-
Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.
Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.
TDA7294 w subie -prosto i tanio dla kazdego.
- Autor wątku irek
- Data rozpoczęcia
irek, nie pitol że nie warto zaczynać od 40Hz,bzdura.Wiesz dobrze na ilu tne,wyżej to już kaszana wychodzi,studnia,dudnienie.Zresztą każdy wzmak do suba,dobry,zaczyna ciąć od 40Hz.Te 150Hz to nie wiem po co,monitorki niżej schodzą i nie ma potrzeby z subem tak wysoko wyjeżdżać.No chyba że do komputerowych mintów czy cuś ;D
Ogólnie sprawdza się zakres 40-100Hz choć ja i tak uważam że góra jest wysoko,wokale wchodzą i jest zachwianie bazy stereo.No ale to tylko moje drobne uwagi i przemyślenia.
Ogólnie sprawdza się zakres 40-100Hz choć ja i tak uważam że góra jest wysoko,wokale wchodzą i jest zachwianie bazy stereo.No ale to tylko moje drobne uwagi i przemyślenia.
zawartosc w materiale muzycznym dzwiekow <40Hz jest praktycznie znikoma. Zeby wogole uslyszec suba trzeba puszczac specjalne kawalki. Dzwieki o tak niskich czestotliwosciach to tylko buuu buuu buuu i nic wiecej. Nawet kociol w perkusji ma wyzsza czestotliwosc.
Glosnik ma juz spadek charakterystyki przy 40Hz do tego spadek filtra i mamy nieefektywna prace glosnika na zboczu charakterystyki. Podczas regulacji filtra w zakresie 40-150Hz bardzo dobrze slychac ze przy 40Hz w zasadzie subwofer nie gra a dopiero w okolicy 100Hz sie odzywa. Przy takiej czestotliwosc odciecia i filtrze 12dB/okt slychac srednie tony i dialogi. Ale to normalne i tak ma byc bo efektywnosc glosnikow glownych w tym zakresie jest duzo wieksza i to co dodaje subwofer w niczym nie przeszkadza. Zbyt ostre filtrowanie wcale tu nie pomaga bo trudniej jest sie polaczyc subwoferowi z reszta glosnikow.
Najbardziej uniwersalna regulacja to spotykana 50-200Hz ale to ze sam filtr tak sie przestraja wcale nie znaczy ze caly subwofer ma taka gorna czestotliwosc graniczna. Ja dobralem regulacje samego filtra na 60-150Hz i jest to optimum przy zastosowaniu slabego TDA7294 ktorym zasila sie tanie glosniki.
Jest jeszcze jedna sprawa o ktorej sie nie mowi. Jesli suba podlaczymy do amplitunera a tak najczesciej jest to ma on juz swoj wlasny filtr wg specyfikacji Dolby Digital. W konsekwencji tego uzyskamy polaczenieszeregowe dwoch filtrow tego w subie i tego w amplitunerze. Przy takim polaczeniu po pierwsze wzrasta stromosc filtrowania a po drugie zmniejsza sie czestotliwosc wypadkowa. Np: jesli mamy dwa filtry kazdy f3=100Hz 12dB/okt to laczac je szeregowo otrzymamy wypadkowa czestotliwosc odciecia 80Hz i nachylenie 24dB/okt. Dlatego moj uklad suba (subwofer7294) ma wylacznik filtra i mozna wtedy polegac na tym z amplitunera albo po prostu podlaczyc wzmak do kolumny pelnopasmowej lub tez sluchac suba pelnym pasmem
Glosnik ma juz spadek charakterystyki przy 40Hz do tego spadek filtra i mamy nieefektywna prace glosnika na zboczu charakterystyki. Podczas regulacji filtra w zakresie 40-150Hz bardzo dobrze slychac ze przy 40Hz w zasadzie subwofer nie gra a dopiero w okolicy 100Hz sie odzywa. Przy takiej czestotliwosc odciecia i filtrze 12dB/okt slychac srednie tony i dialogi. Ale to normalne i tak ma byc bo efektywnosc glosnikow glownych w tym zakresie jest duzo wieksza i to co dodaje subwofer w niczym nie przeszkadza. Zbyt ostre filtrowanie wcale tu nie pomaga bo trudniej jest sie polaczyc subwoferowi z reszta glosnikow.
