• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

UniAMP by Irek - pierwsze testy i odsłuchy :)

Wstaw mostek i kondy tak jak powinno być... Nic Ci ta wielka filtracja nie da, 2x10000uF to filtracja z zapasem dla uniampa, więc 2x20000uF to przerost formy nad treścią;)
Wstawiłem tak jak powinno być i dokonałem parę poprawek lutów. Podłączyłem trafo i spaliły się bezpieczniki. wiem że 1A:p to za mało, w poniedziałek pójdę po bezpieczniki 5A:).
 
Gdyby uruchamial przez rezystor to by mu sie spalil rezystor a nie bezpieczniki.
Do uruchomienia bezpieczniki 1A sa wystarczajace.

C13 rownolegle do DZ1 nei mzoe byc duzy bo odpowiada on za szybkosc wylaczenia wzmacniacza. Gdy sie wstawi duzy kondensator to wzmacniacz bedzie sie dlugo wylaczal, zabezpieczenie zwarciowe moze byc wetdy neiskuteczne, bo wylaczy wzmak ale bedzie on jeszcze dlugo pracowal co moze spalic tranzystory. No i szybkie wylaczenie przy wylaczaniu szlak trafi.

Z kondem 1uF szumy uniampa sa i tak na bardzo niskim poziomie i jak na razie nie mialem zadnego innego wzmacniacza o tak niskich szumach. Faktem jest ze zenerki potrafia byc paskudne i moga trafic sie egzemplarze strasznie szumiace.
 
Napięcie na c17 wynosi 27V, jeżeli chodzi o elementy to sprawdziłem czy wszystkie są w odpowiednim miejscu.

---------- Post dodany o 21:09 ---------- Poprzedni post o 11:31 ----------

A ile to napięcie powinno wynosić ?
 
Witam,
wzmacniacz nadal nie działa. Wymieniłem t9,t29,t17, t18 i t19. Na diodzie dz1 mam 12V czyli tak jak powinno być, ale na dz2 mam 7.1V czyli tutaj może być problem oczywiście wymieniłem tą diodę ale nic to nie pomogło...
Wszystkie luty przegrzałem, wszystkie śnieżki przewodzą i zwarć nie ma.
Co tu jeszcze może być nie tak?

jeśli jak twierdzisz nie masz zwarć i złych lutów to dalej sprawdzaj układ zabezpieczeń .Najpierw sprawdż czy radiator nie zwiera z sobą nózek termistora .Sprawdż jakie masz napięcie na bazie T19 i na kolektorze i emiterze T17.Na wszelki wypadek sprawdż jeszcze czy tranzystory mocy są dobrze odizolowane od radiatora.Napięcia na C17 czy bazie t19 masz podane na schemacie ideowym 7,5V/6,2V.Składasz bez schematu?Sprawdz T19 i T18
 
Ostatnia edycja:
A więc tak po dokładnym sprawdzeniu elementów ukł zabezpieczeń na diodach zenera są odpowiednie napięcia.
Na bazie t19 jest 11V, kolektorze t17 jest 36.5V, emiterze t17 36.3V. Zauważyłem że kondensator c18 po wyłączeniu zasilania rozładowuje się a c19 zachowuje napięcie. Żadnych zwarć między radiatorem a innymi elementami nie występuje.
Przy wyłączonym zasilaniu i rozładowanych kondensatorach na termistorze jest tylko 20K ale wnioskuje że to jest to opóźnienie załączania kolumn chyba...
 
A więc tak po dokładnym sprawdzeniu elementów ukł zabezpieczeń na diodach zenera są odpowiednie napięcia.
Na bazie t19 jest 11V, kolektorze t17 jest 36.5V, emiterze t17 36.3V. Zauważyłem że kondensator c18 po wyłączeniu zasilania rozładowuje się a c19 zachowuje napięcie. Żadnych zwarć między radiatorem a innymi elementami nie występuje.
Przy wyłączonym zasilaniu i rozładowanych kondensatorach na termistorze jest tylko 20K ale wnioskuje że to jest to opóźnienie załączania kolumn chyba...

C18 zostaw w spokoju,sprawdz termistor,powinien mieć ok.100k.Możesz go wylutować i jeśli nie masz drugiego to wstaw rezystor 100k w jego miejsce na czs sprawdzania .20k to za mało.
 
