-
Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.
Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.
Tool box - offtopic
- Autor wątku mIKI
- Data rozpoczęcia
Możesz jeszcze spróbować z płytą mdf. Jest to o tyle lepsze rozwiązanie, że od razu robisz z niej właściwą obudowę a w przypadku sklejki to stanowi ona tylko dodatkową skorupe dla obudowy. Tutaj masz pokazane jak pewien konstruktor, sądząc po ciekawym języku skandynawski 
, zastosował rozwiązanie z płytą mdf http://translate.googleusercontent....anno=2&usg=ALkJrhjIV7daDQOhaa7q7GMJLHNUcWNSxQ . Sam nigdy czegoś takiego nie robiłem ale wydaje się solidne i chyba nawet łatwiejsze niz z zastosowaniem sklejki.
, zastosował rozwiązanie z płytą mdf http://translate.googleusercontent....anno=2&usg=ALkJrhjIV7daDQOhaa7q7GMJLHNUcWNSxQ . Sam nigdy czegoś takiego nie robiłem ale wydaje się solidne i chyba nawet łatwiejsze niz z zastosowaniem sklejki.Adam'83, możesz tak zrobić ale musisz kupić płytę z jednej strony laminowaną wtedy docinasz sobie taki kawałek jaki ci potrzeba i polewasz ją wodą od strony surowej ,stopniowo czekasz jak się wygnie i wtedy albo polewasz więcej albo pozostawiasz ją do obróbki po sklejeniu i wysuszeniu płyta pozostanie wygięta jak jest.
Można w ten sposób osiągnąć nawet walec sporej średnicy.
Można w ten sposób osiągnąć nawet walec sporej średnicy.
Przecież ten kolo sam go nacinał ciekawe co jest bardziej praco/czasochłonne-nacinanie grubej płyty czy sklejanie z kilku warstw....a i co potem z tymi nacięciami, chyba klejem trzeba zalewać...
[ Dodano: 2010-01-10, 16:00 ]
Aha, albo pianką montażową... :neutral:
ciekawe co jest bardziej praco/czasochłonne-nacinanie grubej płyty czy sklejanie z kilku warstw....a i co potem z tymi nacięciami, chyba klejem trzeba zalewać... [ Dodano: 2010-01-10, 16:00 ]
Aha, albo pianką montażową... :neutral:
ze wzgledow wytrzymalosciowych stosowalbym kilka warstw HDFu
a mial moze ktos stycznosc z czyms takim http://www.cdo.net.pl/oferta_sklejki.php ?
ten gość z linka zaklejał dziury pianką poliuretanowa (na następnej stronie jest to pokazane) ale nie wiem czy to najlepsze rozwiązanie, wydaje mi się, że pianka nie wypełnia dobrze tych nacięć i lepiej zalać je jakimś klejem albo wypełnić to szpachlą.Wallker napisał:
[ Dodano: 2010-01-10, 16:36 ]
damiani, ciekawe rozwiązanie. Mam całkiem niedaleko do hurtowni CDO, jak będę tam przejeżdżał to zapytam o ta płytę
dabyl, ktos tutaj pokazywal poliuretanowy klej do drewna co sie rozpreza i wypelnia szczeliny - cos takiego byloby dobre
moze jakby byo cos ladnego to bys mi kupil
a moglbys zobaczyc na forniry?dabyl napisał:
moze jakby byo cos ladnego to bys mi kupil
Orientowałem się w cenie tej sklejki gdy podobny temat wyszedł jakiś rok czy dwa lata temu,
wtedy ta sklejka kosztowała 160zł / mkw :/
MDF można nacinać ręcznie, ale fabrycznie nacinany ma dużo więcej węższych nacięć i ładniej się ukłąda, mniej potem pracy z nim jest.
wtedy ta sklejka kosztowała 160zł / mkw :/
MDF można nacinać ręcznie, ale fabrycznie nacinany ma dużo więcej węższych nacięć i ładniej się ukłąda, mniej potem pracy z nim jest.
