• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

UniAMP by Irek - pierwsze testy i odsłuchy :)

Wszystkie rezystory 1% mam o mocy 0,4 wata zamiast 0,6 i zauwazylem ze po krotkim graniu niektore sa dosc cieple ,czy takiej mocy wystarcza? Czy ja za mocno panikuje?
 
Wlutowany nowy MPSA42 i dioda zenera która nie miała napięcia (pomiar między masą wejścia z trafa a nóżkami) i nadal to samo w momencie włączenia wzmaka mam pyknięcie w głośnikach po kilku sekundach znów mały strzał w głośnikach i szum.... nasz szczęście już nie brum... ale nadal dioda nie ma napięcia....

Prąd spoczynkowy sprawdzony 5 mA na rezystorach. Stałe na wyjściu 285mV lewy i 208 mV prawy kanał...

Nie podawałem jeszcze sygnału czy od razu włącza na razie suche objawy. Bo już późno....
 
ploter napisał:
ale nadal dioda nie ma napięcia....
Kliknij, aby rozszerzyć...

Gdyby nie bylo na niej napiecia to by ci sie nic nie wlaczylo. Faktycznie lepiej wyslij komus kto ma jakies pojecie bo tak to nie wiele zdzialasz, choc diagnoza ukladu zabezpieczen jest tak prosta i juz nia raz opisywana. Wyciagnij MPSA podlacz do zenerki kabelki zeby bezpiecznie stale monitorowac napiecie i wlacz wzmak, po kilku sekundach musi sie pojawic 12V jak sie nie pojawi to grzebiesz w ukladzie zabezpieczen. Jak sie pojawi to wlutowujesz mpsa, wlaczasz i sprawdzasz czy nadal napiecie jest i czy nie znika czyli uklad zabezpieczen nie wylacza wzmaka co moze byc uszkodzeniem samej koncowki. Mozna jeszcze zmierzyc napiecia na kolektorze i emiterze mpsa wzgledem napiec zasilajacych, powinno by po ok 11V.
 
irek napisał:
Gdyby nie bylo na niej napiecia to by ci sie nic nie wlaczylo. Faktycznie lepiej wyslij komus kto ma jakies pojecie bo tak to nie wiele zdzialasz, choc diagnoza ukladu zabezpieczen jest tak prosta i juz nia raz opisywana. Wyciagnij MPSA podlacz do zenerki kabelki zeby bezpiecznie stale monitorowac napiecie i wlacz wzmak, po kilku sekundach musi sie pojawic 12V jak sie nie pojawi to grzebiesz w ukladzie zabezpieczen. Jak sie pojawi to wlutowujesz mpsa, wlaczasz i sprawdzasz czy nadal napiecie jest i czy nie znika czyli uklad zabezpieczen nie wylacza wzmaka co moze byc uszkodzeniem samej koncowki. Mozna jeszcze zmierzyc napiecia na kolektorze i emiterze mpsa wzgledem napiec zasilajacych, powinno by po ok 11V.
Kliknij, aby rozszerzyć...
No masz szczęście,Irek dość dokładnie opisał i był długo cierpliwy.Chyba cie lubi ;) Tak na marginesie jak zapisać taki tekst jaj mój jako filiżankę z dymkiem?

Wskazówka
[ offtopic ] txt [ /offtopic] ale bez spacji
lub zaznacz tekst i w edytorze kliknij na odpowiednia ikonke ;)
 
Pawel S. napisał:
wyslij to komus - bedzie szybciej
raven?
Kliknij, aby rozszerzyć...

Juz z Ravenem rozmawiałem i mówiąc "odsyłam do specjalisty miałem właśnie jego na myśli"

To są poprostu moje próby z elektroniką :)a może się uda... ale chyba jednak nie ;) z racji braku wolnego czasu a jak jest to bardzo późno postaram się zapakować Uniego porządnie w paczkę i zaadresować do Ravena... (może ktos na pocztę podrzuci z domowników)
 
Panowie kto mi naprawi uniampa? :) Chwila nieuwagi i zwarło naładowane kondensatory do dokładnie nie wiem czego. Napięcia zasilania nie ma na wyjściu więc chyba tranzystory całe. Przy podłączeniu przez żarówkę świeci jak choinka.
 
Irku, podjął byś się naprawy? Komplet tranzystorów się znajdzie, co jeszcze mogło się spalić?
 
Nie na temat...
Akurat bede sie pozbywal prototypu uniampa i mi zaden do testow i modyfikacji nie zostanie wiec akurat nadarzyla sie okazja :) A wiadomo ze terminy naparw u mnie mierzy sie w miesiacach ;)
 
Zabieram się za wykonanie uniampa v1, póki co zbieram części i nie mogę nigdzie znaleźć kondensatora 1uf/25, czy mogę go zastąpić jakimś innym ?
 
Po latach wpadł mi w ręce (tzn. zakupiłem) uniamp ver. 1.0

Zmontowany (nie wiem przez kogo i kiedy) ale nie uruchomiony (końcowe nigdy nie zalutowane), z kosztami przesyłki 70zł, a że znam tą konstrukcję z opisów i zachciało mi się ją sobie sprawdzić to sobie zakupiłem ;)

Zmontowany na elementach z pierwotnej listy - wszystkie kondensatory elektrolityczne to Jamicon, tranzystory BCxxx i MJE34x i Toshiby na wyjściu.

7 lat od premiery sporo się zmieniło na rynku części elektronicznych, dostępne są lepsze tranzystory (choć też wszędzie pełno podróbek), nie ma problemu z kupnem małych elektrolitów na wyższe napięcie, generalnie można zaszaleć i wpakować do niego lepsze podzespoły ... pytanie czy to ma sens i czy coś mierzalnie zmieni ...

A w całej dokumentacji zgromadzonej przez te lata i tak nie znalazłem opisu punktów pracy tranzystorów - ciekaw jestem na jakim prądzie pracuję te MJE34x akurat te dwa można by podmienić na coś lepszego, podobnie BC546 w kompensacji termicznej - jakoś mi się on tam nie widzi ... lepsza para różnicowa też pewnie nie zawadzi ... a że mam w tzw. "szufladzie" pełno dobrych wylutów poparowanych to może coś pozmieniam.

Mam fajny wzmacniacz Philps 302L w którym padła końcówka na STK, więc taki uniamp ma gdzie zamieszkać.

Złożę, pobawię się, może pokuszę się o jakieś pomiary a potem może uda się sprzedać tak aby się koszty zwróciły.

Fajnie że wątek jeszcze żyje. Pozdrawiam.
 
Zaloguj lub zarejestruj się, aby odpowiedzieć w tym wątku
Powrót
Góra