). A w Puławach mieszka teściowa. Zamówiłem wszystko przez telefon. W poniedziałek ma zapłacić i odebrać. W przyszły weekend urodziny córeczki więc oboje ucieszymy się z prezentów od dziadków :). Ścisków na pewno nie ma. Dobiorę jakieś uniwersalne.
 
Nie na temat...
Dabyl, masz rację właściwie jeśli materiał nie jedzie "na wózku" pod piłę tylko przesuwamy go po blacie to ciecie wychodzi kiepsko, nie wspomną już o sytyacji gdzie formatk ajest dożu większa niż stoliczek i pływa..
Kwestia wprawy - jeśli ją masz, to prowadnica na wózku jest całkowicie zbędna - zwykły gadżet dla początkujących. A co do wielkości formatek - dlatego napisałem, że chodzi o krajzege z dużym i masywnym blatem. No chyba, że chcesz ciąć "na gotowo" z całej płyty...

Zaraz zaraz, chcesz powiedziec, ze pilarki na prowadnicach typu Festool, Makita, Bosch, etc to sciema i nie warto sie w to pchac? Jesli tak sadzisz, to ja sie nie zgodze.
Nie wydaje mi się, żebym coś takiego napisał.
Tylko taka "maszyna" to już jednak większy wydatek i potrzebny na nią spory kawałek warsztatu. No i należy sobie zadać pytanie czy takie ustrojstwo jest nam faktycznie potrzebne - bo z pilarką ręczną jest "męka", ale dla jednej, dwóch, pięciu par kolumn może nie warto kombinować cyrkularkę.

Może w ten sposób - da się zrobić suba na głośniku 13cm, ale z dużą dozą pewności można założyć, że sub na głośniku 8-calowym będzie lepiej spełniał nasze oczekiwania. Podobnie jest z piłami, o których tutaj mowa. Te małe ręczne pilarki oczywiście tną płytę wiórową i da sie z ich pomocą powycinać formatki na całą parę kolumn - pewnie, że tak. Ale zawsze pojawią się problemy przy dużych albo przy bardzo małych formatkach. Odcięcie krawędzi płyty o długości 1m (które widać na filmikach, które pokazujesz) to jedno, inną sprawą jest wycięcie sześciu formatek trzymających wymiary 15x20. Zresztą wystarczy prześledzić posty w tym temacie - wspomniane problemy pojawiają się w co trzecim, więc chyba nie jest to mój wymysł.

Mi nie chodzi o to, że duża i mocna maszyna jest jedynym słusznym rozwiązaniem. Ale że pracuje się na niej lepiej i wygodniej - to tak, tak właśnie twierdzę. I nikt mi nie przetłumaczy, że jest inaczej, bo sam pracuję na takiej maszynie i po prostu mam porównanie.
 
No niestety nie ma rozy bez kolcow. Ja piszac o zaglebiarkach z prowadnica mam na mysli cos pokroju Festoola i tym podobnych. Z pewnoscia im mniejsza formatka tym wiekszy problem przy takich zaglebiarkach, ale jesli masz w miare duza powierzchnie robocza, to mozna i z tego wybrnac. Z drugiej strony przy tak malych formatkach jakich dales przyklad tj. 15x20 moge uzyc nieduzej pily stolowej z prowadnica i w zasadzie powtarzalnosc bedzie przyzwoita. Niestety na takiej pile nie potne niczego co ma dlugosc 1 metra, a nawet mniej. Co gorsze nie potniesz tego nawet na pile stolowej za 2-3 tys. Paradoks jest taki, ze fachowa pila formatowa kosztuje kilkanascie tysiecy, a jej powierzchnia robocza zajmuje tyle co przecietna kawalerka.

Dlatego mysle, ze najbardziej efektywnym rozwiazaniem bylaby zaglebiarka z prowadnica, oraz nieduza pila stolowa do mniejszych formatek. Calosc zajmuje niewiele miejsca, a ciac mozesz juz doslownie wszystko jak Ci sie podoba.
 
wiesz moze czy do prowadnicy sa sciski??
Dziś dowiedziałem się, że do pilarki i listwy są także ściski. Podaję nr katalogowy bo nie w każdym markecie są dostępne. Pracownicy też nie są dobrze poinformowani. Oczywiście "zestaw montażowy" jest dodatkowo płatny - 89 zł.Nr kat. 4046664013990
Oczywiście już domówiłem :). Ma być w piątek.
 
Dziś gadżety dotarły do mnie (CS 55, szyna, kpl. ścisków, łącznik i blokada). Szybki test w garażu na fabrycznej tarczy 24z i MDF22mm (mała formatka). Sama pilarka wykonana solidnie. Na tej tarczy nawet nie strzępi mdf'u. Zastrzeżenia mam jedynie do szyny prowadzącej ponieważ jest lekko wygięta w łuk (oczywiście poprzecznie). Po zamocowaniu ścisków jest lepiej ale trzeba dociskać prawą stronę pilarki (krawędź cięcia) aby formatka była przecięta pod kątem prostym. Przez to lewa prowadnica trochę się unosi. W tygodniu potestuję na dużych elementach. Tak więc Makita to to nie jest ale kosztuje mniej niż połowę ceny. Przy okazji kupiłem sobie dwa takie stoliki za śmieszne pieniądze (42 zł)
6f70bf7b2411e89a4965f2e03448-43942220_d.jpg
 
Mdf'u
praktycznie żadna tarcza ci nie będzie strzelić, jazda zaczyna się z laminatem i fornirem.
 
Laminat będę ciął, testował w tygodniu ale na tarczy 60z. Mam też 40z. Dziś nie chciało mi się już wymieniać.
 
Powrót
Góra