Hej,
od jakiegoś czasu rozglądałem się za czymś przypominającym supermoto lub stricte supermoto.
Patrzyłem po Husqvarnie sm610, KTM 640, 660 i 690. Najbardziej mnie ciągnęło do Aprilli sxv 550 - lekkość, moc i dźwięk V2 + szeroki lać do łojenia po zakrętach.
Potem przyszedł zachwyt nad Husqvarną Nuda 900, Aprilią Dorsoduro 1200 i KTM 990 SM. Poczytawszy i pooglądawszy internety wybór padł na Austriaka.
Znalazł się jeden, niedaleko, więc podjechałem, obejrzałem, przejechałem się, potargowałem i nabyłem :biggrin:
Jest kilka rzeczy do poprawy, ale nic z czym sobie nie poradzę np:
-nie działał czujnik klamki hamulca, a już działa - właściciel powiedział, że jest uszkodzony, a po prostu się oderwał, więc go przykleiłem epoksydem,
-nie działał prędkościomierz, po pomiarach stwierdziłem, że czujnik halla do wymiany. Nowy ponad 300zł, używka z Duke'a 125 65zł z przesyłką, tylko wtyczkę podmienić. Na dniach ma dotrzeć.
- lakier na czarnych elementach wygląda tak sobie - wyrównam powierzchnię i nakleję folię 3m (m12 czarny mat - też już jedzie)
- gaz przy niskich prędkościach jest nerwowy i trudny w kontroli - przeszlifowałem rowek w manetce, żeby przypominał koło zamiast owalu i jest lepiej.
Ogólnie to jest dosłownie cała książka o modach do tego moto i bez problemu można uzyskać 15 -20KM więcej, bez wysilania silnika; kwestia innego airboxa, usunięcia drugich klapek w dolocie, przelotowy wydech, zaślepienie systemu SAS, wyłączenie sondy lambda, i mapa dostosowana do modyfikacji. No i kasa, bo sam airbox to w zależności od producenta 1200-1800zł :mellow:
Póki co planuję kominy Dominatora i zrobienie wtyczki dla obd2, bo sam interfejs posiadam, więc będzie można wgrywać mapy.


