• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

UniAMP by Irek - pierwsze testy i odsłuchy :)

przeciez w projekcie masz 5A
jak masz 3A to dobrze - testuj

podlacz glosnik bez sygnalu - jak bedzie tylko delikatny szum to jes dobrze ;)

podlacz reszte i ciesz sie nowym wzmacniaczem ;)
 
kurde balans, zapomniałem włożyć T7 i T28 do radiatora :/
Trza będzie całą końcówkę odkręcić by wywiercić dziury w radiatorze... :/
Masakra... no chyba, że nie jest to mus...?
 
one maja byc sprzezone termicznie z radiatorem
ja tam nawet daje paste mimo ze nie trzeba

grac ci teraz bedzie - ale ja bym go nie grzal za mocno
 
Tego się właśnie domyślałem...
BTW, coś mi się wydaje, że mój Uni to zbyt mocno to się nie będzie grzał...
Z dwóch powodów: 1-dosyć duży radiator; 2-stosunkowo małe jak dla Uni zasilanie z trafa - 27V sinus :D - pełnej mocy z tego nie wyciągnę :D
 
Jimi...kto co lubi. Ja lubię jakość a nie moc. mój Uni nigdy nie grał wysterowany nawet do połowy - a jak tak, to tylko na pokaz dla ciekawskich. Zastanawiam się po co go budowałem jeśli mnie w zupełności wystarcza 2x15/25W :D ?
 
Jimi, akurat wielkość radiatora nie ma znaczenia do tego, czy uni się będzie grzał, czy nie ;) Ale wiem o co Ci chodzi ;)
 
Witam, mam uruchomionego UniAmpa w nowej obudowie. Chciałem prosić o radę - w jakim miejscu najlepiej podłączyć masę do obudowy i z którego miejsca najlepiej ją wziąść. Mile widziane odpowiedzi poparte jakims sensownym argumentem:)
 
Niestety irek nie podaje tego, także z jego dokumentacji sa typowe błedy powodujące pętlę masy poprzez zle poprowadzenie samej masy od gniazd poprzez potencjometr do wejsc na płytce UNIAMP-a.

file.php
 
sa typowe błedy powodujące pętlę masy poprzez zle poprowadzenie samej masy

A to ciekawe, bo petle masy to akurat powstaja na zdjeciach ktore zamiesciles!? Na rysunku podlaczenia uniampa jest przyklad podlaczenia samego potencjometru. A mase sygnalowa laczymy z obudowa wzmacniacza przy samych wejsciach i realizuje to np dedykowany selektor wejsc.
 
Zastanawiam się po co go budowałem jeśli mnie w zupełności wystarcza 2x15/25W ?

Moc srednia z jaka sluchamy to ok 1-2W, a moc chwilowa (potrzebna do uniknięcia przesterów) - kilkadziesiat W. Stad sens budowania wzmacniaczy o mocy powyżej 15-25W.
 
Poprawiłem dziś mocowanie elementów w radiatorze, tzn. wywierciłem w nim dziury i zapomniane T7 i T28 do nich włożyłem.
Jeszcze raz pomierzyłem napięcia na rezystorach emiterowych - 12mV (co daje ~54,55mA). Napięcia na wyjściu L -9,8mV; R - 9,9mV.
Następnie podłączyłem Uni pod "pełne" trafo oraz głośniki (4Ohm szerokopasmowe). Bez podłączonego potencjometru w głośnikach słychać tylko prawie że nie słyszalny szum (pewnie to właśnie to napięcie stałe). Po podłączeniu potecncjometru głośności (2x50kOhm) pojawia się brumienie...
Sygnał od złącza czincz do potka jest prowadzony 2 żyłowym kablem (każda żyła w ekranie podpięta do masy). Taki sam kabel prowadzi sygnał od potencjometru do PCB...
Co jest nie tak?

---------- Post dodany o 13:07 ---------- Poprzedni post o 13:02 ----------

A i jeszcze jedno, dotykając radiatora zmienia mi się przydźwięk w głośnikach...

---------- Post dodany o 13:27 ---------- Poprzedni post o 13:07 ----------



tak wygląda mój potek - podłączenie jego

---------- Post dodany o 13:38 ---------- Poprzedni post o 13:27 ----------

Jeszcze jedno.
Pomierzyłem potek... Chyba jest jakiś z dupy! Tam gdzie jest prawy kanał, między skrajnymi nóżkami mam 50kOhm i między środkową a skrajną mogę płynnie regulować w zakresie 0-50k
Tam gdzie mam lewy kanał, między skrajny nóżkami mam 0Ohm a miedzy środkową a skrajną reguluje w zakresie 0-12k-0! co za bzdura! jeszcze z czymś takim to się nie spotkałem!
Ale chyba mam odpowiedź na swoje pytanie co jest nie tak... :/ Czyli tak jak bym miał z jednej mańki potek głośności a na drugiej balans! No bzdura!

