Mam taki problem, że po podłączeniu jednego z uzwojeń transformatora przez rezystor 10R/5W na złączu po prawej stronie i podłączeniu zasilania rezystor ten po zadziałaniu układu załączającego głośniki zaczyna się silnie nagrzewać, a w efekcie kopcić. Wyjmowałem bezpieczniki - zasilacz sprawny. Na rezystorze emiterowym spadek napięcia wynosi grubo ponad 300mV (na jednym kanale przy 2SC5200 miał >400mV, na drugim kanale przy 2SA1943 miał >700mV). Powoli spada ale z nieznaczną różnicą. PRki skręcone w lewo, zresztą kręcenie nimi nic nie zmienia. Żadnego wpływu na wyniki pomiaru. Napięcie DC na wyjściu >200mV.
Sprawdzałem zwarcia na ścieżkach oraz poprawność wlutowania elementów (diody, tranzystory) - wszystko wydaje się być OK.
Jakieś sugestie? Nie mam pojęcia co może być przyczyną, przeglądałem cały ten temat ale nie znalazłem nikogo z podobnym problemem (jedynie to, że regulacja PRkiem nic nie daje, a na rezystorach emiterowych jest spadek 0V).