Najbardziej uniwersalna regulacja to spotykana 50-200Hz ale to ze sam filtr tak sie przestraja wcale nie znaczy ze caly subwofer ma taka gorna czestotliwosc graniczna. Ja dobralem regulacje samego filtra na 60-150Hz i jest to optimum przy zastosowaniu slabego TDA7294 ktorym zasila sie tanie glosniki.
Jest jeszcze jedna sprawa o ktorej sie nie mowi. Jesli suba podlaczymy do amplitunera a tak najczesciej jest to ma on juz swoj wlasny filtr wg specyfikacji Dolby Digital. W konsekwencji tego uzyskamy polaczenieszeregowe dwoch filtrow tego w subie i tego w amplitunerze. Przy takim polaczeniu po pierwsze wzrasta stromosc filtrowania a po drugie zmniejsza sie czestotliwosc wypadkowa. Np: jesli mamy dwa filtry kazdy f3=100Hz 12dB/okt to laczac je szeregowo otrzymamy wypadkowa czestotliwosc odciecia 80Hz i nachylenie 24dB/okt. Dlatego moj uklad suba (subwofer7294) ma wylacznik filtra i mozna wtedy polegac na tym z amplitunera albo po prostu podlaczyc wzmak do kolumny pelnopasmowej lub tez sluchac suba pelnym pasmem
Irku napisz mi bo do tej pory nie wiem po co jest ten trzeci przełącznik w moim mostku tda ??? 
Pierwszy jest od wyłączania filtra drugi od przełączania fazy (no albo ten trzeci) a ten trzeci od czego jest ???
Pierwszy jest od wyłączania filtra drugi od przełączania fazy (no albo ten trzeci) a ten trzeci od czego jest ??? irek, no w sumie to i racja.Faktycznie że TDA nic poważnego nie uciągnie a jak nic poważnego to i dołem nie zagra.Fakt.W tym przypadku oddaje honor,bezsprzecznie masz racje.
Ale z tymi dźwiekami to już się nie moge zgodzić,była już na ten temat dyskusja i nie będe jej tu cytował.Wystarczy jednak siegnąć po płytke z muzyką elektroniczną i odciąć suba na ok.50Hz aby się przekonać że jednak te dźwieki się masowo pojawiają i nie zawsze okazują się jako buuu,buuuu.Wiadomo,przy takich częstotliwościach przecietny głośnik nie podoła ale przy leprzych przetwornikach jest to zupełnie na miejscu.No i wtedy odpada problem lokalizacji dźwieku,co przy wyższych cięciach da sie już solidnie we znaki.
Ale z tymi dźwiekami to już się nie moge zgodzić,była już na ten temat dyskusja i nie będe jej tu cytował.Wystarczy jednak siegnąć po płytke z muzyką elektroniczną i odciąć suba na ok.50Hz aby się przekonać że jednak te dźwieki się masowo pojawiają i nie zawsze okazują się jako buuu,buuuu.Wiadomo,przy takich częstotliwościach przecietny głośnik nie podoła ale przy leprzych przetwornikach jest to zupełnie na miejscu.No i wtedy odpada problem lokalizacji dźwieku,co przy wyższych cięciach da sie już solidnie we znaki.
Do 50 Hz to każdy jeden STX zejdzie z palcem sam wiesz gdzie Mój GDN 22-120-8-SC na mostku TDA jest słyszalny nawet przy 32 Hz (nie wiem z jakim spadkiem ale słychać )
Mój GDN 22-120-8-SC na mostku TDA jest słyszalny nawet przy 32 Hz (nie wiem z jakim spadkiem ale słychać )Moim zdaniem sub powinien pracowac optymalnie i glownie w czestotliwosciach "niedostepnych" dla reszty zestawu - 30-60Hz. Fakt w stereo moze i niezbyt czesto schodzi sie ponizej 50Hz, ale w kinie, ciecie suba od 50Hz to nieporozumienie.
bezpośrednio samo trafo podłączasz
STX GDN22-150 w duzej obudowie nisko strojonej schodzi do 32Hz przy spadku -6dB. Takiej obudowy jednak nie polecam bo gra w niej mulowato. W mniejszej bedzie dobrze jak osciagnie 40Hz przy -6dB. Nie jest wcale latwo zdobyc glosnik ktory z zerowym spakiem siegnie 40Hz.