---------- Post dodany o 13:43 ---------- Poprzedni post o 13:38 ----------

BTW skręcałem potki w lewo przed uruchomieniem (wszystkie ten głośności też) ale z tego powodu podałem na lewy 0Ohm czyli tak jakbym odkręcił potencjometr na całą głośność bez obciążenia na wyjściu. Mam nadzieję że nic to nie zaszkodzi wzmacniaczowi... :/??? Co za pedały mi sprzedały takie gówno...
Z drugiej strony moja wina, że nie sprawdziłem potencjometru przed użyciem :/
 
dotykając radiatora zmienia mi się przydźwięk w głośnikach...

czyzbys czegos nie odizolowal?

Pomierzyłem potek... Chyba jest jakiś z dupy! Tam gdzie jest prawy kanał, między skrajnymi nóżkami mam 50kOhm i między środkową a skrajną mogę płynnie regulować w zakresie 0-50k
Tam gdzie mam lewy kanał, między skrajny nóżkami mam 0Ohm a miedzy środkową a skrajną reguluje w zakresie 0-12k-0! co za bzdura!

pewnie za mocno przygrzales i wyprowadzenie odlutowales od sciezki

czyli tak jakbym odkręcił potencjometr na całą głośność bez obciążenia na wyjściu. Mam nadzieję że nic to nie zaszkodzi wzmacniaczowi... :/???
a jakbys sluchal na maxa to cos sie stanie?
 
Wszystkie metalowe elementy w tym radiator powinny byc ze soba polaczone elektrycznie, zwykle sa polaczone z metalowa obudowa do ktorej podlaczamy mase sygnalowa wzmacniacza. Zwykle sa to obudowy wejsciowych gnaizd czincz i w ty miejscu masa uniampa laczy sie z obudowa.
Brum powoduje bliska obecnosc trafa. Najbardziej wrazliwe sa przewody biegnace od potencjometru do wzmacniacza.
 
ma ktos chemat jak podlaczy uni w mono/mostku?
gdzies chyba byl taki ale nie moge odszukac, ewentualnie slowna instrukcja?:)
 
oj miki, dawno ciebie tu nei bylo i juz taki bubel...
co chwile irek opieprza mlodych ze uniampa sie nie mostkuje... a ty znowu z takim pytaniem :p
 
Jak ktos nie wie jak dziala szeregowe polaczenie koncowek czyli popularna praca w mostku to po prostu nie powinien tego robic. A jak ktos wie to nie pyta i sobie mostkuje bo kazda koncowke mozna.
 
Dobra, mój 1 w życiu wzmacniacz tranzystorowy itp, w ogóle pierwszy w życiu zrobiony w 100% samodzielnie (nie licząc małej lampy na ECL82) -czyli Uni150 ruszył z kopa za w zasadzie pierwszym razem. Wymieniłem dziś potencjometr. Poprzedni okazał się dobry. Problem tkwił gdzie indziej. Po prostu lutując przewód sygnałowy do czincza w jednym kanale, cyna się przelała i utworzyła na czinczu małą ścieżkę zwierającą sygnał z masą. Mimo iż miała mniej niż grubość włosa robiła zwarcie i uciążliwie przeszkadzała :D Ocywiście została zdjęta i Uni gra jak należy. Na razie jest w rozsypce. Rozumiem, że jak będę go wkładał do obudowy, to muszę obudowę zewrzeć z masą sygnałową (by np. dotykając potencjometra nie było słychać stuków)???
 
No to mega. To już pójdzie z górki. I tak mam banana, że udało mi się uruchomić Uni bez większych problemów i że nie musiałem nic wymieniać w związku z np. spaleniem jakiegoś elementu :D BTW Uni gra już półtorej godziny na delikatnie odkręconym potku, podpięty pod wyjście lapka (w lapku też musiałem ściszyć co mogłem by mógł pograć na moich głośnikach - starych szerokopasmowych głośniczkach o mocy paru W - by ich nie spalić). Radiator natomiast ma teraz temperaturę około 20 stopni. :D Dzięki wszystkim za pomoc :D
 
Powrót
Góra