• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Tool box - offtopic

  • Autor wątku Autor wątku mIKI
  • Data rozpoczęcia Data rozpoczęcia
Szymek_1992 szukałeś na forum o lakierowaniu na wysoki połysk ? Jesteś już N-tą osoba, która pyta o to samo. Nawet w tym topicu opisałem jak to garażowymi sposobami można taki efekt uzyskać.
Problemów z uzyskaniem tego efektu jest wiele. Po pierwsze dobranie lakierów, odpowiedni sprzęt (pistolet do lakierowania, a najlepiej 2, z różnymi dyszami, np do położenia szpachli natryskowej i podkładu wystarczy nawet 2.0 lub >1.6, natomiast do lakierowania 1.0-1.2)
Do tego przyda się ostojnik, bo jak Ci chlapnie wodą lub gdy kompresor już leciwy to i olejem to możesz tylko siąść i płakać, bo wszystko się spartoli. Klawiszowanie kolejny problem, jeśli skrzynki mają być proste to można się przed tym zabezpieczyć oklejając całość HDF'em.
Jeśli coś bardziej ekwilibrystycznego to wy sezonowane poklejonych skrzynek w docelowym pomieszczeniu z pół roku może zmniejszyć ten proces. Ewentualnie jeszcze można zabezpieczyć całość odpowiednią żywicą, ale nie stosowałem to więcej Ci na ten temat nie powiem. Oczywiście klawiszowanie występuje zawsze, ale tutaj wyjątkowo o tym wspominam, bo na idealnie błyszczącej powierzchni o jednolitym kolorze (szczególnie czarnym) o wiele bardziej widać, niż np w stosunku do kolorowego forniru.

Poza tym trzeba przy każdym etapie lakierowania włożyć dość sporo pracy (szlifowanie).

Także, jeśli nie masz sprzętu to odpuść sobie, bo musiał byś wydać mnóstwo kasy. Możesz oddać do lakierowania to już Cię taniej wyjdzie (rozpiętość cen jest bardzo duża zależnie od profesjonalizmu zakładu)
 
panowie mam problem, zacząłem fornirować swoje monitorki i zrobiły mi się fałdy. czy ta się to jakoś uratować? czy musze zrywać fornir i jeszcze raz to zrobić?fornir madyfikowany na flizelinie i klejone butaprenem. na tej dużej powierzchni mi się to zrobiło. przypuszczam że słabo wyrównałem do przyklejeniu lub za mało kleju dałem.



fotke fałdy dam później
 
Da się naprawić żelazkiem, podgrzewasz fałdy i następnie dociskasz kawałkiem płaskiego drewienka cały czas przesuwając je po fornirze do momentu aż przestygnie.
 
malutkiz napisał:
przypuszczam że słabo wyrównałem do przyklejeniu lub za mało kleju dałem.
albo nierowno posmarowales klejem albo za malo dokladnie dociskales. stawiam na to drugie

tak jak koledzy radza - podgrzewaj zelazkiem (to zmiekczy klej) i na nowo docisnij
tylko powoli zwiekszaj temp na zelazku od niskiej zebys czasem nie przesadzil - wtedy popeka fornir
 
Pawel S. napisał:
albo nierowno posmarowales klejem albo za malo dokladnie dociskales. stawiam na to drugie
fornir był całą powierzchnią dociśnięty (płyty ok 50x50+ ok.200kg. obciążenia na tej płycie)
narazie spróbuje z tym żelazkiem.
 
malutkiz napisał:
fornir był całą powierzchnią dociśnięty (płyta ok 50x50+ ok.200kg. obciążenia na tej płycie)
to zdecydowanie za malo, chyba ze to 50x50 mm ;-) jak nie ma sie profesjonalnej prasy to zostaje tylko walek do ciasta lub jakis inny walec i dociskanie calym swoim ciezarem, wtedy na powierzchni ok 20x0,3 cm masz ponad 50kg
 
Ja tego w ogóle nie rozumiem, setki razy pisze się jak dociskać przy klejach kontaktowych typu moment czy butapren a znajdzie się ktoś kto zrobi dokładnie inaczej.

I wypadałoby zmienić ten art na stronie głównej bo wprowadza ludzi w błąd.
 
pan_pawel napisał:
I wypadałoby zmienić ten art na stronie głównej bo wprowadza ludzi w błąd.
na tym artykule sie sugerowałem :sad: ale chyba wiem czemu mi bubel wyskoczyl. za bardzo sie spieszylem, po ofornirowaniu ou skrzynek doszedlem do wniosku ze butapren to "leniwy" klej i mozna spokojniej do tego podejsc.
damiani napisał:
walek do ciasta
zawinąłem mamie jakiś gadżet z kuchni do pomocy. :cool:
Pawel S. napisał:
podgrzewaj zelazkiem (to zmiekczy klej) i na nowo docisnij
funiax1 napisał:
Da się naprawić żelazkiem
dzięki panowie za szybkie info, rzeczywiście pomogło :mrgreen:
 
malutkiz napisał:
swoj cyrkiel zrobilem podobnie tyle ze metalowy
ja tez mam z blachy. ale nie dawalo sie robic malych srednic wiec musialem zrobic nowy ;)

niby prosta sprawa nakrecic cos takiego... ale mimo tego ze bylem sam w pokoju to i tak bylem bardzo zestresowany... :roll:
jednak praca aktora trudna jest :P
 
Pawel S. napisał:
malutkiz napisał:
swoj cyrkiel zrobilem podobnie tyle ze metalowy
ja tez mam z blachy. ale nie dawalo sie robic malych srednic wiec musialem zrobic nowy ;)

niby prosta sprawa nakrecic cos takiego... ale mimo tego ze bylem sam w pokoju to i tak bylem bardzo zestresowany... :roll:
jednak praca aktora trudna jest :P


Na dniach będę frezował pod kwadratowe kosze, czyli pod accutony


nie jednemu napsuło to krwi ,jak dam rade to nakręcę filmik
 
Świetny pomysł z tym filmikiem. Myślę, że jesteś poważnym kandydatem do Oscara :grin:
Przydałby się też filmik pod tytułem "jak zrobić kolumny", żeby nie powstawały niepotrzebne tematy o takim samym tytule.

Gratuluję pomysłu i wykonania :smile:
 
Powrót
Góra