Ja nie mam nic przeciwko odcinania suba przy 40Hz jak ktos lubi to nie ma sprawy. W praktyce jak pisalem jest to nieefektywne wykorzystanie glosnika bo pracuje sie na zboczu charakterystyki. Pozatym czestotliwosc odciecia filtra przy 40Hz wcale nie oznacza ze sub przenosci do 40Hz bo ze wzgledu na nakladanie sie charakterystyk gorna czestotliwosc bedzie lezala wyzej np przy 60-70Hz. Zeby uzyskac 40Hz akustycznie trzeba by chyba filtrowac przy 20Hz. Teoretycznie subwofer powinien dodac swoje ponizej granicy przetwarzania zestawu glownego. Ale tak jest tylko w systemach SUB + SAT przy duzych kolumnach przednich wcale sub nie schodzi nizej tylko zwieksza natezenie niskich tonow.
Osobiscie nie jestem zwolennikiem sluchania muzyki z subwoferem. Po prostu plyty Kayah & Bregowic nie da sie wtedy sluchac bo bas moze zabic. Natomias wszelkie filmy i disco polo sa znosne.
Ja nie mam nic przeciwko odcinania suba przy 40Hz jak ktos lubi to nie ma sprawy. W praktyce jak pisalem jest to nieefektywne wykorzystanie glosnika bo pracuje sie na zboczu charakterystyki. Pozatym czestotliwosc odciecia filtra przy 40Hz wcale nie oznacza ze sub przenosci do 40Hz bo ze wzgledu na nakladanie sie charakterystyk gorna czestotliwosc bedzie lezala wyzej np przy 60-70Hz. Zeby uzyskac 40Hz akustycznie trzeba by chyba filtrowac przy 20Hz. Teoretycznie subwofer powinien dodac swoje ponizej granicy przetwarzania zestawu glownego. Ale tak jest tylko w systemach SUB + SAT przy duzych kolumnach przednich wcale sub nie schodzi nizej tylko zwieksza natezenie niskich tonow.
Osobiscie nie jestem zwolennikiem sluchania muzyki z subwoferem. Po prostu plyty Kayah & Bregowic nie da sie wtedy sluchac bo bas moze zabic. Natomias wszelkie filmy i disco polo sa znosne.
irek, buhahaha!Bas może zabić!Łoj,zlałem sie ze śmiechu!
Widze irek że słuchamy podobnej muzy ale ja jakos słucham z subem i jakoś żyje.Poprostu za wysoko tniesz brachu)))
A swoja drogą,ludzie jak wy te swoje suby ustawiacie?Bo jak czytam to widze że każdy prawie jest nastawiony na mocne tąpnięcie z suba.Ja tera sobie Daab zarzuciłem i jakoś na zabijanie nie narzekam,ładnie sie dół podkreśla,momentami na klacie ląduje.Finezja.
No ale Irek-bez obrazy-może masz inny gust.Ja lubię równowage w całym paśmie.Od samego dołu.Ile sie da.
Widze irek że słuchamy podobnej muzy ale ja jakos słucham z subem i jakoś żyje.Poprostu za wysoko tniesz brachu
)))A swoja drogą,ludzie jak wy te swoje suby ustawiacie?Bo jak czytam to widze że każdy prawie jest nastawiony na mocne tąpnięcie z suba.Ja tera sobie Daab zarzuciłem i jakoś na zabijanie nie narzekam,ładnie sie dół podkreśla,momentami na klacie ląduje.Finezja.
No ale Irek-bez obrazy-może masz inny gust.Ja lubię równowage w całym paśmie.Od samego dołu.Ile sie da.
Ja napisałem
Irek napisz po co ten trzeci przełącznik
Irku napisz mi bo do tej pory nie wiem po co jest ten trzeci przełącznik w moim mostku tda ???
