Byc moze sie wyglupie, ale zaryzykuje.
Temat o SUBIE, ale chodzi mi glownie o typowe stukniecia i odsluchy dla tych kostek.
Wczoraj odpalilem wstepnie moj drugi wzmacniacz 2x TDA7293. Pierwszy byl 7294. Ten 93 dla tego, ze mialem do dyspozycji trafo 250VA/ 2x30VAC( 7293 ma wyzsze maksymalne napiecie zasilania, w porownaniu go 94 moze dostac do 120VDC, 94 do 100VDC) Ot po prostu nie chcialem ryzykowac.
Ale nie o tym.
Troche tez pobawilem sie z wartosciami rezystorow w torach STby i MUTE. We wszelkich aplikacjach widzialem ze ladowanie kondensatorow 10uF jest ograniczane( czas) pzez 22k Ω . Tak tez mialem w poprzednim wzmacniaczu. I tez mialem problem z pukaniem w glosniku zaraz po wlaczeniu. Majac rezystor 33k Ω zastosowalem wlasnie taki. Jakby Problem zniknal. Wzmacniacz wlacza sie natychmiast ale nie zauwazylem pukniecia w glosniku. Byc moze poprostu mam szczescie ze tak sie nie dzieje. Moze to tez za sprawa 93, a nie 94 nie wiem.
Mam tez pytanie. Rezystor w sprzezeniu odpowiadajacy za wzmocnienie wstawilem 1k. Docelowo wzmacniacz ma pracowac z kolumnami 8 Ω . Teraz odpalilem na glosniku 4 Ω ale wydaje mi sie jakby troszeczke mniej mocy oddawal.
Jaki powinien byc ten rezystorek dla obciazenie 8 Ω ??
Zasilanie 42VDC w stanie jalowym. Po max wysterowaniu napiecie siada troszke i utrzymuje sie na poziomie ± 39-40VDC .
Zasilacz to 2 tory prostownikowe 1 trafo. Takze napiecie symetryczne uzyskuje juz za prostownikiem, a nie jak wczesniej podawalem na wejscie mostka cale napiecie i stala GND dla symetryzacji.Ale to malo wazne tak tylko pisze.
Jeszcze jedna zmiana wydaje mi sie dosc istotna. W porownaniu z pierwszym wzmacniaczem zmienilem wartosc kondensatora ktory znajduje sie miedzy wejsciem sygnalu a masa ukladu. W pierwszej aplikacji zalecany byl 1nF. Z pierwszego wzmacniacza bylem srednio zadowolony poniewaz slaszalne byly po podlaczeniu do komputera szumy. Strasznie mnie to denerwuje. W drugim ten kondensator metoda prob dobralem na ok 47nF. Teraz po max wysterowaniu np z odtwarzacza Audio (oryginalna plyta Bajmu, nie MP3) w kompie i wcissnieciu pauzy w glosnikach nie slysze szumow. Na pierwszym wzmacniaczu te szumy mnie denerwowaly.
Tak czy siak polecam zabawe z wartosciami pojemnosci w torze wejsciowym.
Zmienilem takze wartosc pojemnosci szeregowej w torze wejsciowym. Zalecane 2,2uF zastapilem 3x1uF. Niby nie duza roznica moglo by sie wydawac. Ale pozwolilo to na odrobine wieksze uwydatnienie niskoch tonow. No przynajmniej takie jest moje wrazenie.
Wiecej postaram sie napisac jak odpale kiedys to na docelowych ARN150+ VifaD27.
Irku jeszcze chcialbym zapytac. Wiadomo, ze aby zwiekszyc moc wyjsciowa wzmacniacza np do suba stosuje sie ww. TDA w mostku. Ale zalecane to jest tylko i wylacznie dla obciazenia >8 Ω.
Czy dla 4 Ω taki zabieg mozna wykonac laczac rownolegle dwie kostki 7293??
Pozdrawiam.