Chłopak napracował się za pięciu a oto efekt prac:dabyl napisał:
Jak dla mnie wyszły dość przeciętnie, i te rogi ze skaju pozaginane... choć wielu mogą się podobać, zrobił oryginalnie, na odwrót niz większość, tj. zwyczajowo skajem obijamy fronty a fornirujemy boki, a tu mamy zabieg odwrotny i kolumna niemal cała pokryta skajem jest. Co do sposobu na zaginanie boków, wolę chyba kilka warstw jakiejś cienśzej płyty klejone ze sobą i mocowane na wkręty małe.
dabyl napisał:
Ale bliżej masz do Filipiaka. Sklejki ma dużo, ale chyba nie ma elastycznej na przeciwko jest Markat tam można pytać o nacinany mdf. Co do forniru taniej niż w CDO można kupić właśnie u Filipiaka i można kupić na liście, w CDO nie zawsze jest to możliwe.
Ja w CDO kupuje tylko modyfikowany którym się trochę brzydzę :wink: Forniry naturalne zazwyczaj kupuje w Zagłobie/Kraków i u Filipiaka. W Belmebie było lepiej kiedy mieli stary punkt, teraz po dofinansowaniach mają duży/e sklep/y , ale towaru wcale tak dużo nie ma, a dziewczyny...no mają czas... Jeszcze inny rodzaj luzu mają ludzie sprzedający znakomite lakiery Adlera, specyficzna atmosfera...
marko3T, no racja, domeną CDO są forniry modyfikowane i i podklejane flizeliną, wszystko równiutko docięte i ujednolicone zaś u Filipiaka większy jest wybór naturalnych liści, często można wyłapać ciekawe, nietypowe perełki. Tylko te właśnie perełki sprzedają raczej całymi paczkami (chyba, że Ty Marko, masz z nimi uzgodnione lepsze warunki handlowe jako stały klient ) np ~10 m^2 co przy cenach tak nietypowych wzorów raczej sprowadza do partery w sytuacji gdy ktoś chce okleić zaledwie jedną parę kolumn i nic więcej. Ale fakt faktem wybór maja duży. Byłem tam ostatnio jakieś dwa miesiące temu - akurat byli po przeprowadzce do nowej hali i panował tam wtedy jeszcze straszny "bałagan", farniry poukładane na "kupach" bez ładu i składu. No ale juz się pewnie dawno ze wszystkim uporali, pojadę tą trasą koło czwartku to zajrzę co tam słychać.
Co do nacinanego mdf'u w Markacie - no tak, nie wiem jak mogłem o nich nie pomyśleć :roll: , również zaglądnę tam we czwartek
) np ~10 m^2 co przy cenach tak nietypowych wzorów raczej sprowadza do partery w sytuacji gdy ktoś chce okleić zaledwie jedną parę kolumn i nic więcej. Ale fakt faktem wybór maja duży. Byłem tam ostatnio jakieś dwa miesiące temu - akurat byli po przeprowadzce do nowej hali i panował tam wtedy jeszcze straszny "bałagan", farniry poukładane na "kupach" bez ładu i składu. No ale juz się pewnie dawno ze wszystkim uporali, pojadę tą trasą koło czwartku to zajrzę co tam słychać.Co do nacinanego mdf'u w Markacie - no tak, nie wiem jak mogłem o nich nie pomyśleć :roll: , również zaglądnę tam we czwartek
takero napisał:
Aktualne ceny to:
- grubość 3 mm: 134 zł
- grubość 5 mm: 165 zł
- grubość 8 mm: 216 zł
z tym, że są to ceny za całą płytę (122 x 244 cm) bo z tego co wiem, to nie tną na miejscu (przynajmniej nie w Radomsku)
Ma ktoś jakiś pomysł jak naprawić za duże frezy ? Miałem problemy z frezarką i skrzywił się cyrkiel, ale to dopiero na końcu zauważyłem, jak zaczęły wychodzić większe otwory niż mierzyłem. Może szpachlą do drewna ?
