cudny90 napisał:
samochód który nie pruchnieje, jest niezawodny, części są tanie , wersja 1.6 ma wysokie 8 do paki itd...
Wybacz, ale te auta są gówno warte. Opel jest uważany za szmelc, a to jest jeszcze gorsze od opla. To nie gnije? To wytłumacz mi dlaczego nexia, młodsza od kadetta, a gnije bardziej? Lanos jest jeszcze za młody, ale za kilka lat zacznie wychodzić rdza, bo jest tak samo żadnie zabezpieczony jak stare ople.
A z tą wysoką 8. to mnie rozbawiłeś totalnie. Wybacz, ale kadett gsi 2.0 8V(115)KM ma ok.8.5s do setki katalogowo, a jest lżejszy od lanosa i przede wszystkim mocniejszy.(o 15KM i 40NM)
przeciez "190-tka" to taki kompakt ktory tylko dobrze wyglada. jak mialem przyjemnosc tym jezdzic to za mna by sie co najwyzej starsze dziecko zmiescilo ;]
190-tka to klasa średnia niższa, czyli passat czy vectra. To poprzednik obecnej c-klasy.
pali jak przystalo na samochody z poczatku lat '90-tych
Taa, 1.6 pali tyle co 1.8 czy 2.0 w kadecie lub astrze f.
bo tak naprawde takim jest ale w nowszej odslonie i pod wzgledem mechanicznym jest to bardzo udana konstrukcja.
:rotfl: Widziałeś kiedyś tłoki w lanosie po przebiegu 160tys. km? Ja miałem okazje widzieć taki jeden komplet. Tłoki nawadały się jedynie na złom z powodu rys na bokach tłoków.
Powiedzmy sobie szczerze, że lanos to odmłodzona nexia(mechanicznie niczym się nie róznią, tylko nadwozie zmienione), a nexia to kadett po liftingu, tylko zrobiony "po taniości" i to wyłazi. Sworznie wytrzymują mniej niż w kadecie, to samo końcówki drążków.
Jakby kogoś interesowało to jeżdże starym kadettem(kombiak i combo) i jak narazie nie mam z nim problemów.
A w przypadku kolegi to prawda jest taka, że najtaniej wyjdzie go utrzymanie kompaktu.
Osobiście zastanawiałbym się nad:
- Renault 19
- Opel astra F
- VW Golf III(tylko ceny są za wysokie jak na to co auto oferuje)
Do tych samochodów można dostać części w podobnych, niskich cenach, a jeździ się tym bezawaryjnie, jeśli trafi się zadbany model