• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

wątek motocyklowy

Dziwna sprawa, bo wszystko znalazło swoje miejsce i nie zostało nic :P

Jak robiłem wygłuszenie całego auta, to zostało kilka zaślepek - jeżdżą w podłokietniku :D
 
Nieźle się napracowałeś z tym silnikiem :P
Wpadnij na forum: http://allriders.pl/forum/ to może na jakiś zlocik czy latanko się zgadamy :P

A jak Ci się jeździ LC8. Jak wrażenia :> Ja się zakochałem w tym silniku.
 
Jest inaczej niż na rzędowym litrze, trzeba utrzymywać obroty powyżej 3 tys., żeby nie szarpało łańcuchem i silnik nie narzekał, ale kręci się elegancko i ma kopa. Przy małych prędkościach jest nerwowy, ale to częściowo udało mi się wyeliminować. No i żre bryńsko. W Z1000sx jest taki sam zbiornik - 19l - w trasie zrobię 300-320km aż zacznie świecić rezerwa, na której zrobię bezpiecznie 40km, a raz udało mi się 50 machnąć i zostało 0,7l w baku. KTM do rezerwy przy podobnym stylu jazdy zrobi 250-260km + jakieś 40km rezerwy. Póki co miałem na nim jedną trasę ponad 400km, teraz w niedzielę, więc spalanie może trochę spadnie jak się do niego przyzwyczaję.

Dziwna też jest z początku pozycja - wysoko, że hej. Na gs1200 siedzi się niżej :p Mam 1,77m i podłoża dotykam palcami, ale siedzi się wygodnie, choć myślałem, że podnóżki będą mniej agresywnie ustawione. No, ale już się przyzwyczajam i wczoraj było małe szlifowanie podnóżka :D
 
No no, jest narwisty :P
W porównaniu do DL650, to na KTMie sie siedzi NA motocyklu, a nie W motocyklu (DL650). Na początku pozycja była dla mnie mega dziwna, ale przywykłem.
Też mam 177cm i całymi stopami nie sięgam podłoża :P
Spalanie średnie mam w okolicy 5,5L. Na moim zrobiłem około 8kkm i jest BOMBA!!
 
To i jak się dopiszę do wątku ;)
Bebok, jak mój byłby w stanie przejechać te 250km na jednym tankowaniu to byłbym w 7 niebie. U mnie rezerwa pali się już po ca.170 km.
Tak jak piszesz, litra w rzędzie (i 600tki zresztą też ), nie ma co trzymać poniżej 4 tyś bo to męczarna dla motoru i dla kierowcy...

PS. Widzę że masz z1000...też kiedyś miałem tyle że 2004, ale się popsuł...;)
 
Seba, też masz tego Kata? Po mieście to pali jak smok, zgadzam się, ale coś za coś. Nazwa 'dzik' pasuje idealnie do charakteru silnika. Z1000 oddaje moc liniowo i jest przewidywalny pod tym względem, a KTM jest bardziej zero-jedynkowy. Odkręcasz na pierwszym i idzie na gumę, na drugim idzie na gumę, no i często zrywa przyczepność. Ja tak testuję asfalt u siebie - odkręcam na pierwszym albo drugim i jak zaczyna buksować i iść bokiem to wiem, że nawierzchnia jest słaba :D

Dziś chłodnica w Kawie powiedziała 'dość tego' i się rozszczelniła. Dobrze, że się wygłupiałem na mieście, a nie w trasie i do domu miałem niedaleko. Na szczęście jest drugi motor :p
 
Ostatnia edycja:
Z1000 miałem chyba ok 2009 ale dosyć krótko bo okazało się że w crashtescie przegrał że skoda fabia;)
Niemniej cały czas jestem wierny marce bo po z1000 była kawa zx6r a teraz chyba już 5 sezon jest ze mną zx10r
Pali to dużo ale powiem szczerze że nie sprawdzałem nigdy ile dokladnie;) Robię max 180km do momentu zapalenia się rezerwy. Zx6r paliło zdecydowanie mniej.
Hmm...chodnica poszła? Moto jest po jakichś przygodach, bo dziwne że tak sama z siebie się rozszczelnila?
 