Z kondem 1uF szumy uniampa sa i tak na bardzo niskim poziomie i jak na razie nie mialem zadnego innego wzmacniacza o tak niskich szumach. Faktem jest ze zenerki potrafia byc paskudne i moga trafic sie egzemplarze strasznie szumiace.
Mogą typowo zener ma 40nv/sqrt(Hz) dla porównania rezystor 22k ma 20nv. Zenerka ma też bardzo niską impedancję i 1u niewiele zmieni. Są w źródle prądowym i nie ma tutaj mowy o jakiś paskudnych szumach które od razu będzie słychać po wyjęciu kondensatora. Zamiast tego 1u można by dać RC i /lub TL431 wtedy nikt by nie narzekał na szumiące zenery.
 
Szum zenerek jest zalezny od ich napiecia a co za tym idzie ich impedancji a najbardziej od pradu. Najmniej szumia te w okolicy 5V ja zastosowalem 12V bo taka juz byla w ukladzie i ma ona ta zalete ze ''dobrze'' stabilizuje juz od malych pradow a takie wlasnie plyna przez nia w tym ukladzie. Jak bede mial czas to zbadam wplyw innych zenerek i napiec. TL431 nie ma rewelacyjnie niskich szumow i wymaga pradu min 1mA, nie pamietam teraz czy uklad to spelnia bo chyba jest nieco mniej. Zreszta bez sensu pchac nietypowy element skoro nie jest potrzebny.
Uniamp300 nie ma zalaczanie elektronicznego i za napiecia odniesienia pracuja ciagle ''niskoszumne'' zenerki w nieco lepszych warunkach. W uniamp stereo chcialem wyprobowac elektroniczne zalaczanie i przy pomairach szumow wyszlo i tak rewelacyjnie wiec nie wiem czego tu sie czepiac.

Zreszta co tu duzo gadac tylko brencik czepia sie czegos czego nie mierzyl i ma o tym nikle pojecie :)
 
Ostatnia edycja:
Termistor po wylutowaniu ma trochę ponad 100K więc jest dobry. Wiec nie wiem ....

---------- Post dodany o 01:17 ---------- Poprzedni post o 19:59 ----------

Już sam nie wiem co sprawdzać. Może łatwiej będzie zrobić płytkę drugi raz i przy okazji będę sprawdzał elementy czy są sprawne.
 
Ostatnia edycja:
tylko że u mnie ten szum jest stały i nie jest mały np. w porównaniu do amplitunera Pioneera na max ustawionym volume. nie ma znaczenia wartość podawanego sygnału, zwarcie wejść do masy też nie powoduje żadnych zmian, nie że się czepiam albo coś ;p możliwe że coś nie tak zmontowałem ale wszystko działa jak należy tylko ten szum, myślę że elementy które zastosowałem też mają wpływ na jakość całego wzmacniacza, teraz składam wersję na lepszych elementach więc jak poskładam to sprawdzę rezultaty zastosowanych zmian. no i czekam na UniAmpa 300 ;p pozdrawiam
 
Termistor po wylutowaniu ma trochę ponad 100K więc jest dobry. Wiec nie wiem ....

---------- Post dodany o 01:17 ---------- Poprzedni post o 19:59 ----------

Już sam nie wiem co sprawdzać. Może łatwiej będzie zrobić płytkę drugi raz i przy okazji będę sprawdzał elementy czy są sprawne.
no tak szybko sie nie poddawj.Pisałeś,ze na C17(baza T19) masz 27V.Sprawdz jeszcze raz dokładnie elementy układu zabezpieczeń:DZ1;DZ2;T18;T19;D6.
 
Każdy element wylutowałem i dla pewności wlutowałem nowy, zaważyłem także że na rezystorach R42 i R43 zamiast 100K pokazuje jak dobrze pamiętam 40k oczywiście są tam na pewno rezystory 100K ponieważ zostały one wylutowane i zmierzone. Na reszcie rezystorów jest tyle ile powinno być, tylko te dwa mają inne wskazania.
Po tym sprawdzeniu na c17 mam 11V
 
dobrze obejrzyj pcb,czy masz wlutowane własciwe elementy i prawidłowo,czy nie masz zwarć(sprawdz to miernikiem nie tylko wzrokowo),ścieżka po ścieżce.Ten wzmacniacz prawidłowo zmontowany działa od pierwszego podłaczenia pradu.
 
sprawdziłem wszystkie ścieżki tak jak radziłeś. Zwarć nie wykryłem żadnych. Zauważyłem że jak trzymam omomierz w miejscu przylutowania termistora na początku miałem 110K i stopniowo to spadało.
Chyba zrobię nową płytkę bo nie mam sił już na tą. A może powodem są rezystory R20 i R 66 zamiast 910R dałem 1k ? Analizując schemat te rezystory mają chyba wpływ na prąd spoczynkowy?
 
Ostatnia edycja:
Powrót
Góra