Irek napisz po co ten trzeci przełącznik
Wlasnie wrocilem sie na forum bo przypomnialem sobie o tym trzecim wylaczniku o ktory pisales.
Jest to wybor trybu pracy AUTO lub ON. W ustawieniu AUTO wzmak sam sie wlacza przy wykryciu sygnalu a po jego zaniku wylacza po ok 4minutach. Jak ogladasz nudny film w ktorym nic nie "idzie" na subwofer to przyda sie tryb ON w ktorym sub jest caly czas wlaczony. Aktualny tryb pacy sygnalizuje dioda LED.
umberto ja tez lubie rownowage dlatego do muzyki nie uzywam suba. Bo co niby mialby mi dac sub jak mam kolumny metrowej wielkosci z ktorych spokojnie slychac 30Hz? Wlaczenie suba na Kayah powoduje tylko wielkie buuuu i poza basem nic nie slychac. Jak mi znajdziesz suba co schodzi ponizej 30Hz to dostaniesz nagrode
Zreszta roznego rodzaju muzyki slucham na roznych kolumnach bo mam ich ok 10 w domu. Amplituner wie kiedy ktore wlaczyc i kiedy odlaczyc suba
Jest to wybor trybu pracy AUTO lub ON. W ustawieniu AUTO wzmak sam sie wlacza przy wykryciu sygnalu a po jego zaniku wylacza po ok 4minutach. Jak ogladasz nudny film w ktorym nic nie "idzie" na subwofer to przyda sie tryb ON w ktorym sub jest caly czas wlaczony. Aktualny tryb pacy sygnalizuje dioda LED.
umberto ja tez lubie rownowage dlatego do muzyki nie uzywam suba. Bo co niby mialby mi dac sub jak mam kolumny metrowej wielkosci z ktorych spokojnie slychac 30Hz? Wlaczenie suba na Kayah powoduje tylko wielkie buuuu i poza basem nic nie slychac. Jak mi znajdziesz suba co schodzi ponizej 30Hz to dostaniesz nagrode
Zreszta roznego rodzaju muzyki slucham na roznych kolumnach bo mam ich ok 10 w domu. Amplituner wie kiedy ktore wlaczyc i kiedy odlaczyc suba
Ta czerwona dioda u mnie cały czas sięświeci bez względu na to jak ustawię ten dziwny przełącznik ...
umberto napisał:
Właśnie tez sie zawsze zastanawiam jak wy ustawiacie swoje suby. Raz na jakiejs www przeczytałem artykuł w ktorym m.in bylo napisane cos w tym stylu. Czym sie różni profesjonalista od amatora dostrajajac suba do reszty. Rózni sie tym ze amator ustawi go o 10db glosniej niz kolumny a profesjonalista tak samo glosno albo tylko troche glosniej. Uwazam za bezsensowne wlaczanie suba gdy kolumny glowne przenosza do 40hz ( bo co mu wtedy zostanie 30 do 40hz) albo nizej chyba ze jest mozliwosc odciecie ich wyzej niz przenosza. Ma to sens tylko przy przenoszeniu do ok 50-60hz albo wyzej. Osobiscie tak wszytko ustawilem ze sub na czestotliwosci odciecia gra tak samo glosno jak czestotliwosc kolumny do ktorej przenosi. W ten sposob wszystko tworzy calosc i po wlaczeniu albo wylaczniu suba nie odczuwa sie na przecietnym nagraniu specjalnie różnicy. Po wylaczniu (i to niekonecznie na jakims "niskim" nagraniu) slychac dobiero ze czegos brakuje, tak jakby przy samych kolumnach wlaczyc we wzmacniaczu filtr LowCut. Takie "ciche" ustawienie powoduje ze na poczatku wydaje sie ze sub jest wogole wylaczony albo jest za cicho ale do tego sie trzeba przyzwyczaic jak sie dawalo zawsze za glosno. A nie używac gałki volume na subie jako regulator basu. Jak chce wiecej basow (np. przy cichym słuchaniu) to podglasniam gałke "bass" na wzmaniaczu głownym ktory mam sprzeżony z wyjsciem sygnałowym dla suba.