Ja przygód nie miałem na zecie, ale to jest sprzęt z Rajchu, a tam leżał przynajmniej na lewej stronie. Dla mnie to też jest dziwne, tym bardziej, że założyłem osłonę na chłodnicę i nie widziałem, żeby gdzieś dostała strzał z kamienia. Po wypłacie może się za to wezmę :)

Mam kabel i interfejs do kompa do podłączenia KTMa. Jak ktoś chce wgrać mapę, albo wyłączyć jakieś pierdoły, to zapraszam.
 
Interfejs obd2 kupiony lata temu do Alfy i Fiata + polutowany konektor do KTM + netbook na trzymającej kilka minut baterii :)
Mam wydechy przelotowe, więc zmieniłem sobie odpowiednią mapę. Jeszcze z modów zostaje do zrobienia short stack + second fliers i mapa do tego. Nowego airboxa w tym roku się chyba nie dorobię. Po wszystkich modach (z airboxem) powinno być 126 zamiast 106 koni na kole. A to jest terytoruim z1000, który jest 40 kilo cięższy :D

Tryb offroad to ja miałem odblokowany już w z1000sx :p Teraz czuję się jeszcze pewniej. Była rundka po polach i po szutrze i jest dobrze ;)
 
Interfejs obd2 kupiony lata temu do Alfy i Fiata + polutowany konektor do KTM + netbook na trzymającej kilka minut baterii :)
Mam wydechy przelotowe, więc zmieniłem sobie odpowiednią mapę. Jeszcze z modów zostaje do zrobienia short stack + second fliers i mapa do tego. Nowego airboxa w tym roku się chyba nie dorobię. Po wszystkich modach (z airboxem) powinno być 126 zamiast 106 koni na kole. A to jest terytoruim z1000, który jest 40 kilo cięższy :D

Tryb offroad to ja miałem odblokowany już w z1000sx :p Teraz czuję się jeszcze pewniej. Była rundka po polach i po szutrze i jest dobrze ;)

Nie masz sondy lambda przed tłumikiem?

A z jakeigo softu korzystasz - TuneEcu?

- - - - - aktualizacja - - - - -

Ale o sso chodzziiii?
Mógłbyś być bardziej specyficzny? :)

Pewnie chodzi o mapy
 
Sonda jest, ale wyłączona.
Tak, TuneECU.
Jeśli o mapy, to są gotowce na necie, nawet na stronie TuneECU. Ja jestem za cienki w uszach na modzenie map. :)
 
To te 126 KM weź przez palce ;) i mam nadzieję, że zrobiłeś kopię oryginału... Jak możesz to wrzuć ori i ten który wrzuciłeś, może mi się uda wykopać co tam pogrzebane ;)
 
Bebok, mój kumpel zgadał się z jakimś chłopakiem z TuneEcu i zbierał dane z OBD2 po zmienionym wydechu, airboxie itp przez +/- miesiąc.
OBD2 miał na bluetooth, i wszystko co sie działo z silnikiem ładował na telefon.

Potem wysłał te dane do TuneEcu i chłopaki zrobili mu zdalnie mape.
Moto jeśli się nie mylę, to Triumph 955i
 
A żeby to działało jak powinno, to by to trzeba na hamowni zrobić. Zdalnie to sobie mogą pogwizdać, albo zrobić z bardzo bezpiecznym zapasem... To tak jak mi znajomy mówił - jak stroi auta, to jeden silnik przyjmie 25 stopni wyprzedzenia zapłonu i będzie działać, drugi przy 10 już stuka. Te same silniki, te same osprzęty, tak samo poskładane auta od tej strony. I jak tu robić gotowce do mocno obciążonych wolnossaków...
 
Powrót
Góra